nieszczęśliwie zakochani mężczyźni

Jak jest u Was, jak sobie radzicie? Walczycie o soją miłość, czy poddajecie sie już w przedbiegach?

Walczylem ale sie poddalem :)

warto było poddać się?

dlaczego sie podałeś/;? ile masz lat??

Jest taka cieńka granica, której chyab nie ma sensu przekraczać jak zabiegamy o kobietę...Ja walczyłem 9 miesięcy.Prawda jest taka że miezy kobietą a facetem musi zaiskrzyć od początku..Jeżeli nie zaiskrzy to pózniej mimo szczerych chęci jest trudno...CZasem warto się pogodzić..

To umrze!!!:P:P

walcz, jesli jest tego warta.:) a ile masz lat?

Jesli czujesz ze jej sie podobasz ze iskrzy to nie warto sie poddawac ja bym walczyła a jeśli ona nie interesuje sie to raczej daj sobie spokój!!

ale chlopaki, dlaczego wy sie tak łatwo poddajecie?;) niektóre dziewczyny wymagają po prostu więcej cierpliwości;) wierzcie mi, wiem cos o tym;)

Walczyłem.Do końca. Przegrałem. Warto było.

TAk kobiety pragną jak jakiś psychol wydzwania do nich przez dwa lata pod rząd wysyła im 100 smsów na miesiac a one nic . One tak kochają :)

vaka87, czy Ty i duszek1234 coś tam to jedna i ta sama osoba?

a gdzie jest NIESZCZĘŚLIWY_SZCZĘŚLIWY

zgadzam sie z ulla la. Trzeba walczyć, bo byc może, poddając się, tracicie najpiekniejszą miłość na świecie, może już nigdy tak nie pokochacie.

"Jeżeli nie zaiskrzy to pózniej mimo szczerych chęci jest trudno...CZasem warto się pogodzić.." zawsze warto się pogodzić mówię to z perspektywy kobiety, o którą w dwóch przypadkach długo się starano, nie ma to żadnego sensu, jak nie to nie i tak już jest

Walczyć i zabiegać powinny o siebie obie strony bo wtedy tylko daje to gwarancje na normalny związek,,,

NIESZCZĘŚLIWY_SZCZĘŚLIWY a ile ty masz lat jak mozna spytac

pola, no masz racje, ale nie do końca... tak, jeżeli ktos nie jest zainteresowany, to nawet bronia i torturami nie zmusisz... ale skąd niby masz wiedziec, czy ktos jest niezainteresowany? nie dowiesz się, jak nie sprawdzisz...dopiero po jakims czasie mozesz to zweryfikowac... (sorry, z sposób opisu, ale nie potrafie sie dzis skupic;))

NIESZCZĘŚLIWY_SZCZĘŚLIWY zgadzam sie z ulla la. Trzeba walczyć, bo byc może, poddając się, tracicie najpiekniejszą miłość na świecie, może już nigdy tak nie pokochacie. Kolego zrób tak żebyś mógł sobie spojrzeć w twarz w lustrze i powiedzieć że zrobiłeś wszystko co mogłeś żeby była Twoja...jeżeli dojdziesz do takieg wniosku i nic się nie zmieni z Jej strony to będziesz ,miał jasna sytuacje..Trzeba zabiegać o kobiety ale do czasu...Nie ma sensu robić z Siebie desperata..A jeszcze jedno ...Cierpiał Werter a Tobie przejdzie raz dwa!!!!!!!!

wiek tu nie ma znaczenia :) Powiem tylko, że moja miłość jest niestety zakazana!!!!! Dlatego nieszczęśliwa, w innym przypadku bylibysmy najpiekniejszą parą na świecie.

dlaczego zakazana opisz wiecej moze cosik poradzimy:)

a jesli juz zweryfikujesz...to wcale nie znaczy, że musisz to zaakceptowac...

dlaczego zakazana???

Chciałem tu tylko zaznaczyć swoją obecność - BO NA KAFE TO JA JESTEM SPECJALISTĄ OD NIESZCZĘŚLIWEJ MIŁOŚCI :P.

NIESZCZĘŚLIWY_SZCZĘŚLIWY wiek tu nie ma znaczenia Powiem tylko, że moja miłość jest niestety zakazana!!!!! Dlatego nieszczęśliwa, w innym przypadku bylibysmy najpiekniejszą parą na świecie. No to mamy Wertera;) Nie wkręcaj sobie bajek że bylibyście lub coś w tym stylu..Jak mielibyście być ze Soba tobyscie byli..Chyba że ona mieszka na drugim końcu świata no to wtedy rozumiem ale w innym wypadku czas zwijać żagle;)

sorry misia...świata niz zbawisz...chyba, że jesteś nowym Wcieleniem...;)

\"Jeżeli nie zaiskrzy to pózniej mimo szczerych chęci jest trudno...CZasem warto się pogodzić..\" zgazdam sie w 1000% ale uwazam tez ze trzeba duzo przejsc zeby to zrozumiec;)

no moze nie zbawie ale wkurza mnie gdy ktos mowi ze jest zakazana a moze jednak nie.....

"zakazana"...na zawsze czy na chwilę? a z reszta, po to sa zakazy żeby je łamać...bez tego nie byłoby zycia;)

dokladnie ula lala