Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Vercetti

Przespałam się z kolegą mojego ojca

Polecane posty

Gość Energetycznie
a ile Ty masz lat, a ile on ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholernie tego żałuję.Ja nic do niego czuję...On tylko pociąga mnie hmmm...seksualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moim tatem znają się bardzo długo.Nie wiem jak mam sie teraz zachowywac,staram sie go unikac ale przeciez tak nie moze byc caly czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak chcesz sie zachwac? Nie wiem o co ci chodzi. Zrobilas co zrobilas lat 17 nie masz to teraz musisz poniesc tego konsekwencje. Oboje jestescie dorosli wiec w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weż go na bok i powiedz że to było pomyłka. Jesteś dorosła, On też. było minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prrzybywam z daleka Masz racje...Ale dla mnie to nie jest takie proste.Jakaś taka rozbita jestem po tym:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos konkretny
ale to juz było:P dziewczyno, powtarzasz się:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozbita? Płaci się za błedy i tutaj nie znajdziesz ukojenia. Czas i postanowienie zrobia swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos konkretny
na uczuciowym różni ludzie pisali jej już epistoły na temat jej problemu, ale do dziewczynki nic nie dotarło i dalej przynudza:O chwalisz się czy żalisz?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miss Przebywam z daleka, chociaz autorka pomyślała, póżno ale pomyślała. Znam niektóry który nawet ich nie świta do głowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miss Vercetti, jaki problem? Popełniłaś głupotę, jestem młoda i się zdarza. Olej to i wywnioskuj. Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze ale przeciez nic sie takego nie stało. To dorośli ludzie ktorzy mogą robic to na co mają ochote. Kazdy jakies błędy popełnia ale niestety po fakcie juz nic nie mozemy zmienic , mozemy jedynie uwazac by wiecej sie to nie powtorzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki błąd ??????? !!!!!! miałaś ochotę i zrobiłaś :) było minęło :) jeżeli było fajnie będziesz miała co wspominać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żyj sobie tak jak do tej pory, nie lam sie. Trudno bzyknęłaś żonatego faceta tego nie pochwalam ale stalo sie i tyle. Dobrze byloby gdyby ani zona ani tato sie o tym nie dowiedzieli. A ty zajmij sie czyms innym i nie mysl o tym. Dobrze ze masz wyrzuty ale czemu po czasie.... no nic . Trudno sie mowi i zyje sie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos konkretny
jakie ładne zakończenie tematu:D mówiłam, że to jakieś niezrównoważone dziecko:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reno - nie tak do konca jego problem bo ona zna jego żone itd, to zapewne bliscy znajomi rodziny z ktorymi rodzice robili imprezki itd. Nie najlepiej wybrala partnera, bo owszem on powinien zdecydowanie bardziej uwazac ale skoro wiedziala o zonie i to w dodatku znajoma to powinna byla przestac to jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos konkretny
"Ale choooj z tym.Ide na piwo" kulturka osobista:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meyson.Storm
spokojnie nic sie nie stao! Zona tego kolegi to pewnie naloznica starego Vercetti wiec nie ma sie czym przejmowac. Jak to sie poada "co w rodzinie to nie zginie" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×