Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elizbabeth00

Jego milczenie - prosze o porade !

Polecane posty

Gość elizbabeth00

Bylismy ze soba ponad rok, bylo cudownie, kochalismy sie mocno, wspieralismy, byl cudowny seks etc. Niestety, na poczatku sierpnia br. wyjechal na urlop. Przed jego urlopem sprzeczalismy sie, to ja odowlywalam nasze spotkania. I do tej pory sie nie odezwal. Po tygodniu jego wyjazdu i milczenia zadzwonilam do niego i on nie odebral telefonu. Nagralam mu sie wiec na komorke, ze oficjalnie koncze nasza znajomosc i jest mi bardzo przykro. Po dwoch dniach on wysal mi sms z z pytaniem, czy dzwonilam do niego, udawal wiec, ze nie odsluchal poczty, mojej wiadomosci ?? Ponownie zadzwonilam do niego po tygodniu, ale tez nie odebral, wyslalam mu sms, ze kiedys on zrozumie, jak bardzo mnie skrzywdzil i ponizyl, odpisal mi, ze nie mogl dzisiaj rozmawiac, ze jak chce to niech zadzwonie jutro i jest mu przykro, ze czuje sie skrzywdzona i zyczyl mi dobrej nocy. Nie zadzwonilam. Minelo od jego wyjazdu ponad trzy tygodnie, nie odzywa sie do mnie, milczy. Mam pytanie, czy mam sie ludzic, ze bedziemy razem, bylo tez troche mojej winy, moje obrazanie etc. Czy on mnie jeszcze kocha ? Czy mozna kochac i nie odzywac sie do osoby, ktora sie kocha ? Byl ktos w takiej sytuacji ?? Za tydzien mam urodziny, ciekawa jestem, czy zlozy mi zyczenia ? Prosze o wypowiedzi, z gory dziekuje. E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierutnabzdura
Mysle, ze nie kocha:( A to, ze wysle esa na urodziny? Uwierz, to nic nie znaczy. Pusty gest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierutnabzdura
Zreszta wiesz, skoro powiedzialas mu , ze to koniec, a facet ma amibicje i dume to nawet jesli kocha, moze sie juz nie odezwac. Dla mnie to calkiem logiczne. Po co sie pchac gdzie mnie nie chca? A Ty skoro Ci na nim zalezy moglas bardziej wazyc slowa. Zdawalo Ci sie, ze to go zmobilizuje do czegos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzwiemczegochce
przykro mi to mowic...ale trafilas na palanta-- napisal ci smsa?? i kaze Tobie zadzwonic??sam by zadzwonil gdyby naprawde mu zalezalo.. facet nie ma klasy tak nie konczy sie znajomosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierutnabzdura
Zerwalas z nim po czym sama pytasz: "Mam pytanie, czy mam sie ludzic, ze bedziemy razem, bylo tez troche mojej winy, moje obrazanie etc."???????? Bez komentarza Ile Wy macie lat ludzie??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizbabeth00
Od wyjazdu nie odzywal sie tydzien, wiec dlatego napisalam, ze koncze znajomosc. Najgorsze, jest to, ze nie znam powodu jego milczenia, powodu zerwania zwiazku. To jest najbardzie bolesne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej*
gdybyś była dorosła , to nie napisałabyś ze to KONIEC , tylko umówiła sie na spotanie i tam zerwała .. prze4ciez macie sobie coś do powiedzenia , czyz nie ? Ma racje .. ja tez po takim esku nie odezwałabym sie ..a dzwonić ?? dlaczego Ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierutnabzdura
Mysle, ze postapilas zbyt pochopnie mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego czekałas tydz by napisac mu że to koniec? dlaczego nie kontaktowaliście się przez ten tydzień? Napisałaś mu że zrywasz więc teraz się dziwisz że ma Cię gdzies? Może trzeba było poczekac i z nim na spokojnie pogadac? Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizbabeth00
Zerwalam przez nagranie na poczte wiadomosci, bo nie odbieral telefonu i nie odzywal sie ponad tydzien. Wyjechal, kiedy bylismy pokloceni. Czy nie moze mi napisac, ze to koniec znajomosci, podac powod ?? Okrutne jest to milczenie. Po roku znajomosci nie zasluzylam na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizbabeth00
Ja mam 31, on 24. On nie dzwonil do mnie pona dtydzien od wyjazdu. Poza tym dwie wrozki przez neta powiedzialy mi, ze mnie zdradza, wiec chyba w to uwierze. On wie, ze nigdy nie wybacze mu zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierutnabzdura
Moze on po prostu tak odreagowal te zlosc w wyniku klotni o ktorych piszesz? Nie piszesz o co sie poklociliscie, a to tez wazne... Niemniej mysle, ze postapilas zbyt pochopnie. Aczkolwiek zazwyczaj trzymam strone kobiet (wiadomo, solidarnosc jajnikow;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierutnabzdura
roznica wieku spora.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierutnabzdura
co to za wrozki byly??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierutnabzdura
Tak:D za to moj odzywal sie zawsze i nadal sie odzywa, mimo ze ja tego nie chce:( :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierutnabzdura
Dzisiaj mam wolne, a lubie takie psychologiczno socjologiczne watki. Zazwyczaj, gdy facet milczy to wiadomo.... zgadzasz sie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierutnabzdura
Ale emilunka ja z moim zerwalam, bo mialam podejrzenie zdrady. A on niczym nie zrazony cos tam sobie pisze, mimo ze ja milcze jak zakleta. znac go nie chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizbabeth00
Ale moglby chociaz napisac: spadaj, to koniec, poznalem kogos etc. To milczenie jest podle. Na tle wspolnego urlopu wynikaly nieporozumienia, on caly czas mowil, ze jedziemy razem, a pozniej tak wyszlo, ze nie pojechalismy razem, zwodzil mnie. Ostatni raz, kiedy widzielsmy sie przed jego wyjazdem to pytal sie, co z moim urlopem i czy moge mu przeslac swoj nr GG. Nie przeslalam. Przeciez, kiedy dzwonilam do niego to chcialam porozmawiac o nas, naprawic to, widocznie nie chcial. Przeciez moglby chociaz powiedziec dlaczego nie chce ? To chyba rzeczywiscie koniec... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierutnabzdura
pojechal sam na wakacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssddddddddd
mialam podobna sytuacje. chlopak po 2 latach nagle sie przestal odzywac. wiem ze bywalo roznie i ze mojej winy w naszych czestych sprzeczkach tez troche bylo jednak dla niego to byla tylko i wylacznie moja wina. gdy sie przestal oszywac ja pisala coraz wiecej bo nie dawalo mi to spokoju ze tak poprostu zamilkl. zaden moj sms na niego nie dzialal. poprostu ciagla cisza.napisalam wtedy ze jesli jest facetem i ma honor to zeby odpisal cos no i odpisal wtedy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizbabeth00
pojechal do domu na miesiac urlopu, 700 km ode mnie. nie wiem, czy gdzies pojechal... prosze dobijcie mnie, zebym sie juz nie ludzila. tylko tak bardzo chcialabym znac jeszcze przyczyne jego zachowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizbabeth00
ja do niego nic nie pisze. a co Ci odpisal, jesli mozna wiedziec ? To tchorzostwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierutnabzdura
do Autorki watpie, ze miesiac urlopu spedzal w domu zapewne jest z jakas panna gdzies a wlasnie zwiazki na taka odleglosc nie sa dobre, nie masz nad niczym kontroli jesli wiecie o co mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssddddddddd
napiasal ze niestety to koniec bo moja bezpodstawna zazdrosc go dobijala itd. napisalam mu ze mam nadzieje ze bedzie tego zalowal i to byl moj ostatni sms.i po 2 tyg on sie zaczal odzywac. wtedy kiedy byl przekonany ze zawsze moze do mnie wrocic mnie olewal a gdy zerwalam z nim definitywnie kontakt to on nagla zaczal mnie przepraszac blagac zebym do niego wrocila itd. dzis juz jestesmy ze soba 3 lata i jest super.po tej calej akcji oboje sie nad soba zastanowilismy i naprawde w naszym zwiazku tak dobrze jeszcze nigdy nie bylo jak teraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może napisz mu, ze jesli ma odrobinę honoru, to niech zadzwoni i niech z Tobą porozmawia. Wątpię by to cos dało, w sensie kontynuacji związku, ale Tobie da przekonanie, ze zrobiłaś wszystko, co mogłaś i nalezy dac sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizbabeth00
napisalam mu teraz sms, z prosba o podanie przyczyny, zobaczymy, co odpisze, i czy w ogole opisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierutnabzdura
watpie faceci nie lubia takich zadan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×