Facet ktory nie lubi zadbanych kobiet...

"powiem Ci, ze to ogromny, naprawdę wielki komfort być taką, jaką właśnie chce Cię widzieć Twój facet - jeśli możesz sobie to zapewnić u innego, to zrób to." Klaudka, super zdanie, dzieki :*

cieszę się, że zrozumiałaś, co Ci chciałam powiedzieć w tym krótkim zdanku ;)

klaudka 27 - zalapalam ;)

on nie lubi lampucer. Czy dla ciebie zadbana kobieta to taka co od rana do wieczora kuśtyka w szpilkach? W zyciu są różne sytuacje-raz wypada założyć sukienkę innym razem dzinsy, trzeba wiedzieć co kiedy Moze zaskakujesz go jakimiś "kreacjami'' w czasie zwykłych, codziennych spotań, spcerów itp.

polikop - :o a czytales co ja napisalam? :o

jasne za pewne chodzi w sukni z trenem po bulki:D

Chodzi o moja wyobraznie i o jego. Ja sobie mysle tak: wkladam ladna sukienke, kolczyki, dobieram perfumy bo chcemy wyjsc razem do restauracji. On wchodzi do pokoju i mowi: "Pieknie wygladasz kochanie". Ale on sie chyba tego boi...Z reszta nigdy nie skomentowal mojego wygladu....

Wierutna - :D dokladnie :D

Dziwne_bardzo taki facet bedzie chcial Cie stlamsic, a jak ubierzesz sie lepiej to gotow sceny zazdrosci urzadzac i posadzac Cie o Bog wie co... Takie to moga byc realia. Wiadomo, ze na razie , na poczatku, on tylko deliktanie sugeruje (choc tekst o kupnie tych butow.... bez koment.). Ja radze nie wchodzic w ten las dalej.

nie jestes w jego typie