NIE MOGĘ SIE JUŻ DOCZEKAC ROKU AKADEMICKIEGO!!!! Ktoś jeszcze???

eh jk chodziłam do liceum, gimnazjum..itd:p to tez uwielbialam wręcz wakacje...wtedy mogly dla mnie trwać wiecznie... a ludzie byli na miejscu wiec nie bylo za kim tesknic:P wręcz sie unikaliśmy:P a teraz...teraz to tesknie strasznie... i 3 miechy to strasznie duzo;) dlatego juz sie nie moge doczekać:D wreszcie wrzesień:) faaajnie bo wiem z doswiadczenia ze juz szybko zleci:p właściwie 3 tyg, bo w ostatni to juz bede we wrocku:D

studiuje we wrocku na uniwersytecie ekonomicznym:D

co takiego studiujesz że tak to kochasz i nie możesz się doczekać? :)

a wy gdzie studiujecie??/ >>> pytam moje pokrewne dusze, które tez tęsnknią za studiami:D

geografia UJ

oj Eliza:P tesknie za studiami a nie za tym co studiuje:P

heh tez sie nie moge doczekac roku akademickiego..tylko ze dla mnie to jest dopiero poczatek,pierwszy rok... ale mam nadziejje ze bedzie super.

uff :D bo już myślałam że jest bardzo źle z tobą :P za klimatem studiów to chyba każdy tęskni :)

ehhheeh>>>> bedzie super:) teraz bede na 4 roku.. i zaczynam nowy kierunek :p ale kazdy rok wspominam inaczej i kazdy był zajebisty:D:D i zajebiście szybko zleciały te 3 lata studiów...:( mówie ci studia to niezapomniane lata....

a czy ktoras z was mieszka w akademiku?

ja mieszkam i nie zamienilabym na mieszkanie. :D

w akademiku to już w ogole 100% studiów :D ja osobiście nie mieszkam, ale bywalam nie raz;)

isobel - czytajac twoje wypowiedzi miałam wrazenie ze sama je napisałam! ja tez zajebiscie tesknie i nie moge sie doczekac! Teraz równiez bede na 4 roku. a studiuje fizjoterapie w Poznaniu. To prawda ze to najlepszy czas w zyciu człowieka - tyle nowych znajomosci i ciekawych zajęć. Ech rozmarzyłam sie....

ja wlasnie sie wybieram do akademika... glownie to ze wzgledu na imprezki i ludzi..podobno super sie mieszka.... oby mi sie poszczescilo :D

Ja jestem po Uniwerku Wroclawskim (Ekonomia) a teraz studiuje za granica. ale do rozpoczecia roku jakos nie tesknie. czekaja mnie jeszcze wakacje w polsce.

akurat w moim akademiku niewiele sie imprezuje ale od czego są inne?

MaBaker>>> Jak ja Cię rozumiem:D:D:D

szkoda

"ja mieszkam i nie zamienilabym na mieszkanie." bo? codziennie mozna sie przespac z kims innym?

więc wrzesien zleci szybciutko:):):) i wreszcie wróce do moich kochanych ludzi, przyjaciól, mojego kochanego miasta i wszystkiego co zswiązane ze studiami:D:D:D a wrzeseiń poświece na zakupki:P trzeba troszke ciuszków nakupić;) butki:P torebke juz mam:D

sfssf - a ty tak robisz?

Ja własnie sie rozgladam za nowa torebka.Widze ze mamy podobne nastawienie isobel - ciuszki faktycznie trzeba kupic :)

no ba:D ciuszki na nowy roczek to podstawa:P:P:P

a mi zaczyna rok w polowie wrzesnia:((

zazdroszcze!!! ja chyba nie wytrzymam miesiaca w domu... dobrze ze wyjechalam na miesiac do pracy bo siedziec cale 3 miechy w domu - nieciekawie :/

A mnie sie nie usmiecha wracac w polowie wrzesnia na uczelnie:(( Na szczescie jeszcze od koniec wrzesnia jade na wakacje do mojej ukochanej Poland wiec jeszcze troche sobie odpooczne.