Dlaczego.?

Czy kobiety zawsze musza służyc jako kury domowe.? Czy kazdy facet tak uważą..

ja tam nie służę, więc nie wiem gdzie to \"zawsze\" :o

zalezy co masz na mysli... napisz dokladniej:):):)

kobieta a zwłaszcza zona nie ma prawa odstapic od garów.. bo maz jest głodny.. i nie moze nigdzie wyjsc.. wiekszosc facetów twierdzi ze to jej obowiazek.. a ja powiem wam ze facetów obowiazkiem jest np. bawienie dziecka i trzepanie dywanów.. kobiety charuja a oni sie opierniczaja.. i maja pretensje ze oni z pracy przyszli i nikt im obiadu nie zrobił bo zonka poszła do kosmetyczki o siebie zadbac choc wczesniej tez przyszła z pracy sprzatała zrobiła zakupy i zrobiła obiad gdy przyszła z kosmetyczki zamiast maz jej zrobic to czekał na nia i wylegiwał sie na kanapie jedzac 3bita .. ta opowiesc sie mnie nie tyczy i nie jest na faktach autentycznych .. wiec pytam sie dlaczego sa ci tacy faceci.? dlaczego stronicie od pracy.?

czekam na wypowiedzi... :/

:*

skoro facet był wychowywany w domu, gdzie to matka była robotem ojca, to nic dziwnego, że teraz małżeństwo wspomnianej kobiety tak wygląda. mój facet nigdy nie pozwolił mi stać przy garach, nie miał pretensji o burdel w domu i nie robił problemów z tego, że zamiast dać mu jeść poszłam do kosmetyczki. bez przesady, współczuję facetom uzależnionym od swoich kobiet w kwestii gotowania, sprzątania, zakupów, to kalectwo.

a moi rodzice dziela sie obowiazkami :) a moj ojciec nawet lubi gotowac:D wiec jest okej :)