Mój facet wstydzi się tego, że jest ze mną. Jak z nim o tym rozmawiac?

Jestem atrakcyjną dziewczyną, więc tu raczej nie chodzi o wygląd, a o jego nieśmiałość. Nasi znajomi wiedzą o tym, że jestesmy razem, ale jeśli chodzi o innych, to on się wstydzi mnie, udaje ze nie jestesmy razem. Np idąc jak kogos spotkamy to on mnie puszcza (jak trzymamy sie za rece). Glownie tak sie zachowuje jak kogos z pracy spotyka, badz rodziny tej blizszej i dalszej, lub sąsiadów. Jak by się wstydził ze jest w zwiazku. Tak to wyglada. Albo np na naszej-klasie nie dodaje mi zadnych komentarzy, zadnych wspolnych zdjec, nic. I tego samego chyba ode mnie wymaga. Czy to zrozumiale, ze czuje sie z tym zle, czy przesadzam? On jest niesmialy i chyba potrzebuje duzo czasu , zeby sie oswoic z ta sytuacja i nie wstydzic sie tego. Jestesmy 3 miesiace ze soba, mamy po 20 lat. Jak z nim o tym pogadac, czy warto?

kolejna piekna :-o klamiesz, pewnie masz slabe cycki i dlatego udaje, ze Cie nie zna :-p

a może on ma kilka dziewczyn?

W zwiazku z nikim innych nie jest, chyba ze np kreci z kims na boku....... Czuje troche upokorzona kiedy idziemy a on przedstawia mnie np swojej cioci: moja kolezanka Daria. Czy mam racje czy jestem przewrazliwiona ?

a może Tobie sie wydaje tylko że ze sobą jesteście...

Niestety zmartwie cie.Mysle ze to kwestia wygadu i on niestety sie ciebie wstydzi. Przykre ale prawdziwe. :O

Też mi się wydaje, że najprawdopodobniejszym wytłumaczeniem jest inna kobieta, którą chce orzedstawić lub może już przedstawił cioci.

albo uwaza ze do pieknych nie nalezysz i boi sie ze pozniej w pracy czy gdzies tam beda go komentowac ze chyba jest zdesperowany ze chodzi z taka laska albo jest jakis dziwny i nie wie jak sie zachowac, czy ma cie przedstawiac, czy nie i takie tam du_perele raczej brak innych opcji

To tamtą też musi ukrywac, przynajmniej przed naszymi znajomymi, bo oni wiedza ze jestesmy razem i inna laska nie wchodzi w gre, bo by go chyba zlinczowali. Wyglad... Jesli chodzi o wyglad, to slyszalam od wielu ludzi ze jestem bardzo ladna i atrakcyjna. No chyba, ze on ma inne zdanie, ale to wtedy by sie mimo wszystko ze mna nie wiązał. Ale te puszczanie ręki to cholernie mnie upokarza, czuje sie jak przedmiot, jak człowiek, ktory nie wart jest pokazania światu. Czuje sie wtedy gorsza. Nie wiem czy o tym z nim gadac, bo on moze zaczac sie wszystkiego wypierac. A myslicie ze jak wstydzi sie wstawiac naszych zdjec to tez jest cos nie halo?

gdyby chodziło o inna to jeszcze rozumiem ze ukrywalby Cie przed ciociami czy matką ale przed znajomymi z pracy?:o w to juz trudno uwierzyć:o

Spławić chwasta. Facet, któremu zależy i uważa swą panią za skarb, będzie się nim chwalił.

facet Tobie :( Moze nigdy nie byl w zwiazku i nie umie sie troche znalezc w nowej sytuacji? Moze go rodzina i znajomi molestowali na ten temat i nie chce slyszec wciaz tekstow: "no wreszcie" albo "kiedy slub" od babci :O

moj jest bardzo przystojny i nie mam nikogo na boku... Podaje to na przyklad, ze wcale nie musi byc jak wszyscy tutaj prorokuja ;)

ja tam myśle że jesteś bardzo śliczna, a chłopak, albo ma inną, albo Cie nie kocha i nie chce być z tobą tylko z twoim ciałem, albo jest gejem...

To fakt, nigdy nie był w stałym związku i może faktycznie nie umie sie znalezc w nowej sytuacji? Tym bardziej ze jest niesmialy. Od znajomych wiem, ze jest on wybredny jesli chodzi o wyglad dziewczyny. No ale skoro zwiazal sie ze mna to chyba znaczy ze z wygladem wszystko ok u mnie. Tylko jak mu pomoc, jak z nim pogadac, aby nie tchórzył i pokazal innym, ze jest ze mna?

zachowuje sie jak dziecko.ja tak sie zachowywalem jak mialem 16 lat.

dziewczyny, dlaczego potraficie pisac o problemach na forum, a nie potraficie szczerze rozmawiac z facetem? Jak pierwszy raz taka sytuacja zdarzyla sie, trzeba bylo od razu zapytac, dlaczego tak sie zachowal i ze nie masz zamiaru byc z facetem, ktory udaje przed znajomymi, ze nie jestescie razem. Czego ty sie boisz?

ja tez bylem przeciwny postawienia wspolnych zdjec przez moja dziewczyne na naszej klasie,sam nie mam tam nawet profilu,uwazam taka strone za galerie proznosci i nie mam zamiaru w tym uzcestniczyc.Kocham ja bardzo mocno i ona to wie,nie musimy sie z tym manifestowac na lewo i prawo. A z tym lapaniem za reke to roznie,moze sie musi z tym oswoic,ma dopiero 20 lat. Laski od razu komentuje ze ma inna itp,to wcale nie musi byc prawda

10:44 kolorowa pisanka To tamtą też musi ukrywac, przynajmniej przed naszymi znajomymi, bo oni wiedza ze jestesmy razem i inna laska nie wchodzi w gre, bo by go chyba zlinczowali. A w czym problem?

a mnie normalnie rozwala fakt, że kolejna laska myśli, że w dzisiejszych czasach wyrazem miłości jest ilość wspólnych zdjęć i komentarzy na naszej-klasie.

niedojrzały. Nie dojrzal do zwiazku i tyle :) nie masz sie co martwic, jak nie ten to inny :D

11:19 bbbaaabb ja tez bylem przeciwny postawienia wspolnych zdjec przez moja dziewczyne na naszej klasie,sam nie mam tam nawet profilu,uwazam taka strone za galerie proznosci i nie mam zamiaru w tym uzcestniczyc.Kocham ja bardzo mocno i ona to wie,nie musimy sie z tym manifestowac na lewo i prawo. A z tym lapaniem za reke to roznie,moze sie musi z tym oswoic,ma dopiero 20 lat. Laski od razu komentuje ze ma inna itp,to wcale nie musi byc prawda Tu nie chodzi o to, że facet nachalnie sie nie chwali kobietą. On ją UKRYWA. Podsumujmy - zrozumiały jest brak zdjęć na NK (swoją drogą, czy zdjęcia kolegów komentuje, czy żadnych nie?), na ulicy chodzenie oddzielne, przedstawianie rodzinie (cioci) jako znajomą. Może poproś kogoś ze wspólnych Waszych znajomych by dodał komentarz pod jego fotką "a czemu nie ma zdjęć z Twą dziewczyną Darią? Ładnie razem wyglądacie..." "D

heh, jak mój mnie ukrywał przed znajomymi z pracy, to się okazało że w pracy ma drugą... Jeśli chodzi o rodzinę, to BYĆ MOŻE jest tak, że on nie chce żeby wiedzieli że kogoś ma, bo... wtedy nie ma pytań jak go spotykają z różnymi "koleżankami"? :P Ale to takie moje spekulacje tylko... Ja bym na Twoim miejscu wprost zapytała, dlaczego tak się zachowuje. Bo to nie jest w porządku.

*niezrozumiałe jest na ulicy chodzenie oddzielne, przedstawianie rodzinie (cioci) jako znajomą.

dajcie spokoj temu chlopakowi, nie bedzie przeciez od razu wscipskiej ciotce tlumaczyl ze to jest milosc tego zycia,my faceci czesto mowimy ze to kolezanka itp. Koles zna laske pare miesiecy i juz maja byc niewiadomo jaka to para.Zrozum ze to jest dla niego nowa sytuacja i do tego nie jest Ciebei poprostu pewien,dopiero sie poznajecie,z czasem wzytsko sie unormuje

Ludzie, ale nie bronmy chlopaka. Czy tak sie zachowuje facet któremu zalezy na kobiecie?! Czy puszcza jej rękę jak spotyka sie kolege z pracy? Moim zdaniem powinien sie cieszyc, ze udalo mu sie Ciebie zdobyc, byc dumnym, ze ma taka fajna dziewczyne. Wybaczcie, ale dla mnie to niezrozumiale, nawet jak to poczatku zwiazku i nawet jak jest niesmialy- zachowuje sie po prostu NIE W PORZĄDKU.

a ja jestem kobieta. I robie jak ten facet z postu tytulowego wlasnie. Ale nie mam nikogo na boku, kocham go i sie go nie wstydze.

Naprawdę są ludzie, którzy nie lubią publicznego okazywania uczuć i migdalenia się na oczach innych. Ja np. należę do takich osób. Może dlatego, że jestem koziorożcem... Ale uważam, że takie publiczne obłapianie jest mocno niesmaczne i przystoi jedynie bezdomnym, bo nie mają innej możliwości. Może też sprawiać przykrość innym, np. samotnym. Ciesz się, że masz porządnego chłopaka i nie słuchaj, że on ma inną.

powinien byc dumny a nie sie wstydzic

Brondynka---> To jest nas dwie ;) Juz mysklalam, ze jakas nienormalna jestem :D