jestem zalamana.szkoła .moze ktos ze mna pogadac?

tak zwyczajnie?

dobrze ze ten koszmar sie skonczyl :p

chodzi o klase maturalna..zalamalam sie:(naprawde..nie chce marudzic..ale jakos stracilam pozytywny nastroj i nastawienie..

:)

No tak niełatwa sprawa- matura, ale wszystko do przeżycia, chociaż pewnie jesteś przerażona, dasz radę! :D

maturalna jest najlepsza nie dołuj się, dasz radę.

ale to wszystko mnie chyba juz przeraza..jestem na biol-chemie..zdaje rozszerzona biole i chyba chemie..codziennie 8 lekcji w tym tylko 3 biole i 4 chemie a reszta to jakies glupie przedmioty typu 2 religie.2 przedsiebiorczosci.3 matmy,wos.histra,3 wf po co mi to na biol --chemie? plakac mi sie chce..minał pierwszy dzien a ja mam 3 sprawdziany..zadania.. nie mam dojazdu na fakultety bo mieszkam z dala od miasta i mam 1 autobus na dzien.. poprostu juz czuje ze zwariuje..jakos mi dzis smutno:(

ale co się dzieje? dlaczego sie załamałaś?

Boze jak ja chcialabym miec takie problemy:) ...Wierz mi ,ze bedziesz to wspominala z usmiechem za jakis czas...Ja przez 4 lata liceum prawie sie nie uczylam....Zaczelam jakies 3 tygodnie przed matura-zdalam niezle-dla chcacego nic trudnego a jesli chodzi o maturke to nauczyciele sami dawali nam sciagi itd ...Glowka do gory bedzie dobrze!!!!!

ja nie chpodziałam na fakultety a mature zdałam bardzo dobrze, powtórki materiału możesz robic sama w domu

Wiki nie martw sie na zapas bo pewnie i tak bedziesz miala wiele nauki przez ten rok....A zlosc urodzie szkodzi;)

poradzcie cos?skupic sie tylko na tych przedmiotach maturalnych?reszte olac?ja nie wiem jak mam sie do tego wziasc:(

masz słabą psyche a to juz problem bo takie problemy to nie problemy, ludzie chorują i w wojnach giną a ty.. :D smiech na sali.. do książek! haha

Dokładnie, nie martw się. Wiele osób nie może chodzić na fakultety- to nie tragedia- w domu możesz sama sobie powtarzać. Poza tym na biologii i chemii na pewno dużo będziecie uczyć się do matury,robić zadanie itd. aha, i wydaje mi się,że jeśli zależy Ci na dostaniu się na dobre studia skup się głownie na nauce do matury-ona na 1 miejscu. Oceny możesz mieć ciut gorsze z innych przedmiotów. To świadectwo maturalne interesuje uczelnie.

za dużo hałasu jest wokół matury, prawda jest taka, że jak człowiek usiadzie do nauki ze 2 tygodnie przed i poświęci na nią kilka godz. dziennie to mature zda bardzo dobrze, matury wcale nie są trudne to jedynie nauczyciele wpajaja takie hasła do głów uczniów aby zmotywowac tych mało zdolnych do nauki, i tak jak napisał ktos powyżej za rok bedziesz się uśmiechała wspominając te swoje rozterki ;)

hmm a jak w tym wszystkim nie stracic pozytywnego nastawienia i nie dolowac sie?

jak można już teraz we wrześniu myśleć o maturze, ja zaczełam o niej myśleć z miesiąc przed i spokojnie zdarzyłam sie wszystkiego nauczyc

ale czym ty sie dołujesz?

chyba tym ze nie dam rady i psychicznie i fizycznie.. probowalam rozwiazac zadanie zadane dzis na chemii i co/nie dalam rady..czytalam w ksiazce..myslalam i sie poddalam..glowa mnie rozbolala.. hmm moze tez tak sie troche podlamalam bo wczoraj stracilam kogos kogo kocham,,zostalam oszukana i zdradzona..i jeszcze ten pierwszy dzien w szkole i chyba stracilam usmiech..