Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomocy najlepiej psychologa

Jestem wrakiem psychicznym

Polecane posty

Gość pomocy najlepiej psychologa

Kolejna sytuacja w moim związku tragiczna. Nie wiem, czy ja źle reaguję, czy to jest moja wina, ale ostatnio głównym powodem jest wygląd, tzn. wcześniej chodziło o moją fryzurę, że mój facet mi zrobił taką przy suszeniu, a ja za chwilę zrobiłam inną, tradycyjną, jaką robię, bo się umyłam i zaraz przeczesałam. I dodał, że w tej, co ja robię jestem przygnębiona. A wczoraj poszło o ubiór, a konkretnie o spódnicę. Przyszedł do domu z pracy, popatrzał na mnie i powiedział: "Jak Ty się ubrałaś? Mogłaś założyć spodnie". I zapytał: "Czy tę spódnicę się prasuje". I jeszcze mówi, że to ze mną jest coś nie tak, że zrobiłam awanturę. Ale ja mam wrażenie, że jemu się co chwila coś nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iuks78
To dupek. Zostaw go. A swoją drogą jesteś przewrażliwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy najlepiej psychologa
Właśnie nie ma siły go zostawić i w tym tkwi problem też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana wnuczka smirnoffa
rzeczywiscie tragiczna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy najlepiej psychologa
Iuks78, mam nie reagować na jego spostrzeżenia, czy niezadowolenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy najlepiej psychologa
Po prostu, nie mam już na nic siły. Jestem wykończona psychicznie. Mu tłumaczę, że za chwilę będę myśleć, czy się mu podobam, czy nie, czy znów mi czegoś nie powie na temat wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iuks78
reaguj na jego spostrzeżenia ale asertywnie - na dystans nie dopuszczaj do tego, by duperelne w sumie sprawy rujnowały Twoje wnętrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy najlepiej psychologa
kwiatuszek czerwony, wiesz, ciężko się żyje, gdy ktoś co chwilę ma coś do twojego wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy najlepiej psychologa
Dla niego wygląd jest ważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iuks78
a czy on jest takim ideałem? odgryź mu się czasem pięknym za nadobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy najlepiej psychologa
Kiedyś mi powiedział, że jak mu będę mówić coś o jego wyglądzie negatywnie, to do tego nie dopuści. Jest psychicznym manipulantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comtessa
marna prowokacja :o nie wierze, ze ktos moze miec tak idiotyczne problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy najlepiej psychologa
comtessa, trudno, nie wierz, twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllllllllka
o Boże to był słyszała mojego meża jak marudzi;) do czasu kiedy nie wydrę japy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy najlepiej psychologa
ollllllllllka, powiedz więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grondzielka
Nie bądź takie cielę. Powiedz mu "a ty masz sadło na brzuchu, cycki większe od moich i pożółkłe zęby, bedziemy sie licytowac, kto wygląda gorzej?". a jak będzie trzeba , to ostrzej. Nie mazgaj się, nie rób z siebie ofiary, bo sie pograżysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllllllllka
Moj mąż też potrafi mni e krytykowac ,ale z reguły kiedy ma zły dzień,ale ja sobie nie pozwalam:) jak sa klótnie to lataja talerze:) przez 10 min potem jest spokój.Napisze szczerze że jestes nieco przewrażliwiona,takie coś co powiedzial Twoj facet nie jest powodem do załamania;) Faceci psiacza a my róbmy dalej jak chcemy:) dokłądnie tak samo jak oni kiedy my psioczymy,poprostu maja to w nosie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy najlepiej psychologa
grondzielka, jak mu tak powiem, to mi wystawi manatki za drzwi, bo tak powiedział. A pograżona, to ja już jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllllllllka
a czasami może warto posłuchac sugestii w sprawie wygladu od własnego faceta:) Moze rzeczywiscie woli Cię w innej fryzurze,ciesz sie ze mówi:) a moze miec racje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comtessa
to dlaczego dajesz soba manipulowac? to jest tak, ze inni moga zrobic z nami tyle ile sami pozwolimy, widac, ze w zwiazku masz niewiele do powiedzenia. Masz faceta dyktatora i albo mu sie podporzadkujesz albo zaczniesz walczyc o swoje bo przypuszczam, ze nie tylko w kwestii twojego stroju czy fryzury zachowuje sie w taki sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdolnij sie glowe
pomocy najlepiej psychologa to pomoze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grondzielka
Weź nie swiruj. To ci najwyżej wystawi te manatki i bedziesz wiedziała, na czym stoisz. Potrzeba ci takiego durnia, który ciebie krytykuje, ale nie pozwoli na najmniejszą krytyke swojej osoby ? I w ogóle jak możesz sie godzic na takie warunki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego najlepiej byc samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grondzielka
że facet jest idiotą, to jedno, ale ty dziewczyno nad soba pracuj, nie mozesz, po prostu nie możesz pozwalac innym na to, żeby ciebie traktowali jakos tam, a takiego zachowania w stosunku do siebie nie dopuszczali musisz przyjać zasadę - jak ty mnie, tak ja tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy najlepiej psychologa
ollllllllllka, chcę być sobą, a nie żeby każdemu się przypodobać, bo i tak nie jest to możliwe. Zresztą za chwilę może stać się to paranoją, nawet gdy tylko jemu będę chciała się podobać. A co powiesz o tym, co powiedział na tę spódnicę. Uważam, że wygladałam dobrze i schludnie w niej i uważam, ze to było przesadne z jego strony. Nie chcę się też przypodobywać mojemu facetowi, albo mnie akceptuje taką, jaką jestem, albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy najlepiej psychologa
On twierdzi, że niczego złego nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grondzielka
Jesteś przewrazliwiona, owszem. Jak on ci mówi, że zrobił ci lepszą fryzure, to ty na to "mnie sie bardziej podoba tak". Jak ci mówi jak ty sie ubrałas to ty mu na to "mnie sie podoba i własnie tak bede chodzic dzisiaj ubrana". I tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grondzielka
Zapisuj sobie jego uwagi, które cie zabolały, i po tygodniu popatrz na te zapiski, już na chłodno i zastanów się, czy to rzeczywiscie było takie okropne, czy sobie ubzdurałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×