ehhh....

kocham moją kobietę

a ja mojego meżczyzne :)

ale ona Ciebie nie. Gdy jesteś obok uchodzi z niej życie. Próbuje CI coś powiedzieć łagodnym szeptem, ale Ty nie słuchasz. Robi się coraz bardziej miękka... no skocz wreszcie do kiosku po tę kropelkę, bo lala całkiem sflaczeje

Wolly Łoś siedzi za mną, masuje mnie , tuli do siebie, czyta ciebie "deklu walący psem" i uśmiecha się z litości do Twojego postu

a ja sie usmiecham z litoscia do ciebie

kochasz ja zawsze czy tylko wtedy jak sie toba zajmuje? roznie bywa

tez staram się nia zajmować:) w miare możliwosci na wzajem :)

"na wzajem".... a pod wzajem też?

weź spierdalaj lumpie udanej nocki życze )))

ja swego również..