pomozcie..nadmierne przejmowanie sie wszystkim

nerwica. mam problem..czym jestem starsza tym dostrzegam ze za bardzo sie wszystkim przejmuje..wszystkim doslownie..szkola.praca..ludzmi.. jestem ciagłym kłebkiem nerwow..sa dni ze ogarnia mnie taki lek..nie umiem sobie z tym poradzic..taki paniczny lek..wtedy chce mi sie tylko plakac.. boje sie czasem nastepnych dni..na codzien jestem w miare usmiechnieta osoba..fakt jestem dusza samotnika.. to nerwica?jak sobie z tym poradzic?przede mna trudny rok..a ja juz sie boje..

jestes młoda, moze lekko zakomplekciona i niesmiala, dlatego tak boisz sie wszystkiego. ja tez tak mialam, co jakiekolwiek wydarzenie, kartkówka, spotkanie z kims itd, to bylam tak znarwicowana, ze na kartkówce biała ściana, a na spotkaniu nic sensownego powiedziec nie moglam. Mam juz 23 no i powiem, ze jakos rozwija sie to u mnie w dobrą strone, mniej sie przejmuje, lękam itp. Ale zdaje sobie sprawe ze tak naprawde nie zniknie to u mnie nigdy, bo po prostu taki mam charakter. I nie doszukuje sie tu choroby tylko to kwestia mojej niesmialosci i lękowego, strachliwego charakteru. Od 20 roku zycia, zaczelam akceptowac sie taką jaką jestem, patrzec na zalety, a nie tylko wady i trochę pomogło. Inaczej patrze na swiat.

i tez usmiechalam sie "na wynos" a w domu strach i smutek. Teraz staram sie nie oszukiwac-jaki humor taka mina;)

paskudnie mi zle:(ja sie boje:(w tym roku matura..na dodatek leze z matmy od zawsze ..eh

To moze zamiast tylko sie bania wez sie za matme, chodz na korki...Strach minie. Ja na twoim miejscu tez tak bym sie bala.

SEKRET mozna go ściągnąć z NETA Wart obejrzenie bo pokazuje mechanizmy jakie zachodza w naszym umysle, OWOCNEGO SEANSU :)))

film ten powinno sie polecac wszystkim zdołowanym KONIECZNIE GO OBEJRZYJ:)))

chlopa Ci trzeba :D

nie zdaje matmy na maturze...wiem juz co chce zdawac itp ale poprostu ta matma mi odbiera sens zycia i usmiech..a korki mi nie pomoga...i w ogole jakos mi smutno:(

zdasz mature to wybierz studia humanistyczne bo na Politechnike cz Akademie Ekonomiczna sie nie nadajesz po co masz sie meczyc a potem jeszcze w pracy zawodowej przeżywac koszmary. Wybierz Akademie Rolnicza wydział (np leśnicta,technologia żywienia) czy Akademie Sztuk Pieknych wydział(np malarstwo i rzezby,projektowanie i architektura wnętrz) Nie wybieraj studiów o kieunkach ścisłych bo "ugotujesz się" No a maturę muusisz zdać:)))

trzeba się naprawdę postarać, żeby nie zdać podstawowej matury z matmy. Skąd jesteś? mogę udzielić korepetycji :D

nie zdaje matury z matmy..chce isc na medycyne..

a w tym roku bedziesz zdawala? cos czytalem ze juz chyba obowiazkowa bedzie? czy za rok dopiero?

w tym roku zdaje..

czyli obowiazkowa dopiero w przyszlym roku [czyt w 2010]

robisz z igły widły :)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3879503 zapraszam wszystkich borykających się z nerwicą żołądka...