Powiększone węzły chłonne szyi.

Hej. Od jakiegoś roku mam powiększone węzły chłonne szyi. Pojawiły mi się 2 guzki,które bola przy ucisku. Dodatkowo strasznie spadlo mi cisnienie (90/70, 80/60). Czasami mam wrażenie,jakbym miała gorączkę. Jestem słaba, poddenerwowana. Byłam wczoraj u lekarza. Kazał mi zrobić badania i nie chciał nic więcej powiedzieć. Powiedział, ze porozmawiamy jak juz beda wyniki,bo teraz nie mozna nic konkretnego powiedziec. Czy wiecie moze,co te objawy mogą sygnalizowac? Czy powinnam sie tym martwic? Pozdrawiam wszystkich.

up

tez tak mialam, i tez lekarz nic mi nie powiedzial, dopiero jak zrobilam badania okazalo sie ze to byla drobna infekcja i ze guzek sie wchlonie, no i tak bylo. nie martw sie na zapas, bo ja tez juz w panieke wpadalam;)

się nie martw. Lekarz bez badań nic Ci nie powie, bo to może być infekcja i potrzebny bedzie antybiotyk, a moze byc jakiś nowotwór niestety:/ Zrób badania i idź do lekarza, trzymaj się, mam nadzieję, że wszystko bedzie w porzadku

problem polega na tym,ze ja mam juz go od dluzszego czasu i on zamiast sie wchlaniac,to rosnie. Malo tego - pojawil sie nastepny. Podobny mam na plecach. Lekarz powiedzial,ze jest to włókniak i trzeba to usunac chirurgicznie. Ale na temat tych szyjnych nie powiedzial nic. Staram sie tym nie martwic,ale to chyba silniejsze ode mnie.

obawiam sie wlasnie teg,ze to moze byc nowotwor. Martrwie sie tm bardziej, ze przez ostatnie pol roku stracilam 3 osoby z bliskiej rodziny wlasnie przez nowotwor... ech

Nie marwt się na zapas, moze masz obniżona odporność i mocna infekcje. Trzymaj się i idź do lekarza jak najszybciej z wynikami

po czym poznalas ze masz powiekszone wezly chlonne ? bolala Cie szyja czy spuchlas ? bo mnie boli tak uszy - szyja i nie wiem czy to nie to

nic mnie nie boli. Po prostu mam roszke spuchnieta szyje, ale przede wszystkim mam 2 guzki na niej i to one uswiadomily mi,ze jest cos nie tak z moimi wezlami.