Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xmadziuskax

Tylko prawdziwych kmiotow nie stac na wyslanie swoich dzieci na studia dzienne

Polecane posty

Gość a co ty robisz na darmowym
forum? jesteś głupia bo nie korzystasz z lepszych płatnych for.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadu
:o mialas za ciezkie zabawki w dziecinstwie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I_know
Moich rodzicow nie bylo stac na moje wymarzone studia i wcale ich nie obwiniam i nie mam do nich pretensji.Teraz sama finansuje swoje studia i wcale nie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cjestem na stiudiach
dziennych i moi rodzice nie płacą na to nawet złotówki. Widać, że o studiach wiesz ze słyszenia:classic_cool: Nawet kieszonkowego nie dostaję, tylko raz w miesiącu na bilet🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cjestem na stiudiach
trzeba sobie umieć znaleźć sponsora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i potem tacy STUDENCI koncza studia, na ktorych sie nic nie nauczyli, gdyz ciagle sa zmeczeni praca i utrzymywaniem sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studia dzienne są darmowe:p Jak dla mnie nie ma różnicy jakie studia się skończy, ale tak w drodze ścisłości wszędzie (ale to wszędzie) - oprócz w Polsce oczywiście - tylko płatna szkoła jest coś warta, a do darmowych chodzą ubodzy. Taka prawda. Powiedz amerykanowi, że skończyłaś państwowe studia to Cię wyśmieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cjestem na stiudiach
Nie mam sponsora, pracę zaczęłam dopiero na 5. roku. Mi nie przeszkadzało nigdy studenckie życie i to, ze nie mam samochodu, mieszkania, superciuchów, drogich perfum itp. PO prostu wtedy zajmowałam się randkami z moim chłopakiem (biednym jak mysz kościelna), nauką, dyskusjami na odpowiednie tematy, piciem piwa. Ot, studia. Nie wiem, po co miałby mi być potrzebny sponsor:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cjestem na stiudiach
Amerykanie na roku mają 6 przedmiotów, z czego 5 to mogą byc różne dyscypliny sportowe, więc nie wiem, o czym bym im miała mówić i o czym dyskutować:O Nie to, żebym coś miała do nich, ale znam jednego dziennikarza amerykańskiego, który z wykształcenia jest psychoterapeutą i pedagogiem. To skończony cham i nie chodzi tylko o to, ze amerykańskim zwyczajem beka, dłubie w nosie i pierdzi głośno przy innych, nawet w pracy. Jego poziom inteligencji jest żenujący (ja znam angielskie słowa, o których on uważa, ze nie istnieją... i to podstawowe, proste!), po prostu dno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×