Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawie z rozwodem

co o mnie mylicie

Polecane posty

Gość prawie z rozwodem

nie jestem od roku z zona z roznych powodow, rozwodu jeszcze nie ma, narazie do niczego mi nie jest potrzebny i jej chyba tez. tak czy inaczej zostawiam to jej. po prostu nam nie wyszlo. co wy kobiety myslicie o takich facetach. szczerze prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest takie samo pytanie jak "co sądzimy o eskimosach". Normalni ludzie, każdy popełnia błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnkjpo
jestem w identycznej sytuacji. Nie jestem juz z moim mezem ale tez nie mam rozwodu,bo mi na razie on nie jest potrzebny. Wychodze z zalozenia ze lepiej sie rozstac niz cale zycie spedzic z czlowiekiem ,ktorego sie nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym tak chciala
tylko ze moj palant nie chce sie wyniesc z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze jesli w przyszlosci poznasz inna kobiete to dla niej bedzie to mialo znaczenie czy masz rozwod czy nie jeden taki juz 3 laa buja moja kolezanke pozatym po co byc z kim zwiaznaym bez potrzeby? jak zonka dlugow narobi np? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie z rozwodem
poprawiam pytanie. co kobiety mysla o takich facetach? od razu na starcie olewaja (lepiej szukać wolnego) czy daja "szanse". kazda a przynajmniej wiekszosc mazy o bialej sukni, kosciele itp. badz co badz nasze spoleczenstwo ma troche inne podejscie to tego tematu. coz nawet ja je mialem inne wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie z rozwodem
haris, nie chodzi o rozwod ze go nie mam ale o to ze bedzie, bo bedzie. dlugow nie narobi i nie narozbraja , to nie ma znaczenia. po prostu kazde zyje wlasnym zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, każdej w miarę inteligentnej kobiecie zapala się światełko alarmowe w głowie :P Prawda jest taka, że 90% facetów twierdzących, że ich małżeństwo de facto nie istnieje i wiąże ich tylko papierek, po powrocie z pracy/od kochanki daje żonie buzi, robi jej kolację i idzie z tą żoną do łóżka :P Zona, oczywiście, nic nie wie, że jej małżeństwo nie istnieje :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie z rozwodem
kyyrene, nie ma problemu, moze nawet do niej zadzwonic, pojsc do mieszkania mojego, tu problemu nie ma, taki argument jest chyba wystarczajacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem mi sie wydaje, ze biala suknia i slub koscielny przyslaniaja prawdziwe zycie, ktore zaczyna sie gdy teatr sie skonczy. Moze trzeba jednak zaczac myslec wspak? Co bedzie jutro i za pare latek? Czy tak samo bede patrzyl w oczy tej osoby, ktora slubowala? Nie wiem, co Tobie odpowiedziec, sa wciaz ludzie dla ktorych cnota to wyznacznik wartosci, ale to nie wszyscy, glowa do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie z rozwodem
moje pytanie bylo raczej z gatunku, co sadza kobiety o facetach badz co badz po przejsciach, z rozwodem. przeciez kazdy woli czysta/czystego, czyz nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle ze to nie ejst kwestia bialej sukni ( bo taki argument podaja najczesciej malolaty ), tylko problemem moze byc Twoja odp na ich pytanie "czy masz rozwod" . Moga zaczac sie podejrzenia ze nie do konca jestes z nimi szczery. Moga a nie musza oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest żaden argument, w miarę normalna kobieta raczej w takiej sytuacji nie pójdzie do żony, żeby się pytać o szczegóły :D Rozwiedź się chociażby po to, zeby nie było ewentualnych problemów, jak żona zajdzie z kim innym w ciążę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nienaiwdze facetow! :P Tylko manipuluja biednymi kobietami! Bajeruja kochanki oszukuja zony i jeszcze chodza z nimi do lozka :P Proponowalem juz dawno zlikwidowac facetow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakajakaś
Ja mieszkam z meżem, gotuje sprzątam, ale z nim nie śpię i wczoraj dostał zjebkę, bo powiedział do mnie "żono". To małżeństwo umarło już dawno. Jestem samowystarczalna finansowo, ale nie na tyle, zeby kupic mieszkanie. Może wezmę kredyt, dojrzewam. W każdym razie, nie wszyscy którzy mieszkają razem kłamią, gdy mówią, że "z żoną/mężem nie śpią."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa...o facetach po przejściach? no, ja na pewno nie myslę źle, sama jestem rozwódką :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wiesz, każdej w miarę inteligentnej kobiecie zapala się światełko alarmowe w głowie Prawda jest taka, że 90% facetów twierdzących, że ich małżeństwo de facto nie istnieje i wiąże ich tylko papierek, po powrocie z pracy/od kochanki daje żonie buzi, robi jej kolację i idzie z tą żoną do łóżka Zona, oczywiście, nic nie wie, że jej małżeństwo nie istnieje " mysle dokladnie tak samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie z rozwodem
myslac w ten sposob do niczego nie dojdziemy. dlaczego? a no dlatego ze facet moze miec dziewczyne o ktorej nie powie itp. itd. albo jest uczciwy albo nie. jak ucziciwie powie jak jest, czy nie zmienia to sytuacji, prosto z mostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...czerwone swiatelko bo sie nie rozwiodl. Nie dociera do mnie zawsze jest ryzyko gdy chcemy zwiazku, ze nie wyjdzie. To, ze sie facet rozwiodl nie oznacza, ze nie moze chciec wrocic do swojej eks. Rany najlepiej byc singlem, nie ma tego calego gadania o tym, co bedzie i gdybania. Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj kiepsko
wiesz co ... jak facet chcialby byc naprawde \"uczciwy\" , to zanim by zaczal sie z kimklolwiek innym wiazac, to wzialby ten rozwod, wlasnie po to by nie stwarzac takich sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na starcie olewka- skoro nie potrafi sprawy rozwodowej pociągnąc do końca, ba rozpocząc! to ndal jest żonaty, sygnal, ze predzej czy później zabierze zabawki i wróci do zony. Nieodpowiedzialny dupek szukający laski do pobzykania:/ fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie z rozwodem
jest jeden maly powod, nie ufam zonie do konca, ma fajnych doradcow ktorzy moga spowodowac ze bedzie chciala alimenty. czy je dostanie? moze tak moze nie, ja nie mam ochoty na walke w sadzie. chce to zalatwic spokojnie, jak ja wystapie o rozwod moze jej odbic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My kobiety jestesmy
podzielnone jedne z braku laku wezmą cokolwiek nawet takiego po przejściach(wiadomo ze przy rozwodzie nie ma strony bez winy, obydwoje byli udani) inne wystrzegaja sie rozwodników jak ognia wola juz walczyć z duchami czyli wola Wdowców. Ale zycie pokazuje że jeżeli przyjdzie uczucie to te granice zacieraja sie (jeżeli ktos długo był sam albo ona jest nieszczęśliwa samotna w małżeństwie )to jak spotkają sie i zaiskrzy to czasem wszystkie kanony idą do szuflady. Ps odezwij się do żony może ona tylko czeka na Twój odzew może cierpi i tęskni no bądz człowiekiem (musisz wiedziec na czym stoi ):)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tchórz :P A potem co? Może kogoś poznasz i dopiero będzie ciekawie, kiedy żona bedzie walczyć o rozwód z Twojej winy, słusznie argumentując, że swinia z ciebie, skoro bedąc w małżeństwie, znalazłeś sobie kochankę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×