Do ginekologa- na kasę chorych, czy prywatnie?

Co wy o tym sądzicie i jak chodzicie?

przy prywatnych mam zawsze orgazm

chodzę prywatnie

ale czy zwsze lepiej....? ja od zawsze chodziłam prywatnie, ale we wrześniu mam sporo wydatków, tym bardziej mam niemiłe wspomnienia z ostatniej wizyty... zapłaciłam 290 zł... PS. jestem biedną studentką... :)

wyłącznie prywatnie i od zawsze do jednego i tego samego.

ja nie chodze prywatnie, to zalezy od ginekologa, jedni sie przykladaja drudzy nie, wiadomo jak sie placi to bardziej cie szanuja, ale roznie to bywa

chodze do przychodni, bo mnie nie stac na prywatnego sama sobie pilnuje, kiedy chce skierowanie na jakies badanie czy cos

bo lekarza specjaliste powinno sie miec tylko jednego i do niego chodzic stale. a nie ze najpierw jeden Cie leczy homepatią, drugi antybiotykami, trzeci ziołami, a czwarty od razu operację by zrobił. wybrac jednego z dobrą opinią, pojsc na wizytę "zapoznawczą" i jesli przypasuje to chodzic tylko tam. w ten sposob masz gwarancje ze lekarz ma pod kontrolą ciągłość Twojego zdrowia. od lat chodzę do tego samego ginekologa, okulisty, dentysty i alergologa. i tylko prywatnie, bo wtedy wiem ze płacę i wymagam, a nie rzut oka i "nastepny prosze"...

okuliste, dermatologa, dentyste mam zajebistych alergologa - nie wiem, nie znam sie, mbo bylam 2 razy w zyciu (ale dala mi skierowanie na odczulanie wiec ja lubie :D) do dermatologa juz nie chodze w sumie ginekolog jest kiepski, ale nie znam lepszego dlatego staram sie sama siebie pilnowac itd