Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stokrotna Stokrotka

Konto mojego chlopaka w serwisie randkowym

Polecane posty

Stokrotka, o co Ty ludzi pytasz? Prosisz o obiektywizm? Kogo? Obcych ludzi? Weż nie zrzucaj na nikogo odpowiedizlaności za swoje potencjalne kroki i decyzje. Wiem co piszę.. byłam z kimś przeszło 2 lata. Tez po 30 był. I też co i rusz znajdywałam konta na portalach randkowych. Tłumaczył, że to tak dla zabawy, żeby popatrzeć na ludzi :o Chcesz żeby ktoś Ci napisał, że Twój własnie dlatego tak robi? Będzie mniej bolało? Nie sądzę. Bo u Ciebie samej kiełkuje juz myśl, że jesteś zapchaj dziurą za przeproszeniem. Może niekoniecznie tak dosadnie, ale rzeczywiście facet na pewno nie traktuje Cię poważnie. Jest z Tobą bo jest fajnie i miło. Ale może trafi się coś lepszego... Obudź się dziewczyno. I nie baw w żadne logowanie i umawianie na randkę. To szczeniackie. Wydrujuj stronę z jego profilem, stronę z księgą gości. I zostaw mu na stole. Niech on się pomartwi jak Ci to wytłumaczyć. Nie wyręczaj go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14:29 Stokrotna Stokrotka (stokrotka@wp.pl) OK, ale czy majac te dane, ktore macie ( konto, opis kogo szuka, codzienne logowanie sie )..bez lewych profili i sprawdzania - to uwazacie ze jestem Zapchajdziura i nie ma co do tego watpliwości?Wazne jest dla mnie obiektywne spojrzenia na ta sprawe. Większość osób Ci już opowiedziała, że facet nie ma uczciwych zamiarów. Nie oszukuj sama siebie. Może nie jesteś zapchajdziurą. Może on Cię lubi, ale bardziej lubi zdradzać. Może lubi Cię najbardziej z poznanych dziewczyn, ale nie na tyle, żeby z nich zrezygnować. - To najbardziej optymistyczna wersja, jaką widę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znaczy diabelek
ja bym zrobila tak.spakowałabym jego rzeczy i postawila przy drzwiach.jak wroci do domu spokojnie bez krzykow powiedzialabym dowidzenia kochanie i dala buzi w policzek na pozegnanie.a na odchodne rzucilabym :skarbie jak bede czegos potrzebowac to mam dzwonic do ciebie czy przez twoje konto randkowe dac znac?i jebnac drzwiami jak wyjdzie.kobieto!!troszke szacunku do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotna Stokrotka
Moze to jest glupie i naiwne pytanie...myslicie ze on mnie nie kocha? Ze nie ma takiej szansy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby cie kochal
to nie szukalby dup na necie !!! aż jestem zdziwiona postami niektórych dziewczyn taki jak on nadaje sie tylko do skreślenia skoro szuka kobiet i pewnie milości to znaczy , że ty kim dla niego jesteś ??? a twoja milość to co ??? jest do niczego tak ??? to niech spada !!! zakladając , że z nim jednak zostaniesz , to co bedziesz regularnie sprawdzać wszystkie portale randkowe czy nie ma tam konta , sprawdzać komputer, komórke ??? bedziesz sie zadreczać myślą .... czy znów to robi czy nie.... to paranoja.. jak ktoś oszukuje w taki perfidny sposób to sie nie zmieni... być może zwyczajnie nie wiedzialaś tak naprawde z kim jesteś ... teraz już wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 22 222 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
dziewczyno! miej odrobinę godności i honoru o nie pozwól, żeby ktoś sobie wycierał tobą tyłek... Uczciwość, szczerość, dobroć - mówią ci cos te słowa? jesli tak, to zastanów się czy twoj facet cie kocha i szanuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co zrobilas cos z tym
powiedzialas mu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirty thirty
Sluchaj sie dziewczyn Stokrotka bo dobrze Ci radza. Ja miala identico sytuacje, z tym, ze pozwolilam sie przeprosic i dac szanse - najgorsza dezyzja w moim zyciu. Natepne 6 miesiecy to bylo pieklo - podejrzewalam go caly czas o wszystko. Nie wierzylam zadnemu tlumaczeniu, dlaczego sie spoznil. Jak wychodzil z kolegami, mialam wizje dziewczyn, z ktorymi wlasnie uprawai seks.... Kompletna paranoja, malo nie zwariowalam. Na szczescie pare miesiecy pozniej wyszlam z tego wstrzasu i spojrzalam krytycznie na sytuacje i zdalam soebie sprawe, ze to mnie niszczy i ze ja zasluguje na cos lepszego niz poswiecanie sie dla dupka, ktory tego nie jest w stanie docenic. Pewnego dnia po prostu z nim zerwalam raz i na zawsze. Bardzo zaluje, ze nie mialam zadnej kumpeli, ktora by mnie odpowiednio zmotywowala wtedy kiedy go nakrylam do natychmiastowego zerwania z nim. Niestety bedac w toksycznym zwiazku czlowiek zatraca zdrowy rozsadek i krytycyzm. Dlatego nie wazne jak to zrobisz, ale rzeczywiscie zerwij z nim. TO co sie stalo juz zmienilo wasz zwiazek i nawet gdy mu dasz jeszcze jedna szanse, bedziesz sie zadreczala i ponosila podwojne konsekwencje jego czynu: nie tylko, ze jestes zraniona jego czynem ale bedziesz dodatkowo zraniona walka o to zeby znowu mu zaufac (a wiadomo bez zaufania zwiazek nie moze istniec). Bron Boze nie daj sie zlapac na argument, ktory sama sobie bedziesz przytaczac, ze tyle czasu juz zainwestowalas w ten zwiazek, ze warto go ocalic. Pamietaj, ze jeszcze jestes bardzo mloda i masz szanse poznac naprawde fajnego goscia, ktory Ciebie doceni i pokocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×