Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jhgkhjkluiylrfsdjyteyt

CZY TO NIE SIARA ISC DO CIUCHLANDU?

Polecane posty

Gość jhgkhjkluiylrfsdjyteyt

CHCIAŁAM ZARAZ PÓJSC ALE TROCHE MI głupio wole chodzic z sioatra, ale ona tak ciagle nie moze: / i mi ciuchy czasem takie fajne kupuje.. a ja bym chciała sama cos fajnego wyszperac, ale głupio mi.. Jak myslicie pójsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polki jednak sa ciemne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A666
przeciez to zaden wstyd.i nie bedziesz wygladac jak kserokopia ludzi zaopatrujacych sie w ciuchy na bazarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym z Toba poszla
:D mam wiekszosc ciuchow ze szmateksow, z reszta nawet nie wiecie jakie modelki tam przychodza, a raczej przyjezdza np rav4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
ja tam 90% ciuchów ze szmateksu. to żaden wstyd. raczej to bardzo modne ubierać się w ciuchlandzie. no i mozna miec super markowe ciuchy za grosze. inaczej mnie by nie było stać mieć tyle ciuchów z zary, mexx'u czy benetona co mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111 wola
zgadzam się wchodzę do porządnych ciuchalndów a nie śmierdzących tam są ciuchy markowe i nieraz droższe niż na bazarze. Jak kupiłam koszulki na lato na rynku to wyrzuciłam do kosza po 3 praniach. A markowe można prać w nieskończoność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A666
i o to chodzi.swoja droga ciekawe ile % Polakow wie w ogole co to Zara ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raz bylam i nic nie kupilam , same szmaty i byle co . dotego mie jeszcze rece smierdzialy od grzebania w tych pudlach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie lubię tych sklepów bo
tak śmierdzi:O Byłam w Warszawie w większości polecanych sklepów tego typu, nie w takich, gdzie się grzebie w kartonach:O tylko takich, gdzie rzeczy są czyste, uprane, na wieszakach, wycenione. Znalazłam raz zwykłą, normalną spódnicę sztruksową i kupiłam, bo brzydziłam się takiej nieupranej zmierzyć. Oczywiście była dobra, ale... śmierdziała lumpeksem:O Takim... czymś:O Stęchlizną, jakiś środkiem z chlorem do dezynfekcji?:O Po prostu takim zapachem, jaki jest w tych sklepach. Wyprałam ją, całą noc moczyła się w Vanishu, żeby się odkazić:P i w żelu do prania, potem ją wyprałam normalnie, dodałam płynu do płukania, ale ciągle śmierdziała:O W końcu ją wywaliłam i więcej nie łażę do takich sklepów, bo mnie ten zapach odrzuca i obrzydza:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie lubię tych sklepów bo
16:14 A666 i o to chodzi.swoja droga ciekawe ile % Polakow wie w ogole co to Zara ? :O Zara to jeden z najbardziej tandetnych sklepów, jakie są w galeriach handlowych:O Wybacz, ale tam są praktycznie same szmaty. Zdarzają się fajne płaszcze i sukienki z tych droższych kolekcji, ale to są 2-3 modele w całej kolekcji i jak kosztują 500zł, potem w tym chodzi co 20. kobieta na ulicy:O A na wyprzedaży ciuchy Zary można kupić za kilkanaście złotych... To strasznie tandetny sklep.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A666
Nie bardziej jednak od jakich reporterow i podobnych chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgkhjkluiylrfsdjyteyt
to jak myslicie isc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
nie wiem co ty robisz z tymi ciuchami, ale mi się zapach spiera po jednym zwykłym praniu w pralce (kupuje w tomitex). autorce chyba zapach nie będzie przeszkadzał skoro jak siostra kupuje to nosi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie lubię tych sklepów bo
No nie wiem, ja mam po prostu bardzo dobry węch i nie mogę się pozbyć tego zapachu, draż nie, nie mam ochoty nosić takich ubrań:O No Reporter itd. to w ogóle nie są sklepy dla mnie;) Z takich młodzieżowych to już nawet Promod wydaje się lepszy od Zary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu niby siara?? ja chodze do lumpa i jakoś się nie wstydzę... mam mnóstwo ciuchów stamtąd (prawie wszystkie). wytsarczy wyprać i tyle, a niektóre sa jeszcze z metkami zupełnie nowe. lumpy sa super nakupujesz ile chcesz za całkie małe pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
na początek idź z siostrą. niech cię nauczy jak szukać. trzeba umieć wyłapywać ciuchy lepszej jakości, wiedzieć jak je oglądać żeby eliminować te które mają wady. no i trzeba mieć oko bo czasem ciuch który na wieszaku czy w skrzyni wygląda jak szmata po założeniu okazuje się rewelacją. wato iść z kimś żeby się po pierwszej wizycie nie zrazić. mnie szperać nauczyła sąsiadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdakrakow
wole juz dolozyc pieniądze i kupic w normalnym sklepie, slyszalam ze nawet staniki i skarpety baby kupują w lumpeksach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy jaki szmateks, jak weszłem raz do Zwiete Hand, to na widok cen i ciuchów, o mało nie piardłem z wrażenia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drobnica
ja kiedyś kupowałam ciuchy w charity ale stwierdziłam że to są szmaty (nikt nie przyniesie dobrego, markowego ciucha ktory nie jest powycierany albo nieźle znoszony), po kilku praniach nadawały się jedynie do podgłogi mycia, teraz wolę sobie kupić coś droższego i ładnego a mieć to dłuższy czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie lubię tych sklepów bo
W normalnych sh sa ciuchy po ok. 15-40zł za sztukę, wyjątek to jakieś lepsze sukienki, skóry itp. Wolę już iść na wyprzedaż i kupić sobie zamiast 5 ciuchów po 20zł jeden porządny za 100zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A666
i tu sie mylisz.na zachodzie ludzie nie chodza w ciuchach az im dziury powypadaja.ktos kogo stac na kilkanascie czy wiecej polo lacoste np. moze sobie pozwolic na to zeby oddac je po kilku "wbiciach sie" w ciuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siara/obciach tudzież wstyd to jest wtedy jak się komuś robi/zrobi coś złego... ale niektórzy swoja typowo polską mentalność wolą właśnie tłumaczyć tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111 wola
ja też się bałam i nigdy nie chodziłam, wybrzydzałam ale zaraziła mnie tym moja koleżanka, była super ubrana ,codziennie coś innego, inne spodnie więc zaprowadziła mnie do lumpexu ale takiego exkluzywnego, ciuchy na wieszaczkach, lużno wiszą ,nie zgniecione i sklepy te są w centrum miasta przekonałam się ,niektóre ciuchy wcale nie są tanie np dżins Versace kosztowały 120 zł to naprawdę są ciuchy z wyższej półki, jestem pewna że gdybyście zobaczyły to szok. Nie chodzę do jakiś nor z bebechami w pudłach i śmierdzących stęchlizną. Lumpeksy są różne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
ja owszem kupuje staniki. nie wiem skąd tam się biorą te ciuchy, ale kupowałam już staniki triumha z metkami. wychodziły po 4-5zł. majtki i kostiumy kąpielowe tez kupuje. po bieliźnie akurat bardzo widać czy była używana czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lookalikee
sorry, ale w obronie ciuchlandów to stanę murem! większa częśc mojej szafy to lumpek i wyszukuje tam naprawde oryginalne ciuch! czesto lepsze niż moge kupić w sklepie, a firmowych ciuchów mam już z lumpa tyle że o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
po za tym ciuchy z lumpeksu jak sie ma oko mozna mieć rewelacyjne jakościowo...a mi ciuchy ze sklepu w przeciwieństwie do tych z lumpa zeszmacają się błyskawicznie. prawie nie kupuje w sklepach bo dla mnie jest nie do przełknięcia żeby za bluzeczkę z cieniutkiej bawełny płacić 60zł. podczas gdy przeciętna bluzka z lumpa kosztuje 5-7zł i ponoszę ją 5 razy dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie lubię tych sklepów bo
Ja też mam mnóstwo ciuchów, które np. kupię z mama na zakupach a potem nie chodze w tym, bo ona zawsze mnie namówi na zakup czegoś, co mi w ogóle nie jest potrzebne:O I tak wiszą... A potem je oddają np. pani która u mnie sprząta. Ona ma 4 córki, więc jej się przydają. Ale jak się kupi porządne ubrania, to służą latami, jak się je lubi, to potem szkoda wyrzucać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgkhjkluiylrfsdjyteyt
słuchajcie byłam! Na początku miałam stracha mysle sobie ktos mnie zobaczy i troche bedzie głupio, ale poszłam troche poszperalam pare minut , i mnie troche babka wkoorwiała bo sie gapiła na mnie jakbym mogła szybko zerwac rzecz z wieszaka i uciec:O ale dobra, własciwie to zobaczyłam ze ja nie umiem nic znalesc! siostra mnie musi nauczyc. No i kupiłam pasek;D za 1zł, jest bardzo ładny:D No i pózniej poszłam do drugiego, moze bym cos znalazła ale zamykali troche z 17.15.. to wyszłam. No ale mimo wszystko jak sie tam wejdzie i chwile cos poszuka (ja akurat nie umiem, ale sie naucze) to strach jakos mija ze siara czy cos i jest fajnie;) Mnie sie podobało i jestem z siebie dumna bo weszłam tam po raz pierwszy SAMA! a ja ogólnie wszystkiego sie boje, sama i w ogole. :D no i bede tam chodzic czesciej! A czy któras tutaj umie dobrze szukac, jak to robicie? Jak szperacie? Bo bardzo mi sie to spodobało choc bardzo krótko byłam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez masz mase ubran z sh
no to fajnie ze poszlas :) ojej, mowicie o tym szperaniu jakby to byla umiejętność taka coby sie trzeba uczyc od mistrzow... :D normalnie sie idzie i sie szuka. Tak jak w innym sklepie, tylko tutaj trzeba byc dokładniejszym. Jest mnóstwo ciuchów brzydkich, dlatego trzeba przeglądać cierpliwie i dokładnie żeby znaleźć coś fajnego. A potem jeszcze dobrze obejrzec jaki jest stan rzeczy i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×