moi rodzice zarabiają w sumie 58tys/msc a nie chca mi placic za studia

zawsze za wszystko placili nie musialam palcem kiwna, mialam co chcialam, a tu taki klops - przeciez o nauke chodzi :O kupili mi mieszkanie, autko na nowe zycie, bede dawac na rachunki ale na szkole mam sobie sama zarobic :O:O jak ich przekonac? :(

ha ha ha ha aha:P) :) :)

jeszcze dodam,ze to dzienne studia sa, wiec nie wiemkiedy bym mial na nie zarabiac?:O

To masz problem

moze nie zaraz patologia,ale glupia sytuacja :O

rzuć się pod pociąg.

zgłoś sprawę na policji

ojciec lekarz ,matka mecenas,a ja sama opłacam swoje studia.Wwakacje byli w Meksyku,teraz lecą do Izraela.Twierdzą,że to dzieci winny pomagac rodzicom,nie odwrotnie

a dla siebie wynajmij pokój. z reszty opłacisz sobie życie na studiach. dojście do tego rozwiązania zajęło mi 20 sekund. tak trudno pomyśleć?

nie chce mieszkac w jednym pokoju :O moi tez widocznie do tego wniosku doszli, ale nic nie mowili wczesniej ,tylko hop na gleboka wode

aa i nie mam oplacic zycie na studiach, bo na to dostane, tylko studia :O 5 tys na semestr :O

sprzedaj samochód i tak jak Ktoś wyżej napisał, sobie zostaw jeden pokój, resztę wynajmij

a tak przy okazji, to uważam, że rodzice bardzo dobrze zrobili, będziesz doceniać to, co sama zarobisz :):):)

aga - nie moge sprzedac auta, bo rodzice by mnie zabili :O mam go od dwoch tygodni dopiero, a poza tym rodzice placa za niego, wiec nei iwem wiem nawet jakbym miala ukryc spredaz. Poza tym nie mam zamiaru sie tluc wszedzie metrem i autobusami :O

Hm, przedmowca przedmowcy doradzil dobrze. Mieszkanie w jednym pokoju nawet z trzema osobami (instytucja akademik) dodaje wiecej pozytywnych doznac, niz samotnie, ogolna prawidlowosc jest taka, ze ludzi znasz dobrze tych, z ktorymi mieszkasz. Jesli sie calkowicie odizolujesz, to nie poznasz nigdy smaku dobrej imprezy, spraszania lasek, picia do rana itp.

a kiedy mam na to zarobic skoro to dzienne studia?

no kochana, to trzeba było przed zakupem auta poruszyć ten temat z rodzicami. A swoją drogą okrutnie wygodna jesteś. Niestety żeby coś mieć, trzeba też coś z siebie dać, a nie liczyć całe życie na innych

po 40 tce?piszesz jak matrona :o

dzienne studia są darmowe, więc wymyśl lepszą prowokację :P

wyobraź sobie osobniku o pomarańczowym nicku, że nie jestem po 40, mam 30 lat i sama doszłam do wszystkiego co mam :)

dzienne prywatne są płatne,kochaniutka

aga, ale ja bylam przekonana,ze beda za studia placic! dopiero dzis rano przy sniadaniu tato pyta czy znalazlam juz prace zeby czesne oplacic :O wygodna? byc moze ale nie calkiem z mojej winy. nigdy nie bylam nauczon a do pracy, mialam wszystko podane, od malego tak mnie rodzice uczyli

No niekonieczne dzienne studia są darmowe.... a te na prywatnej uczelni ??? przeceiż tam płacisz czesne :O

tak, to prywatne studia nie oceniajacie mnie z gory zle.. nie bylam po prostu przygotowana na taka sytuacje

To ciekawe co piszesz :O Studia dzienne kosztują 5 tys za semestr?? Gdzie ?? :P

widocznie dość brutalnie doszli do wniosku, że czas skończyć to co robili przez lata. Nie przeczę, że być może zrobili błąd. A nie myślałaś o tym żeby przenieść się na studia zaoczne, wtedy bez problemu mogłabyś pracować

Ja też niedługo synka odetnę. 28 lat, w tym roku powinien obronić trzy magisterki. Sporo wydałam, czas na moje życie. Domek letniskowy sobie postawię

europejska szkola hotelarstwa turystyki i przedsiebiorczosci jak sie doliczy oplaty za obozy, wyjazdy itp. to wychodzi ok 5 tys.na sem

taa on 28 ja 19