Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gfgf

Jestem tak chuda

Polecane posty

Gość nie martw się ...
też byłam chuda. Jak skończysz szkołę, ułoży Ci się życie, to przytyjesz i będziesz normalna. A te kolezanki, które były normalne, to po 25 ce będą miały dupy jak szafy trzydrzwiowe i Ty się wtedy z nich pośmiejesz. Ze mnie się też śmiali, że chuda jestem i mam chude nogi, a teraz jak patrzę na naszej klasie na zdjęcia tych norlanych dziewczyn, to mi się śmiać chce, bo większość to grube babsztyle!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To też od spalania zależy ...
... widzieliście tego pływaka Michael'a Phelps'a? On gruby nie jest, a je 12 TYSIĘCY kcal dziennie! Wiecie, ile to jest żarcia? Jakieś 40 cheeseburgerów z McDonald's. Jeżeli ktoś jest bardzo aktywny to nie utyje choćby nie wiem ile jadł. Co nie znaczy, że należy siedzieć w domu i jeść na siłę. Jak lekarz powiedział, że jest OK to nic nie poradzisz, taka Twoja uroda... Jedzenie orzeszków solonych czy picie piwa może by pomogło, ale uszkodzi Ci nerki (sól w orzeszkach) lub wątrobę (alkohol), więc lepiej być chudym i zdrowym niż "normalnym" na siłę i chorym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkatopicuu
Ellkkkaaa: " Ty wo ogóle coś jesz?? Nie masz anoreksji przypadkiem?" Anoreksja to choroba o podłożu psychicznym, kiedy osoba pragnie osiągnąć "idealną" wagę i cały czas się odchudza. Ja mam zupełnie odwrotnie, tj jestem chuda, jestem tego świadoma, źle mi z tym i chciałabym przytyć. Jem normalnie, ani mało, ani dużo. Normalnie.. (zjadam śniadanie, np kajzerkę z kiełbasą i serem białym, potem przegryzę jakiegoś owoca, potem jem obiad - makaron, mięso, ziemnaki, coś tam słodkiego w między czasie i kolację, np jajka na miękko). ona_lat_20: "Moze masz to po rodzicach, genetycznie. Na pewno masz szybka przemiane materii i wszystko spalasz, jak bylam dzieckiem to tez bylam szkieletem, teraz wcinam duzo, troche przytylam, ale dalej jestem szczupla. Dziwne, ze lekarze nie wiedza co na to poradzic, naprawde nie ma zadnej rady?? Trzymaj sie i nie przejmuj sie glupimi docinkami czy gapieniem sie ludzi. Miej to gdzies!" Moi rodzice, tak samo jak babcie i dziadkowie ;) są "normalni". Mama ma lekką nadawgę, a moje babcie są takie.. tłuściutkie :D To znaczy wydaję mi się, że mam trochę skrzywiony obraz (czy jak to sie mówi percepcję?) siebie samej. Nie jestem tragicznie chuda, podobno nawet jestem szczupła ale ja siebie widzę jako szkielet... To chyba jakas odwrotność anoreksji, hehe. Dziękuję za miłe słowo :) Muszę się nauczyć nie przejmować innymi, chociaż z drugiej strony nigdy nie słyszałam pod moim adresem żadnego docinku (ale jak tylko ktoś na mnie patrzy to zakładam, że myśli "O, Auschwitz + jestem pewna, że gadają a plecami), więc nie powinnam być tak bardzo rpzewrażliwiona.. Ale jestem :/ Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×