Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baa ja to już mam z 20 nicków

wynajmowane mieszkanie-prosze o rade,chodzi o naprawy w nim,kto płaci?

Polecane posty

Gość baa ja to już mam z 20 nicków

wynajmuje od kilku miesiecy mieszkanie.na poczatku wlascicielka mowila ze w wakacje bedzie remont calkowity lazienki,wymiana wanny na brodzik,termy,kafelki,bo lazienka naprawde nie jest w ciekawym stanie.ogolnie mieszkanie takie sobie,wyglada ze jest ladnie ale psuje sie wszystko.i nie wiem czy to ja powinnam placic czy wlascicielka,bo np jesli o lazienke chodzi to zalalam 3 razy ludzi pode mna,okazalo sie ze rura laczaca wanne z kratkja pod spodem ze starosci zgnila i sie rozsypala.wlascicielka kupila doslownie za 15 zl taka plastikowa rurke i jej znajomy to zrobil,ale trzeba wode lac bardzo wonno bo moze ta rurka odpasc.szyby w drzwiach ruszaja sie od malego podmuchu wiatru gdy okno otwarte,ostatnio jedna wypadla prawie,drzwi trzasnely i pekla.i nie wiem czy ja powinnam placic za to czy wlascicielka ma sie tym zająć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlascicielka powinna placic
za naprawy. zreszta powinno byc wszstko uregulowane w umowie najmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baa ja to już mam z 20 nicków
wlasnie w tym problem ze w umowie nie ma o tym ani słowa dlatego pytam tu bo naprawde nie wiem.remontu nie zrobila mimo obiecywania,urwala sie klapa od sedesu to kupilam za swoje pieniadze bo jak przyszla spisac liczniki za gaz to sie nasluchalam ze bylo dobrze i ze popsulam i mam naprawic.a tak naprawde od poczatku ledwo sie trzymala.i duzo jest takich usterek.gdyby nie to ze mieszkanie w dobrym miekjscu bo na uczelnie blisko,do bibliotek ,to bym poszukala gdzie indziej,ale teraz naprawde nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juh
nie wiem jak to jest,pamietam jak wynajmowalam kiedys mieszkanie,byla podobna sytuacja ,placilam na poczatku sama jak cos sie popsulo,na wlasna reke naprawialam,ale kiedy popsula sie terma w lazience powiedzialam wlascicielowi i nie naprawil.wymowilam umowe wtedy bo mialam dosc oszusta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×