Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie rozumiem ich niestety

moi rodzice zarabiają w sumie 58tys/msc a nie chca mi placic za studia

Polecane posty

Gość a ja ona
bez ktiu problem wielki....... płać za szkołe z kieszonkowego bo chyba niemało dostajesz...... w ogole to durna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no zaraz zaraz ...
Kupili Ci mieszkanie i samochód, a większość ludzi musi w tym celu brać kredyt na 30 lub 40 lat. Ty masz to za friko. Mogłaś się dostać na dzienne studia państwowe, ale oczywiście wolałaś jakąś gównianą szkołę prywatną i jeszcze jesteś w szoku, że Twoi rodzice nie chcą za to coś płacić? Nikt Ci pracować nie każe, tak naprawdę dzięki temu mieszkaniu możesz już nie pracować do końca życia (za wynajem mieszkania większego niż kawalerka (a takie masz) dostaniesz co najmniej 2000 zł miesięcznie, po opłaceniu składki na dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne zostanie Ci 1700 zł na rękę - wielu ludzi nie ma takiej kasy PRACUJĄC!). Chodzi o to, żebyś zaakceptowała fakt, że skoro nie chcesz pracować, to będziesz żyła na niższym poziomie. Ja sam też nie robię nic, ale nie mam przez to do rodziców pretensji, że muszę jeść żarcie z Biedronki - sam tak wybrałem, była to moja świadoma decyzja, wolę biedę niż pracę i do nikogo nie mam o to pretensji. W przeciwieństwie do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buahahaha, fajna prowokacja :) Ale jak wybrałaś zamiast pięciu lat studiów pięcioletnie wakacje na wyższej szkole lansu i baunsu, to za to płacić trzeba. Gdybyś poszła na normalne studia na dobrym państwowym uniwersytecie, to raczej by ci opłacili, a za taką kpinę z nauki - płać sobie sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szkoły prywatne to dno i 3 ...
... metry mułu i pukanie od spodu i podróż do wnętrza Ziemi. Co się dziwić, że rodzice nie chcą płacić za bezsensowną przyjemność studiowania na "uczelni", gdzie zaliczenia dostaje się za kasę :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijame bo prawdziwe
i brutalne, tzn. o tych szkołach prywatnych :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozpieszczone dzieci ludzi bogatych nigdy nie mają łatwo... Tzn,tak im się wydaje. Bo kto inny potrafi się cieszyć z najmniejszych rzeczy. A takim jak Ty,daje się palec,to chcecie całą ręke. Powinnaś grzecznie podziękować rodzicom-bo chyba na tyle Cię stać?(Ktoś inny potrafił by być wdzięczny całe życie) I wiesz co? Masz niezły tupet prosząc ich o jeszcze więcej. Fakt ,ze nie byłaś nigdy nauczona pracy i ,ze to wina rodziców-faktem.Jednak żyjesz na tym świecie,stwarzasz pozory mądrej....więc musisz wedzieć ,że życie na ich utrzymaniu kiedyś się skończyć musi. I zamiast zastanawiać się jak ich przekonać do opłacania,zastanów się lepiej co zrobić,żeby stać się niezależną(SAMA,a nie za pomocą osób z kafe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyna zrobi magistra na uczelni prywatnej (ktora tak gardzicie) i bedzie wami zarzadzac :) Jesli wymagacie od kogos pokory to najpierw spojrzcie na siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem ich niestety
heh, to nie jest prowokacja nie chodzi o to czy doceniam czy nie - bo owszem doceniam, ze mam mieszkanie, nie musze sie gniezdzic w akadmiku. Sama chcilam isc do tej szkoly-ok. ale rodzice slowem-azdzdzisiaj nie dali mi odczuc, ze mam sobie sama placic za skzole. od maja sie obijam i mam wakacje, gdybym wiedziala,ze sama sobie musze zaplacic za szkole to poszlabym do jakiejs pracy-to oczywiste przeciez, A tak... ehh umiecie tylko krytykowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bladousta
Kurde wez idz do pracy i nie marudz ;) masz na utrzymanie jak rozumiem, masz gdzie mieszkac i czym jezdzic, wiec musisz zarobic TYLKO na szkole, 5 tys w 5 miesiecy nie jest wcale tak ciezko zarobic ;) jak musisz zaplacic z gory, to pozycz od nich pierwsze 5 tys. Tylko oddaj pozniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem ich niestety
bladousta - ale tys w miesiac pracujac tylko w week? nie chce mi sie wierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oiuytrea
To idź na kelnerkę, podstawa plus napiwki w weekendy to będzie jakiś 1000, w weekendy jest więcej klientów, ale i praca dłuższa, bo do 2.0 w nocy. A jak się nie podoba to wynajmij pokoje w swoim mieszkanku. które ci rodzice fundnęli i nie marudź jak dziecko. Można się było domyślic, że rodzice nie będą chcieli utrzymywac takiego pasożyta i nieroba co to na darmowe studia sie nie dostał a do pracy nie pójdzie. LOL!!! I jeszcze myślałaś naiwnie, że ktoś ci będzie za to płacił. DOROŚNIJ W KOŃCU!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lol zajebosty problem;/ masz wszystko i twoi starzy kasy do chuja a ty nie umiesz sobie poradzic? a wiesz dlaczego ? wlasnie dlatego ze zawsze mialas wszystko i ciagle na nich liczysz... fajnie masz ze jestes bogata:) ale wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka123
a ja cie rozumiem, twoi rodzice postapili dziwnie nie informujac cie o tym wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensuu
najlepiej zamiast doradzić, to od razu krytykujecie i oceniacie, bo ma bogatych rodzicow. mialam podobnie tzn rodzice kupili mi mieszkanie i sfinansowali cale studia ale teraz sama pracuje i zarabiam. jezeli mają mozliwosc to czemu mają nie pomagac wlasnym dzieciom? moze pogadaj z nimi, powiedz ze na pierwszy semestr potrzebujesz kasy, bo nie dasz rady zarobic w tak krotkim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnfgbcvbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb
poadaj z nimi, niech oplaca jeden rok a ty w wakacje pojedz za granice i zarob, oddasz im ta kase a eszte bedziesz miala na kolejny rok. ale ja bym na 100% wynajela pokoje wmieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnfgbcvbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb
ile ja bym dala zeby miec mieszkanie :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensuu
ja mam tylko kawalerke ale fakt ze sowje to zawsze swoje wynajem tez niezly pomysl...tylko trzeba znalezc odpowiednich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×