Czy lubicie delikatnych ?

faceci typu McGiver a nie typu Chuck Norris a widzę tu zwolennikow metod tego drugiego.

oczywiscie ale powiem wam cos, mialam jedgeo chlopaka, ktory bil sie od podstawowki i co jak co, przy nim czulam sie zawsze bezpiecznie, a nawet i bez niego, bo wiedzialam, ze jak zacznie sie jakas akcja na imprezie czy gdzies, wystarczy ze po niego zadzwonie.. oni beda z kolegami? a moj chlopak nie ma kolegow? nie wiecie jak to sie robi jak ktos was zaczepia w bramie? oczywiscie jesli nie jest sie ciota..

Abyss Whisper z takim myśleniem przegrywasz już na starcie, oni i tak już pewnie ząbków nie mają bo napierddalają się codziennie, nosy też mają połamane, za to dla Ciebie to będzie nowość

ulica i krzyczy do każdego: "podskakujesz? chcesz wpierdol?" :D:D:D:D

tak, poczucie bezpieczenstwa, jasne ochorniarza sobie zatrudnij, jak chcez byc bezpieczne zrozum debilko, ze naskoczy na twojego dzielnego obronce 2-3 dresiarzy a twoj facet wyladuje w szpitalu.

Swoja droga, ciekawe, czy slyszeliscie o bokserze (nazwiska nie pamietam), ktory dostal wpierdol na ulicy i teraz lezy sparalizowany. Jesli taki bokser nie potrafil sie obronic, co moze zdzialas zwykly czlowiek

mało ale przynajmniej coś jednemu czy drugiemu można zrobić pozatym są jeszcz kumple i bagażniki w samochodach zapamiętać morde jednego czy dwóch wystarczy zazwyczaj stoją w tych samych miejscach a po krótkich przejażdżkach szybko miękną możesz mi uwierzyć

infantylnych lasek to bedzie cool, że facet chcial sie bić mimo iż i tak nie mial żadnych szans. to glupota a nie odwaga.

Taki abyss nie chodzi po ulicy bo ma kurwa samochód :P a nogi oszczędza na chodzenie po górach :P

mowie Ci ze nie tak sie to robi zaczepiaja Cie debile z bramki? chca sie bic? jak jestes madry to olewasz, bo nie chcesz klopotow, chyba ze jestes ciota jak xcve to sie smiejesz z nich w duchu (a na sam widok spierdalasz). chyba ze nie chca sie wybitnie odczepic, to dzwonisz po swoich i sie lejecie chyba ze tamci honoru nie maja, to wtedy tez sie bijesz - bic trzeba sie umiec, wiec moze byc ich i 3 a Ty dasz rade (moj byly np) mozna zalagodzic sytuacje jak to robi ciota, odejsc, zebrac ekipe i wrocic (czego ciota juz nie robi)

no ale wiecie głupotą jest dać się pobić ot tak sobie kiedy można uniknąć konfrontacji ok ale jak trzeba to nawet kosztem złamanego nosa itp obrażeń będę się napierdalał a nie dawał się bić jak worek treningowy

Abyss - :D:D:D

jak ktos nie chce sie bic to nie ma honoru. uwielbiam jak to slyszę!

Turqoise co Ty pierddolisz o jakimś dzwonieniu po kolegów przy drechach którzy Cie zaczepiają?

widać kto w jakich kręgach sie obraca.

mówią "delikatnych". Jeśli chodzi o czułość w stosunku do swojej kobiety, delikatność w odnoszeniu się do niej, dobroć i pragnienie opiekowania się nią, otwartość w wyrażaniu uczuć, brak strach przed słowem "kocham", bycie pieszczochem itp., to TAK :) Natomiast jeśli macie na myśli mazgajstwo, metroseksualność, płaczliwość (nie mylić z płaczem, kiedy się cierpi po prostu), słabość, niezaradność, opieranie się o kobietę zamiast bycie oparciem dla niej, wymoczkowatość, ciepłokluchowatość itp. to stanowczo NIE :O Ideał mężczyzny to siła i delikatność w jednym :) dla mojego męża

zależy co macie na mysli. :)

zależy co macie a znajdź mi faceta który nie jest pieszczochem :P no ja nie znam:P

oj nie bede Ci tlumaczyc oczywistych rzeczy

"Turqoise co Ty pierddolisz o jakimś dzwonieniu po kolegów przy drechach którzy Cie zaczepiają?" bo ona za duzo amerykanskich filmow sie naogladala. Proponuje przestac z nia rozmawiac, bo widac, na jakim ona jest poziomie.

ło boże, nie bede tego rozwijac, bo musialabym opowiedziec za duzo o sobie i bylym chlopaku, a wole nie :O myslcie co chcecie chociaz moze faktycznie moj byly to skrajnosc

Hehehe... Problem w tym, że kobiety lubią jak facet jest twardy ale nie za bardzo i uczuciowy, ale nie za bardzo. Jak bardzo - tylko one wiedzą - sąd facet ma wiedzieć? Musi być telepatą :D Poza tym - dla czemu to fac et musi być... Kiedy kobiety zaczną być takie jak my chcemy he? Feminizacja tego świata jest nieprawdopodobna - wszyscy stają na głwie, żeby dogodzić kobietom... Ale popatrzmy od początku: To faceci są największymi wynalazcami, to faceci chodzili na polowanie, to faceci sa silniejszą płcią, to facet ma się \"starać o kobietę\", to facetów brali do woja i kazali ginąć za ojczyznę, to facet najczęsciej jest zostawiany, to facet jest motorem cywilizacji - każdej - od samego początku mamy zdrowo przepierdolone. Od małego nam wmawiają, ze facet musi być tym \"twardym\" - a co jeśli ja nie chcę być twardzielem? Może chcę mieć zonę, która nie będzie mnie uważać za ciotę jak mi łezka poleci przy Chopinie czy Beethovenie, czy przy dobrym filmie o męskiej przyjaźni - np. Kompania braci, np. Byliśmy żołnierzami etc... może nie chcę być tym na ramieniu którego kobieta może się wypłakać bo jej źle na sercu - co z moim sercem? Jak nie okazujemy uczuć - źle bo jestesmy zatwardziali i szorstcy, jak znów jesteśmy czuli to źle bo jesteśmy \"mięczaki\"... Skąd przepraszam mam wiedzieć na jakie zachowanie z mojej stronych ma ochotę kobieta? I z jakiej racji to ja mam się zachowywać tak jak pasuje kobiecie - czemu to kobieta nie zachowuje sie tak jak ja mam na to ochotę?

ja w otoczeniu zauwazam wrecz odwrotnie, ze to laski naginaja sie dla facetow :O

Problem w tym, że kobiety lubią jak facet jest twardy ale nie za bardzo i uczuciowy, ale nie za bardzo. Jak bardzo - tylko one wiedzą TU BLAD - ONE SAME NIE WIEDZA :)

Popaprany pierdolisz a co to za różnica czy ja sobie puszczę łezkę przy chopinie, o ile wcześniej nie zwymiotuję, czy to że chcę się czasem przytulić i wyżalić jak mi źle, jestem tylko człowiekiem, ale co innego facet który wie czego chce i zdażają mu się chwile słabości a co innego metroseksualna ciota która na każdy problem reaguje jakby to był koniec świata i to nie tylko chodzi o danie komuś w morde

Tys prowda...

trafne spostrzeżenie.

wlasnie, nie chodzi przeciez tyllko o danie komus w morde

Tak - facet, który wie czego chce i baba, która nie wie czego chce - idealne połączenie - masz rację :) To facet musi wiedzieć czego chce - mam pytanie, czego Ty chcesz jako kobieta?

że ta wulgarność, którą tu prezentujesz dodaje ci męskosci?