Gość zielonabutelka Napisano Sierpień 30, 2008 Przez ostatenie kilka miesięcy jestem tak szczesliwa, ze sama nie jestem w stanie tego ogarnąć. Poznalam fantastycznego chłopaka. Swietnie sie dogadujemy, obojgu nam zalezy, jestesmy zaangazowani na maksa. jednak ciagle boje sie,ze moglabym go stracic, ze ta milosc moze przeminac, ze cos moze sie stac, co spowoduje ,ze sie rozstaniemy. Ja mam 19 lat, on 24. ja za rok chce sie wybrac na studia dzienne do drugiego miasta, on juz skonczyl . Boje sie tak strasznie ,ze go strace, teraz jest nam w niebie,a ja juz boje sie na zapas, nie wiem jak sobie poradze jesli go strace, boje sie,ze moglby byc szczesliwy z inna. ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach