Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda młoda młoda

STRES MNIE ZŻERA

Polecane posty

Gość młoda młoda młoda

Od października zaczynam studia dzienne w innym mieście. Nie to że jestem mało samodzielna czy przywiązana do rodziny ale jestem przerażona wyjazdem. Nie znam nikogo ze swojego roku, nie znam miasta... Czy tylko ja tak mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Ci zazdroszcze. Ja to miałam 5 lat tremu, zajebliste uczucie tak zaczynać w obcym mieście. Za parę lat będziesz wspominać z nostalgią. Jak chcesz mieszkać w akademiku, proponuje alkoholowy trening, żebyś szybko nie padła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak mialam, przez pierwszy tydzien nic nie jadlam przez ten stres, pozniej bylo co raz lepiej, a teraz jak tak niewiele pozostalo do konca to smutno mi sie robi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda młoda młoda
Będę mieszkała w pokoju wynajmowanym z koleżanką. Jak jest na studiach? Czy ludzie też dzielą się na takie grupy jak w liceum? Martwię się że trafię na wredoty ktore nawet notatek nie pożyczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haaa! nie jestes sama , ja tez zaczyna od pazdziernika...a wlasciwie od 29 wrzesnia :D ja czesc ludzi ze swojego roku poznalam na nk pomogl tez fakt ze ktos na forum zalozyl watek dotyczacy adapciaka przed zajeciami :D moze ty tez tak zrob, zaawsze to lepiej sie poznac kilka dni przed rozpoczeciem roku i wiedziec jakie mniej wiecej bedzie towarzystwo :P ja np tez pare osob poznalam jak szukalam pokoju na gumtree xD ale jak wyladujesz w akademcu to bedz pewna ze szybko sie zaklimatyzujesz innej opcji nie ma :D a studia w jakim miescie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda młoda młoda
studia będą w łodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulala :P nie wiem dlaczego ale nie lubie tego miasta :) ale spokojnie tez tak mialam, jak poznasz wspolkokatoro bedzie spoko, a zawsze po rozpoczeciu roku to adapciaki sa zeby poznac ludzi z roku :D ja jestem dobrej mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda młoda młoda
a Ty gdzie na studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Wam zazdroszcze... bo ja juz ostatni rok zaczynam, duzo nauki ale fajnie wspominam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Łodzi ? No to zacznij ten trening :D Jeśli idziesz na UŁ, to trzeba było do akademika koniecznie :) Nie ma to jak osiedle, tam o notatki łatwo i można się wspólnie uczyć. Wynajmowanie pokoju jest do d... moim zdaniem. Zero życia studenckiego. A właścicielka mieszkania będzie wam zaglądać do przysłowiowych garnków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z pozka
Przezywalam to rok temu. Ale pojechalam na oboz integracyjny i poznalam ludzi :) Ogolem taki wyjazd to swietna sprawa, mozna sie usamodzielnic, a potem latwiej 'urwac' sie od rodzicow finansowo :) wszystko stopniowo i z umiarem. Studenci mieszkajacy z rodzicami, hmmm, wiadomo, nie maja innego wyjscia, i pewnie sa zadowoleni z takiego stanu rzeczy, ale wg mnie taki wyjazd to fajny sprawdzian :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×