Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

like_

znowu sie z nim przespalam. pomocy...

Polecane posty

Gość lilili2627
ale sie usmialam haha zale to zalosne jest co? ostrzegl to ma z glowy haha jeden wielki zal tego mojego amanta haha a ja glupia zakochana dalej po uszy... glupia jestem strasznie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilili2627
ale sie usmialam haha zale to zalosne jest co? ostrzegl to ma z glowy haha jeden wielki zal tego mojego amanta haha a ja glupia zakochana dalej po uszy... glupia jestem strasznie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilili2627
do "lili z jakiego jestes miasta i do jakiego panstwa wyjezdza twoj ukochany???????? wowww mam nadz ze to nie ten sam" ja jestem z dolnego sląska a on wyjeżdża na zachód,ej nawet tak nie żartuj,że to ten sam bo bym sie posikała ze śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili z jakiego jestes miasta
jezu nie, to nie ten sam w takim razie... ja ciagle mam jakies omamy ze kazda z was ma tego mojego!!! kurde widac serio dzialaja wg jednego schematu, skurwiele....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili z jakiego jestes miasta
jezu nie, to nie ten sam w takim razie... ja ciagle mam jakies omamy ze kazda z was ma tego mojego!!! kurde widac serio dzialaja wg jednego schematu, skurwiele....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili z jakiego jestes miasta
jezu nie, to nie ten sam w takim razie... ja ciagle mam jakies omamy ze kazda z was ma tego mojego!!! kurde widac serio dzialaja wg jednego schematu, skurwiele....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilili2627
to mi ulżyło ;) No ja Ci powiem,ze tez tak mam,czytam to wszystko i sie zastanawiam,czy to czasem nie mój , haha jaki on tam mój haha te ich gadki i zagrania są identyczne... My też jesteśmy wszystkie podobne... niby mamy dość,ale dalej w to brniemy... nie tak łatwo to skończyć,jak ktoś nigdy nie był w takiej sytuacji to tego nie zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest tu kot
jest taka książką "GRA" Neila Strraussa to o takich facetach jak wasi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno nie jesteśmy jedynymi kobietami w ich życiu . Tyle tylko , że prawdziwą ironią losu byłoby , gdyby dwie 'dziewczyny tego samego chłopaka', spotkały się na jednym forum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili z jakiego jestes miasta
znaleźć, spotkać, podejść, domknąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" - Przyko mi - powiedział grubym głosem. - Mnie też jest przykro. - Nie chce Cie stracić - dodał , biorąc ją za rękę. Jego głos zniżył się niemal do szeptu. Widząc jego żałosną minę , wzięła go za rękę i ścisneła , a potem niechętnie puściła. Znowu poczuła , że stają jej w oczach łzy , i starała się je powstrzymać. - Ale nie chcesz mnie również zatrzymać, prawda? Na to nie znalazł odpowiedzi." Zjeść ciastko i mieć ciastko. Cali oni. Jakie to wygodne... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy dzień ciszy i okresu zapominania za mną ;) Nie jest źle , chyba ta wczorajsza rozmowa i to ,jak chłodno mnie potraktował , postawiła mnie trochę na nogi i przez to jest mi teraz łatwiej. Nie smucę i nie rozmyślam , nawet nie bardzo miałam na to czas. Oby tak dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby tak dalej, kici kiiici....:) A ja siedze, mysli same mnie nachodza i uswiadamiam sobie coraz bardziej, jak on gleboko ma mnie w dupie. Dziewczyny, oni nas w ogóle nie szanują! Wiem, że to żadne odkrycie, ale jak pomyślę sobie, ze on nie ma do mnie szacunku jako człowieka, właściciwie przez to, co sam ze mną robi, szlag mnie jasny trafia! Kreci mna jak chce, łamie wszystkie moje zasady, postanowienia, niweczy wygrażania typu (to koniec, wiecej mnie nie zobaczysz, przekonasz sie!! itd)... potem ciagnie do łóżka (albo ja jego, co gorsza!).... to GDZIE TU JEST MIEJSCE NA SZACUNEK!!?? Dla osoby ktora jest tak niekonsekwentna, ze zapomina o wlasnych postanowieniach i rzuca slowa na wiatr!? Za co on ma mnie szanować? Za to, że jestem "inteligentna, o wszystkim moze ze mna pogadac, czuje sie super, idealne porozumienie, ze jestem jego najlepsza przyjaciółką, a on sam nie umie nad tym panowac"?????? NIENAWIDZE GO ZA TO CO ZE MNA ZROBIŁ 😡😠 a wszystko przez to pieprzone spotkanie!! NA CO MI TO BYŁOOOOOOO!!!! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili z jakiego jestes miasta
"" - Przyko mi - powiedział grubym głosem. - Mnie też jest przykro. - Nie chce Cie stracić - dodał , biorąc ją za rękę......." itd skad to cytat? Granatowa, ja tez NIECIERPIE tego skurwiela, zycze mu jak najgorzej!!! pewny siebie skurwialy debil!! mam nadzieje ze slapie hiva, ze bedzie samotny do konca zycia. nie cierpie!! WIEDZIAL, ze krzywdzi... inteligentny manipulator, chuuuuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie to nie wiem, skad ten cytat, mam w zanadrzu (czytaj: pliku tekstowym:D) mnóstwo na różne okazje i to jeden z nich... Lubie jak cos tak pasuje do mojego życia, mam wtedy wrażenie, że nie jestem jakims odosobnionym dziwnym przypadkiem :D haha :D Smiejecie sie :P ja dostałam kiedyś w prezencie laleczke voodoo ex-faceta:D ale jestem miekka dupa, nie wykorzystalam jej przeciw niemu... bo przeciez go lubie,mimo wszystko, nie? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge go zapomnieć
ja mam taki problem poznałam chłopaka spotykałam sie z nim jako kolezanka wychodziliśmy razem gdzieś itp z czasem sie w nim zakochałam a on dawał mi do zrozumienia ze z tego coś bedzie. zaangażowałam sie w to i wtedy zaczął sie koszmar on mnie olewał już nie pisał jak wtedy a ja jak ta głupia czekałam aż on zadzwoni co prawda dzwonił i sie nadal spotykaliśmy całowaliśmy i było super.. tylko potem nastawała cisza.. i bywały dni kiedy sie nie odzywał wtedy to ja dzwoniłam do niego i pytałam czy sie zobaczymy zgadzał sie a jak sie spotykaliśmy to od nowa ta sama bajka . ale jak widać jemu nie chodziło o związek kiedy poruszyłam z nim ten temat powiedział ze po ostatnim rozstaniu z dziewczyną nie jest jeszcze gotowy na to aby być z kimś ja oczywiście zrozumiałam. ale za każdym razem kiedy sie widzimy jest to samo i znowu sie nie odzywa a kiedy juz dzwoni to z wielkimi pretensjami czemu ja nawet nie napisze ? dziś sie spotkaliśmy siedzieliśmy u mnie w domu i doszło do tego ze sie z nim przespałam a teraz tak bardzo tego załuje boje sie ze po tym on sie juz nigdy do mnie nie odezwie bo niby po co ? dostał co chciał a pewnie uważa ze jeśli ja nie jestem z nim i wylądowaliśmy w łóżku to zrobie tak z każdym innym wiem ze taki własnie jest tok myślenia facetów! ale mi na nim tak zależy kur... ze nie wyobrażam sobie zycia bez niego. powiedział ze jutro zadzwoni w co szczerze watpie. i chociaż wiem ze nie raz go jeszcze zobacze bo mamy wspólnych znajomych i to jest nieuniknione to po prostu czuje sie jak idiotka z tego względu ze mam tą swiadomość ze zle zrobiłam ale stało sie czasu nie cofne tylk niewiem co mam dalej robić wiele razy próbowałam zerwać z nim kontakt ale nie umiem kiedy on dzwoni to nie potrafie nie odebrac :\ nie potrafie powiedziec NIE chociaz on tak bardzo mnie rani chciałabym po prostu być z nim a nie na zasadzie ze kiedy potrzebuje czułości to leci do mnie . ja mu nie odmówię bo chwile spędzone przy nim są dla mnie najpiękniejszymi chwilami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge go zapomnieć
eh co gorsze ja nie moge spać po tym co sie z stało bo tak mi z tym chu.... nie wiem co mam ze sobą zrobić ale wiem jedno ktoś tutaj musi powiedziec stop ale ja nie potrafie !! :( to błędne koło z którego nie umiem sie wygrzebać dlaczego nie mam na tyle siły zeby powiedziec dość. ja sama na to pozwalam by mnie tak traktował i wiem ze zle robie ale nie potrafie inaczej chociaż próbowałam a mało tego nawet spotykałam sie z innymi zeby o nim zapomnieć ale nawet to nie pomogło nie mam ochoty spotykać sie z jakimś innym facetem niż on kiedy ciągle o nim myśle . jednym słowem porażka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr z Lublina
Jak wam 16 cm fiut nie wystarcza to przejdz na seks analny, wtedy go szmato, aż za bardzo poczujesz, widocznie szparę masz za bardzo wydymaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A ja siedze, mysli same mnie nachodza i uswiadamiam sobie coraz bardziej, jak on gleboko ma mnie w dupie. Dziewczyny, oni nas w ogóle nie szanują! Wiem, że to żadne odkrycie, ale jak pomyślę sobie, ze on nie ma do mnie szacunku jako człowieka, właściciwie przez to, co sam ze mną robi, szlag mnie jasny trafia! Kreci mna jak chce, łamie wszystkie moje zasady, postanowienia, niweczy wygrażania typu (to koniec, wiecej mnie nie zobaczysz, przekonasz sie!! itd)... potem ciagnie do łóżka (albo ja jego, co gorsza!).... to GDZIE TU JEST MIEJSCE NA SZACUNEK!!?? Dla osoby ktora jest tak niekonsekwentna, ze zapomina o wlasnych postanowieniach i rzuca slowa na wiatr!? Za co on ma mnie szanować? Za to, że jestem "inteligentna, o wszystkim moze ze mna pogadac, czuje sie super, idealne porozumienie, ze jestem jego najlepsza przyjaciółką, a on sam nie umie nad tym panowac"??????" Święte słowa :) Zarzucam jemu niesłowność , a sama jestem niesłowna , bo przecież ile razy obiecywałam sobie,że to już koniec, że więcej się z nim nie spotkam ? Mnóstwo i co z tego , skoro nie jestem na tyle stanowcza,aby powiedzieć dość, aby odmówić. Jeszcze trochę i przez to wszystko straciłabym sama do siebie resztki szacunku. I mimo , że teraz jestem na niego strasznie zła ,bo znów ogłupił mnie słodkimi obietnicami i znów nie spełnił żadnej z nich ,to i tak, profilaktycznie , nie zapieram się, że to jest koniec znajomości. Wiem na pewno , że teraz nie przepuszczę już żadnej okazji do poznania kogoś nowego. Będę się spotykać z różnymi mężczyznami bez cienia wyrzutów w stylu " a co , jeśli on się dowie "(Wręcz chciałabym ,aby się dowiedział, aby był na 100 % pewien, że nie siedzę i nie rozpaczam po nim) . Liczę, że spotkam kogoś normalnego ,kto pomoże mi zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tego sobie i Wam właśnie życzę na ten Nowy Rok :) Dobrego 'klina', kogos dla kogo nie tylko warto będzie zapomnieć o przeszłości, ale który sam ją wymaże :)) Żeby rozczarowania palić, a nie balsamować... Odzyskać wiarę we własne słowa, ufność w sens własnych postanowień i znaleźć siłę we własnej słabości :) Ohh jak mi dzisiaj refleksyjnie :classic_cool: ale to się zmieni, jak sie wieczorem upiję w trupa, a co! :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stonogo , w swoim imieniu dziękuję za naprawdę PIĘKNE życzenia. Chyba sobie te Twoje słowa gdzieś zapiszę i będę powtarzać codziennie po kilka razy :) Dzisiaj byłam na kawce ze swoim "idealnym byłym" . Było fajnie, były komplementy , wyznania tęsknot itd. (oczywiście z jego strony) . I tak nic z tego nie będzie , ale to miłe , że moje myśli zeszły na inny tor ;) Ogólnie mam dzisiaj bardzo pozytywny dzień i niczym się nie przejmuję :) A jak u Was laseczki ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem psychiczna. Jakby nigdy nic snuje wizje co mu powiem, co pokaze, o czym pogadamy, gdy wroci, gdzie pojdziemy, jak bedzie fajnie. Tesknie za nim, za jego spojrzeniem, glosem, usciskiem, rozmowami. Dzis bardzo zaluje, ze odwazylam sie mu powiedziec, ze wiem o jego ukochanej i zapowiedzialam, ze z zajetym nie bede sie seksic... moglam siedziec cicho. Po co od razu sie wygadalam, uleglam emocjom.... Generalnie wciaz mam nadzieje, ze odezwie sie, wroci, da jakis znak; zaluje zerwanego kontaktu, chcialabym wrocic do tego, co bylo. Brak mi pretekstow do odezwania sie po tym wszystkim, a i domyslam sie, ze on ot tak latwo nad tym wszystkim nie przejdzie, bo zawsze lubil roztaczac wokol siebie opinie wiernego i porzadnego w relacjach (choc lubiacego niezobowiazujace zabawy bez relacji), a ja 'przylapalam' go na zdradzie. Tak sobie teraz pomyslalam, ze przeszlo 2 lat nie bylo dnia, co bym o nim nie pomyslala choc przez chwilke......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
like_ , ja i tak podziwiam Cię, ze nie uległaś pokusie w święta i nie zaczęłaś dialogu pod pretekstem świątecznych życzeń. Czyli nie jest z Tobą tak źle ;) Zgadnijcie ,co Wam napiszę ? :D Może z 5 minut po napisaniu poprzedniego postu Armando się do mnie odezwał ! Oczywiście zaproponował spotkanie ,a ja oczywiście poszłam . Było cudownie ! Chyba dawno nie rozmawiało się nam tak dobrze , na wszystkie tematy. On tak uważnie słuchał moich opowieści , zadawał pytania, był zainteresowany . Głaskał mnie po twarzy, po włosach, no cudnie było , można by rzec. Siedzieliśmy u niego i oglądaliśmy tv , kiedy nagle dostał smsa. Twierdził , że to pomyłka, tylko że wymienił z tą pomyłką chyba z 15 wiadomości . Zarzuciłam focha, kazałam się odwieźć do domu . Rozstaliśmy się w kłótni , wypadłam z jego samochodu jak oparzona, na pożegnanie nie było nawet żadnego buzi, a do tej pory nie otworzył mi drzwi , dopóki go nie pocałowałam. ŻAŁUJĘ !! :( Niby dobrze zrobiłam ,ale mogłam ignorować te wiadomości i iść spać ze spokojnym sumieniem.A tak , to cały czas robię sobie wyrzuty , że przez moje widzi mi się znów są między nami zgrzyty i znów nie wiadomo , kiedy go zobaczę. A ja już tęsknię !! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja zrobilam-znowu
2 lata przerwy i wszystko na marne znowu sie z nim przespalam a mialam to juz za sba w dodatku bez zabezpieczenia, czy ja jestem psychiczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa afcrfregqerg
tak,ja mysle,ze ty tez jestes psychiczna, pomarańczowa anonimko. 💤 witaj w gronie szmat 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa afcrfregqerg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa afcrfregqerg
ja Ci powiem: dalas mu dupy. mechanizm taki sam: kobiety sa posluzne mezczyznom i czesto swedzi je cipka........... mezczyzna chce, mezczyzna ma. kobieta potem smeci. standard 👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa afcrfregqerg
ja peirdole jaka ja jestm chamska:< sorry to zlosc na caly swiat wziela gore!!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×