Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiem ze czasem tu zaglada

Traktuje mnie jak klienta

Polecane posty

Gość wiem ze czasem tu zaglada

Kiedys sie w Niej kochalem, poznalismy sie na necie , iskrzylo przez dwa lata. Mimo wszystko postanowilem zakonczyc te znajomosc. Sam mialem dlugoletnia narzeczona a ona postanowila wyjsc za maz. Walczyla pozniej przez jakis czas o kontakt ze mna, ale nie ustapilem. Po 2 latach dowiedzialem sie gdzie pracuje , w banku. Z kolega , pod pretekstem wziecia kredytu na firme poszlismy do Niej. Uczucia chyba mi wrocily a Ona... traktuje mnie jak klienta.Zapytalem czy mnie pamieta, Ona ze jasnea dalej " w czym moge Panom pomoc".Moze chce sie w ten sposob odegrac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale odkryles
a jak ma cie traktowac? byles ,minales, ona ma swoje zycie myslales ze bedzie ze lzami w oczach wspominala z toba dawne dzieje?:P jestes klientem banku,nikim wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ma zrobić? Drugiego gościa nie zna. Ma się zacząć wywnętrzać przed obcym facetem i pod czujnym okiem kamer?:) W końcu przyszliście po kredyt? Więc chciała go wam dać:) Zresztą na jej miejscu każda zrobiłaby to samo. Przecież to ty nie chciałeś kontaktu. Jak się facetowi odmienia zdanie, to znaczy, że znowu czegoś chce:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze czasem tu zaglada
ja sie ucieszylem na jej widok, a ona usmiech taki formalny, widac bylo ze sie nawet nie denerwuje na moj widok. A przed "rozstaniem" pisala do mnie na gg , pisala smsy , mimo ze jej nie odpisywalem. Dziwna taka zmiana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no walczyla a ty nie ustapiles mianowicie zostales skreslony i koniec :P jestes tylko klientem :D:D:D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale odkryles
Jejku kiedys jej zalezalo to pisala do ciebie i sie denerwowala a teraz jestes dla niej tylko klientem i przeszloscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kurwa jaka dziwna wyszla za maz?? tak?? dostala kopa w dupe i co ma sie lasic??? to u ciebie dziwna zmiana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazeta wyborcza
wcale nie dziwna. twoj czas juz minal wiec po cholere sie zjawiles by jej w zyciu matac? bardzo dobrze dziewczyna postapila. zachowala sie grzecznie i profesjonalnie. to co bylo minelo a jak juz ktos napisal przyszedles jako klient i potraktowala cie jak klienta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze czasem tu zaglada
ruszylo mnie, ze tak mnie "zlała".. z ciekawosci tam polazlem, myslalem ze mi przeszlo. Zawsze mialem do niej sentyment, ale nie wyszlo. Nawet nie wiem, czy ma obraczke na palcu.Poza tym kobiety sa msciwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazeta wyborcza
hehehe boli cie co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze czasem tu zaglada
wlanie chodzi o to , ze ona taka mila, a jak znam jej usposobienie to wcale uprzejma z natury nie jest, Fakt, ze fajna z niej zawsze kobieta byla, ale ja chowala uraze , to byla nieznosna, wypominala wsyztsko, potrafila rzucac telefonem itd. A zerwalem kontakt dla jej dobra!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale odkryles
Za co ma sie mscic? Wyszla za maz,pracuje w banku,nie szukala ciebie,ty jej szukales.Liczyles na to,ze sie rozklei? Kazda profesjonalna pracownica banku jest grzeczna i jest opanowana.A ty jestes jej przeszloscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czym sie mscila?? tym ze nie skoczyla ci w raniona i nie powiedziala oh jak bardzo tesknilam?? haahah jesoooo to ni spoozywczak to bank !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazeta wyborcza
To byla twoja decyzja by zerwac z nia kontakt a teraz to jej decyzja by nie wracac do przeszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale odkryles
W banku na pewno miala szkolenia jak obchodzic sie z klientami.Wiem bo moj tato przez 15 lat byl na wysokiej funkcji w banku i trafiali sie roznic klienci ,czasami wariaci.Przeszedl mnostwo szkolen i obowiazkiem kazdego pracownika banku jest byc uprzejmym i opanowanym!!!!!!!A ona moze poza bankiem byc sobie zlosliwa i nerwowa ale w pracy ma zachowac zasady!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze czasem tu zaglada
Juz tak dawno zadna mi nie obciagala wiec myslalem, ze chociaz ona sie zgodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze czasem tu zaglada
ok, w ramiona nie musiala sie rzucac, ale mogla spytac co u mnie slychac chociaz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale odkryles
i nie liczyles chyba na to ze zacznie ci wypominac zerwanie kontaktu? smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazeta wyborcza
mogla ale nie musiala. to byla jej dobra wola a nie obowiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale odkryles
nie byla ciekawa co u ciebie i jestes tylko klientem zrozum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze czasem tu zaglada
liczylem, ze cos powie "milo Cie widziec"., "co slychac" , " ale sie zmieniles". Gdyby nie chowala urazy, to by zapytala a tak potraktowala mnie jak powietrze. Nawet na odchodne nic mi nie powiedziala, tylko " do widzenia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazeta wyborcza
poza tym koles zajmij sie wlasnym zyciem. co taki desperat z ciebie, ze musisz szukac dawne laski? chyba rzeczywiscie juz dawno nigdzie nie moczyles.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale odkryles
za duzo sobie wyobrazasz....potraktowala cie jak profesjonalna pracownica banku ..przyszedles po kredyt to masz..ma meza, nowe zycie...ty jej juz nie intersujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comtessa
pewnie goowno ją obchodzi co u ciebie słychać :o postąpiła bardzo dobrze, też bym tak zrobiła na jej miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale odkryles
taaak to laski jest....najpierw olewa a potem sie dziwi ze ktos nie biega za nim jak dawniej hehe 90% facetow tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlldlllldld
To jest przewrotność natury ludzkiej (kobiety też takie są). Łasiła się, skomplała o dobre słowo - zlałeś ją. Teraz ona zlała ciebie i od razu odzyskałeś zainteresowanie. A raczej - to cię ubodło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powtórzę to co pisali inni - a na co Ty liczyłeś? Może, że od razu Ci się w ramiona rzuci i rzuci dodatkowo wszystko dla Ciebie? Faceci jesteście żałośni - wy i te wasze przerośnięte ega:O Walczyła, Ty ją odrzuciłeś, więc się z Ciebie wyleczyła. A skoro Tobie jest przykro to dobrze Ci tak - masz za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze czasem tu zaglada
nie czuje sie jakies macho, zeby za mna miala latac.. ale przez te dwa lata "razem" bylismy dla siebie prawie , ze wszystkim. A nie wyszlo, bo mieszkalismy od siebie daleko, ja wracalem na weekendy do narzeczonej , ona w miedzyczasie kogos poznala...chyba wyszla za maz za tego kolesia, ja sie rozstalem ze swoja , zycie.. ciekawe czy pozna , ze o niej pisze, jesli znajdzie ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×