chce odejsc od faceta,z ktorym mam miesieczne dziecko

On, jakby to powiedzieć, prawdopodobnie z powodu matki alkoholoczki nie ma zakodowanych wzorów normalnej rodziny i może nie potrafić jej stworzyć.

jak piate kolo u wozu... Moze Twoja rodzina za czesto Ci pomaga i on czuje sie zbedny. Dlatego rozgoryczony mowi, ze swietnie sobie dajesz rade. ie jest zle. Nie dobrze, ze na pol dnia wychodzi i wraca pijany. Mezczyzni czesto tak odreagowuja - resetuja sie. Moze zaprzegnij go do pracy. Wyjdz gdzies sama, zeby musial zostac z dzieckiem. Kazdy lubi czuc sie potrzebny. Moze i Wasze relacje sie poprawia ;) Popros siostre, by narazie Was nie odwiedzala ;) Udawaj, ze jestes bardziej przemeczona niz jestes, zrob romantyczna kolacje przy swiecach, pozzal sie troche, zrob z siebie biedna, slaba kobietke... Moze cos jeszcze bedzie z tego Twojego faceta ;)

autorka jest niedojrzala??????? co ty pieprzysz???? Faktycznie pewnie to ze maz nie zajmuje sie dzieckiem, jest z wszystkimi sklocony i przychodzi pijany do domu gdzie jest miesieczne dziecko swiadczy o jego dojrzalosci, anulka czy ty posiadasz takie cos jak mozg? bo nie wydaje mi sie:o nie chce nikogo obrazac ale twoja wypowiedz przekracza wszelkie granice

kurde, zona w domu z miesiecznym dzieckiem, facet wylazi , a wy probujecie go tlumaczyc? przeciez zostawic osobe samą z tak malym dziecieciem to zbrodnia i naprawde trzeba serca nie meic! jak dla mnie to jets to palant jakich mało i nic nie usprawiedliwia jego zachowania. wykopalabym od razu za drzwi

To jest dowód na to że powinno się wprowadzić nakaz aborcji:P.

raczej sterylizacji

nie chce z nim robic zadnej kolacji przy swiecach,nie czuje sie przy nim bezpieczna,nie moge nigdzie wyjsc sama,bo on z nia sam nie zostanie,juz mi to powiedzial,a siostra mi pomaga i przychodzi w odwiedziny jak nie ma mojego chlopaka,

dziewczyno wracaj do domu,pozalatwij wszystkie sprawy w anglii i zmykaj do domu,z tego co piszesz na pewno,mama ci pomoze i siostra

dziekuje wszystkim za opinie,nawet tez zle,mimo ze nie wiecie jak jest naprawde a mowicie ze moja rodzina jest klotliwa,moj facet powinniem mi pomagadac i opiekowac sie mna bo ja co dopiero urodzilam a on woli isc do kolegi jak ja mam zapalenie sutkow i goraczke

rzuc go!lepiej nie bedzie. poradzisz sobie.

przykro ze tak jest,ale jest wiele takich par jak ty,nie wiem czy chcesz z nim byc czy nie,ale z tego co piszesz to nie,ale wiem jak to jest miec dziecko i tak latwo nie mozna odejsc,dochodzi jeszcze sprawa ze twoj facet nie bedzie chcial ci tak predko oddac dziecka

nie bedzie chcial oddac? chuj chyba tego dziecka nawet na rekach nie mial z tego co ona pisze, jakby sie mial nim zajac?

wlasnie pogadaj z nim powznie,jak nie bedzie sluchal to rob kilka podejsc w koncu cie poslucha, musisz cos zrobic zeby zaczal zajmowac sie dzieckiem

e dobrze w pozniej znow beda klotnie,tak zawsze jest,chcesz tak zyc,klotnie,klotnie,jeden dzien fajnie tydzien lipa,zastanow sie?

nie mial wzorcow,dlatego tak teraz postepuje,faceci to duze dzieci,jak ci mama pomagala,przez ten tydz co byla u Ciebie,to nikt sie pewnie nim nie zajmowal i sie biedactwo obrazilo,czulo sie urazone,dlatego sie pewnie wyzywa na tobie,ty pewnie tyrasz prosisz zeby ci pomogl a ona ma w dupie

wroc do dolu na jakis czas,on sobie przemysli i ty tez,sama przyjdzie rozwiazanie

aluje ze sie zaczla zadawac z takim gnojem,ze krotko z nim jest,mowie prawde?

chcesz cale zycie sie meczyc,bo mowie ci klotnie bede zawsze,zawsze,

a chcesz z nim byc? kochasz go? jak tak to walcz,milosc zwyciezy

moze milosc zwyciezy,jesli to prawdziwa milosc miedzy wami,to sie dogadacie

widzialy galy co braly ---- :o a ty nie wiesz ze ludzie sie zmieniaja? i to przewaznie na gorsze, mam nadzieje ze ci ktos przypomni to co teraz napisalas jak bedziesz w trudnym zwiazku

tez kiedy mysalam ze nie,ale po wplywem doswiadczen tak

W PODOBNEJ SYTUACJI,MADRY ZE CHUJJ

ja ci moge tylko zyczyc szczescia i powodzenia

nie odzywaj sie do niego wcale,rob co masz robic,moze sam odejdzie,bedzie ci lzej

ja tez tak mialam-wiesz co zrobilam odeszlam,tez sie probowalam godzic,raz bylo fajnie,ale za to pozniej klotnie,odeszlam,jestem sama,dobrze mi z tym,moje dziecko jest wesole i szczesliwe