Pomocy, jak wybrnąć,co ja zrobiłam!!!!!!!

nie jestem luzzaccka jak to okreslilas/les tylko mam zasady! i jedna z nich jest: nie rob drugiemu co tobie niemile a jak juz zrobisz to to napraw! skoro umiesz postawic sie na miejscu tej dziewczyny to spotaw sie takze na miejscu jej kolegi albo jego matki!

faktycznie - ja bym nie uciekla. Za zadna cene nie dopuscilabym do tego, by ktos to zobaczyl i by sie domyslil skad to. W akcie desperacji wylalabym na ta kanape sok ;) wiem - glupota jeszcze wieksza. Ale napewno bym sie nie przyznala do tego - SKAD TO POCHODZI!! :O Moglabym potem zaplacic za wymiane tapicerki, kupic kanape, nie wiem. Ale nie dopuscilabym do tego, by ktos wiedzial skad ta plama :O

ja bym umarla ze wstydu nie dlatego, ze zaplamilam kanape, ale dlatego, ze ucieklam:O Co to w ogole za pomysl?? Trzeba bylo mu powiedziec, ze zdarzyl sie maly wypadek, ze ci glupio, ale dostalas niespodziewanie okres i zaplamilas kanape. Gwarantuje ci, ze facet powiedzialby, ze nic sie nie stalo i zebys sie nie przejmowala.

dawala gwarancji :O Faceci okresu nie maja!! :O

popieram CDromke- zachowalas sie fatalnie uciekajac bez slowa wyjasnienia. jak niedojrzala gowniara! ale facet musial sie zdziwic wchodzac do pokoju.. moglas od razu mu powiedziec. i nie uciekac!!!!!!!!!!!!!!

Fajnie ,że macie tyle pomysłów na to co byście zrobiły , ale na boga , to się już stało i się nie odstanie .Obie plamy , im dłużej się czeka trudniej zmyć - i tę na kanapie i tę na honorze. Droga autorko ponawiam moją radę - idż do mamy chłopaka , najszybciej jak się da...Jak nie dasz jednak rady (spróbuj jednak!!!!!!!!!!!) to ew. napisz... Jedno jest pewne - lepiej się poczujesz jak coś zrobisz... A rady ( głupie) w stylu - wylać sok - zostaw sobie na ...nie daj boże ...następny raz. I , kochana , odezwij się tu do nas , bo sama widzisz jak dużo ludzi to poruszyło. Ja jako matka chętnie bym poczytała wypowiedzi facetów na ten temat.Szkoda ,ze mój syn jeszcze tydzień jest na wakacjach , bo też by pewnie swoje 3 grosze dołożył ( lat 17,5). Panowie do dzieła.Tylko szczerze.

Mama - mądraś:) hej autorko - posluchaj tej pani bo ma sporo racji!

Nigdzie nie pislaam, ze rada z sokiem jest madra. Ale dla niektorych to lepsze niz przyznanie sie do pochodzenia plamy... Roznie ludzie na pewne sytuacje reaguja ;)

jestem ciekawa co z tego wyszlo...

heh no wlasnie, jak tu gdzies jestes to napisz!

no gadalam z nim,jezus, zadzwonilam.Pomyslalam, ze gdy nie zadzwonie bede miec wyrzuty do konca zycia:( Zastanawia mnie dalczego sie na mnie wsciekacie, ze tak byscie nie zrobili, ze jestem bez zasad itp. Gdybym wiedziala, ze postąpilam slusznie, nie uciekła itp to bym do Was nie pisala. Dla mnie to oczywiste, ze jesli piszę to potrzebuję pomocy, po prostu pomocy, wiem, ze zachowalam sie glupio i jest mi z tym zle. Więc darujcie sobie wszelkie oszczerstwa na moj temat, bo zasady mam! Tteraz jak o tym mysle to wiem, ze tak bym nie postąpiła, ale stało sie, no-ok! Rozmawialam z nim, powiedzialam ze przepraszam za to co zrobiłam, a on na to: Za co? :o No ale udawal glupa pewno, ale moze glupem jest, albo taki mily:) Pewno to 3cie:) No ale powiedzialam, ze przepraszam, ze przyjade, usune to itd, a on na to ze juz jego mama(o, ironio) to zrobiła no i nie ma problemu. Ogólnie to udawał jakby nic sie nie stało, moze nie chcial mi zrobic przykrosci, kurcze.. A ta plama to przeciez nie byla wielkosci paznokcia, tylko gdzies z 2dlonie:(Ale ja juz sobie nie wyobrazam poznać jego mamę, nie mowiąc juz o umówieniu sie z nim..:( Moze powinnam isc i zaniesc im tam jakies czekoladki czy cos... Ale chyba to nie w moim stylu, zemdlalabym przed wejsciem. Poza tym ten jego glos był jakis taki inny...... Nie wiem co o tym sądzic. Nie wiem co on teraz o mnie mysli, bo ten glos był taki trochę "biurowy". Jak myslicie dlaczego? Mam znikac? Dzieki za wszystkie mile rady:)))) Oj :(

tez mu dziwnie przez ta cala sytuacje...daj chlopakowi szanse...a jego mamie rzeczywiscie kwiaty i kawa albo bonbonierka...i przeprosic,ze po prostu sie wystraszylas i ze to bylo dziecinne...a chlopak jak madry to zrozumie.powodzenia:)

No nie wybiore sie tam, cholera, nie wybiore sie. Tak, moze jestem tchórz, bez zasad i glupia....Ale nie pójde tam bo zemdleje. Jest mi za bardzo wstyd, niestety:(

czy ty aby nie przesadzasz?ile masz lat? przeciez to normalna kobieca fizjologia.jego mama to rozumie,on jesli jest mezczyzna,a nie dzieckiem,to chyba tez...wstydzic sie mozesz tylko tego,ze ucieklas,ale za to powinnas tez przeprosic.a noz mama okaze sie fajna osoba.to tylko chwilka,a pokaze,ze masz klase.

powiedz ze dostalas krwotoku wpadlas w szok i po powrocie do domu prawie zemdlalas i chorujesz ostanio nie wiuesz co ci jest ;p a ta krew to z nosa zawsze lepiej brzmi ;p

z nosa :D:D hehe Dobre

z nosa by nie zauwazyl??:) super, dobrze ze z nim gadalas, teraz koelj na jego mame:) i nie martw sie tym, naprawde niedlugo bedzie sie mogli oboje z tego smiac! bo w gruncie rzeczy to smieszne troche bylo... poza tym, ze dla ciebie tragiczne:D bedzie dobrze! 3m sie dziołcha:D

śmieszne? :o Tak, to bylo bardzo smieszne! Zalezy dla kogo...

przeciez to byla prowokacja a wy dalej odpisujecie :o

skoro poplamiłaś kanapę,dziwne,że nie zauważył,że poplamiłaś spodnie lub spódnicę

a moim zdaniem teraz jego ruch. ty juz swoje zrobilas, przeprosilas, wiec nie ma potrzeby, zebys jeszcze raz biegla sie kajac do jego mamy. jesli zadzwoni i bedzie sie chcial dalej spotykac, to bedziesz miala na pewno wczesniej czy pozniej okazje porozmawiac o tym z jego mama i sie jej osobiscie wytlumaczyc i przeprosic. teraz nie widze takiej potrzeby (mam nadzieje, ze w rozmowie telefonicznej z nim dodalas 'przepros mame ode mnie"). jak facet nie zadzwoni bo sie do ciebie zrazil po tym, to jego strata, good bye.

faceci też mają okres.

Oni mają taki wieczny :D

buehehehe, i tak nie wierze:D

to chyba nigdy czegos podobnego nie przezyly :O

moze i przezyły, ale to nas teraz nie dotyczy, a tacy ludzie juz są, ze czasem smieszy ich cudze nieszczecie Niestety... Dzis smieje sie z niej, jutro ktos bedzie sie smiał ze mnie :D