pytanko do dziewczyn

poznalem jedna mloda dziewczyne, 18 lat, ma chlopaka, podobno go kocha, ale oprocz tego spotyka sie z innym facetem co ja sponsoruje (w zamian za seks oczywiscie) a wiec... w czym tkwi sek? ona nie kocha swojego faceta? kocha go ale potrafi oddzielic sponsoring (ktory traktuje jako prace, tyle ze duzo lepiej platna niz roznoszenie ulotek) od zycia uczuciowego? czy tez jest to po prostu glupia, lekkomyslna, zyjaca chwila "malolata" ?

wybieram ostatnia opcje

OSTATNIE ZDANIE

PRWADZIWA BIZNESWOMAN, te ktore tak nie potrafia przegraly zycie. Ona sobie poradzi! I jeszcze jej kochany chlopak bedzie jezdzil dobra fura :D

czy to pytanie retoryczne ? przecież to "dziwka" się nazywa po prostu... synonimów nie trzeba chyba podawać.

O PROSTYTUTA MLODA ROSNIE.-))) CHLOPIE TO PATOLOGIA!!!

Szczęściara !! Tylko tak to można określić !! Ma faceta od dymania i frajera, który jest przy niej na każde zawołanie...SZCZĘŚCIARA

To glupia ciipa. I tyle.

no to sie ustawilo dziecko

to szmata BABA PIJANA D PA SPRZEDANA itp. to dzis normalka masz kase bzykarz kto niema miedzi ten w domu siedzi!

ja tak samo robie. Oddzielam milosc od seksu i gitarrra

jest tylko jedna mozliwosc:o otoz jest to kobieta trudniaca sie najstarszym zawodem świata

Dokladnie. Ja biore kase - wiec jestem prostytuka. To jest prostytutka tzw.mewka

ktos musi w tym kraju pracowac bo innaczej gospodarka podupadnie. a ze laska lubi sie pier olic i dotego kase natym robi to co?

1989 a dojezdzasz