Porno...

Jak wasze pratnetki/partnerzy podhodza do tego, ze oglądacie takie filmy? Chyba, ze tego nie robicie....w kazdym razie słyszałem iz to przewaznie kobietom nie pasuje jak gosc oglada takie filmy...

Mi np. facet zabronił :D

od porno ja chce miec głowe wolna :)a wsiaklam w temat razem ze swoim facetem i dobrze nam z tym

To syf. Nie zrozumie nigdy tego ten kto sie od tego gówna uzależnił. MNie to doktneło bardzo i walcze z tym do dzis. Porno robi sieczke z mózgu. To nie są wcale nieszkodzliwe filmiki. To wypacza psychike, czuje sie po tym tylko pustke:O NIe polecam

Mnie tak siadło na psyche, że doznaję ograzmu tylko wtedy kiedy ktoś zaspokaja mnie analnie czymś większym niż wałek przemysłowy do ciasta w piekarni mechanicznej i tylko wtedy gdy jem draże kokosowe z TESCO, przecenione i z co najmniej tygodniowo przeterminowaną datą ważności do spożycia

Podszywaj się dalej

Już mi się nie chce P

Mi nie przeszkadza jak facet oglada, czasem przed stosunkiem lubimy wlaczyc sobie "nastrojowe" porno, hehe

najbardziej podnieca nas widok kopulujących słoni na diskawery szanel..... moja pipka robi sie taka mokra a jego mały ptaszek też twardnieje

to jest dobre ODDAJ I TYLE Mnie tak siadło na psyche, że doznaję ograzmu tylko wtedy kiedy ktoś zaspokaja mnie analnie czymś większym niż wałek przemysłowy do ciasta w piekarni mechanicznej i tylko wtedy gdy jem draże kokosowe z TESCO, przecenione i z co najmniej tygodniowo przeterminowaną datą ważności do spożycia