seks po slubie przed czy jak to jest wkoncu?

Witam :) chcialam dowiedziec sie co myslicie o seksie przedmalzenskim, czy uwazacie ze powinno sie z tym wstrzymac? Co uwazaja osoby ktora sa katolikami a mimo tego nie stosuja sie do tego...? jak wy to widzicie?

z seksem po slubie to jak z kupowaniem kota w worku:P

katolicyzm to 2k letnie zabobony, dziwie sie ze to dotrwalo do tych czasow, mam nadzieje ze z biegiem czasu kosciol traci swoje wlasciwosci w zyciu czlowieka ;]

to jezeli kochasz kogos a okaze sie marny w lozku to won :P?

ja jestem katoliczką i przyznam szczerze, że gdyby czasy były trochę inne i bycie czystą do ślubu byłoby na porządku dziennym to chętnie bym również doniosła wianek ;) Ale czasy inne i żaden facet by czegoś takiego nie zaakceptował :( Chyba, że też wyznaje taką zasadę.

W dzisiejszych czasach młodzi ludzie zamieszkują ze sobą przed ślubem, że o seksie nie wspomnę i uważam to za normalną próbę charakterów. Muszą się do siebie dotrzeć i dopasować. Pod każdym względem. Lepiej tak, niż po ślubie mieć do siebie jakieś żale i rozstawać się, rozwodzić. Takie jest moje zdanie, ale każdy inaczej kieruje swoim życiem. Pozdrawiam

nie kupuje się kota w worku.kazdy lubi co innego i nalezy sie dopasowac przed a nie paprac sobie zycie

ja nie jestem katoliczka i nie uwazam,ze seks po slubie to cos zlego -wrecz przeciwnie :)

przed slubem mialo byc :P

ginorossi - i to sie nazywa hipokryzja ale za hydropieklowstapienie wybaczam ;P

dlaczego hipokryzja?

bo katolicy, wedlug wyznawanej przez siebie wiary, powinni uwazas seks przed slubem za cos zlego - czy zle mysle? dla mnie takie wybieranie sobie z religii tego, co nam pasuje, jest obludne. i tyle

a co to ma do mojego posta?

o rany. przepraszam. osleplam na starosc. zapomnij

zakrecona ;p

no troszke... aczkolwiek, mamy 80% takich 'katolikow' w kraju, jedna taka sie nawet wypowiedziala dzis. troche mnie to denerwuje, dlatego tak zinterpretowalam Twojego posta (tlumacze sie, bo mi glupio). i mysle, ze Ty akurat mnie rozumiesz

jejku no nie tlumacz sie, ja wlasnie ze wzgledu na hipokryzje wypisalam sie z KRK, bo za katoliczke chociazby w papierach bylam uwazana, a przed slubem, ktorego nb nie mam seks uprawialam i uprawiam nadal ;)