Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowa z odzysku

Dyskrecja dryskrecją ale..o co chodzi?

Polecane posty

Gość nowa z odzysku

poznałam faceta. Świetnie sie dogadujemy..ja po rozwodzie, on tez..on sam..ja sama..on dzieciaty ja tez..wszystko fajnie. On twierdzi ze chce ze mną stworzyć poważny związek..jest starszy o 8 lat ode mnie..Sielanka po prostu. To świeża znajomość..chociaż krew nie woda..no i sex juz mamy za sobą. Zastanawia mnie jednak to że on jest taki ostrożny jeżeli chodzi o jego znajomych..cos tam wspomniał o mnie swoim kumplom ale mało..wśród jego koleżanek tez nie manifestuje swoich uczuć..a tytuuje mnie "moja koleżanka" jakoś tak się wstydzi złapać w towarzystwie mnie za rękę lub przytulić..w ogóle zachowuje sie tak jakbyśmy nie byli ze sobą blisko... Znam jego rodziców - jak mówi wywarłam na nich bardzo pozytywne wrażenie..dzieci tez jeszcze nie chce mi przedstawić.. dlaczego się tak zachowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirty thirty
Dowiedzialabym sie czy on aby rzeczywiscie jest po rozwodzie czy moze go dopiero planuje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa z odzysku
jest jest.. 2 lata po rozwodzie. nie mieszka z żoną ok 3 lat..tak pod tym względem ok.. Jego koleżanki domyślają się że jesteśmy razem - wiadomo - kobiety :) ale on nie daje tego po sobie poznać. dla mnie to dziwne,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Erich S.
Pewnie się ciebie wtsydzi przy kumplach. Może masz coś nie tak z facjatą. Co innego posuwanie. Ale z faktu, że cię chędoży nie wysuwałbym pochopnych wniosków :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziała
ze nie jest pewny tego co od ciebie chce ja tez była z rozwodnikiem poznałam jego syna ale nie spędzalismy razem czasu bo on tiwrdził ze nie che mu mieszczac glowie tak jakbym miała byc na chwile no i byłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa z odzysku
z facjatą wszystko u mnie ok..a dałam sie chędożyć bo też miałam na to ochotę to nie jest tylko męski przywilej. jeżeli wszystko ok - to dlaczego się tak z tym kryje że sie spotykamy? jezeli chodzi o dzieci to nie cche bym miała nieprzyjemnosci ze strony jego żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa z odzysku
hm... on czasami planuje wiele rzeczy..sięga dalekiej przyszłości..i to ma związek ze mną..chce przeprowadzić się do mojego miasta..kupić mieszkanie...pomaga mi w wielu rzeczach..jest na każde zawołanie niemal.. ..niepewność?..ale aż taka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirty thirty
No skoro juz rozwiedziony na pewno, to moze juz przed Toba tez sie z kims zwiazal i moze jeszcze jego przyjaciele/kolezanki/znajomi nie wiedza o tym, ze wlasnie wymienil model a moze wsrod znajomych/kolezanek, jest jakas jego byla (lub byla, ktora jeszcze o tym nie wie) wiec jeszcze nie chce robic szumu. Z jego zachowania wynika, ze nie chce aby jego znajomi i dzieci dowiedzieli sie o tym nowym zwiazku zbyt szybko, byc moze wlasnie ze wzglad an to, ze niechcialby zeby rozniesli te wiadomosc. Wyglada na to, ze zalezy mu na tym zeby jakas osoba o tym sie nie dowiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziała
wiesz faceci po rozwodzie maja zryta psychę dla nich to w peien sposób się coś zakończyło często próbując być szcześliwymi nie chcą tego a przeszlością tłumaczą wszytko tak jakby byli jedynymi na tym świecie którym taka straszna rzecz się wydarzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirty thirty
Dlatego moze mu pasowac to zeby sie przeprowadzic do innego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa z odzysku
wygląd raczej nie - wiele razy słyszę że jestem piękną kobietą.. to chyba przez to drugie.. kiedy go o to zapytałam odpowiedział " a po co mam się chwalić wszystkim skarbem co go znalazłem?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa z odzysku
wiem wiem - mój były mąż rozgłasza wszystkim laskom jaka to ja byłam okropna dla niego biednego .. laski chwytają.. (on mnie zdradzał na prawo i lewo i dlatego sie z nim rozwiodłam) raz mówił mi że był z jedną laską i jego była żona sie dowiedziała o tym i że tej lasce robiła różne jazdy..i strasznie ją dręczyła..az wreszcie tamta zrezygnowała ze związku.. jakie to kurde pokręcone! ja mu sie nie narzucam..nigdy nie kontaktuje sie nim pierwsza..to on dzwoni zawsze pierwszy i pisze.. sex niby nic nie zmienił..ale to tylko sie tak mówi..zmienił..staram się nadal utrzymywac dystans do niego..i nie dopuszczać wyższych uczuć i brac wszystko na zimno..ale ile jeszcze dam radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziała
wiesz ślicznie to brzmi ale na moje oko jeżeli jesteś skarbem to aż sie prosi zeby pokazać patrzcie jakim jestem szcześciarzem ja myśle ze narazie nie chce sobie komplikowac życia moze relacje z była żoną sa niefajne mojego była żonka zachowywąła sie jak pies ogrodnika ehhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa z odzysku
własnie..z byłą są w niemiłych stosunkach - podział majątku przed nimi.. z tym skarbem..no faktycznie!..dziwne to to.. no ale jeżeli ma to być swego rodzaju "ochrona" przed gromami ze strony byłej..to mozę warto przeczekać? i dać temu szanse?..póki jeszcze sie nie zaangażowałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snowfot
dać szansę hmmmmm wiesz jak sie nie spróbujesz w tym to nie będziesz wiedziała może faktycznie jest mu tak łyso z powodu byłej że narazie nie chce się awiszowac zeby podział majatku przeszedł bezboleśnie nie wiem to jest wszytko pokręcone i cieżko byc z takimm człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirty thirty
Nie daj sie wziac na komplementy. Uwazam, ze powinnas to wyjasnic i powiedziec mu, ze dla Ciebie jest wazne, zeby odpowiednio ciebie przedstawail swoim przyjaciolom - dodaj, ze masz wrazenia, ze on sie wstydzi charakteru waszego zwiazku i zapytaj dlaczego? Powiedz, ze nie boisz sie nieprzyjemnosci ze strony jego zony, bo skoro sa po rozwodzie, to jej nic do tego a ty jestes w stanie przezyc przykre komentarze i zarzuty. WYdaje mi sie, ze on moze miec obawy co do swoich dzieci - nie chce ich zranic wiadomoscia o tym, ze ich tata zwiazal sie z obca dla nich kobieta (dzieci moga nigdy ciebie nie zaakceptowac). Boi sie, ze to nadwrezy stosunki miedzy nim a dziecmi. Zaytaj go jakiej reakcji spodziewa sie od strony dzieci keidy im to oznajmi - to moze duzo wyjasnic o jego obawach zwiazancyh z publicznym wyjawieniem charakteru waszego zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa z odzysku
bo to jest na durnej zasadzie jak wyczuwam "jest nam razem super i mam nadzieję być z tobą..ale na razie nie mówmy o tym nikomu" ..nigdy tak nie miałam pojawiła sie tez opcja " chcę się Toba nacieszyć sam na sam" to pewnie oznacza "muszę sprawdzić czy nadajesz sie do przedsatwienia moim kumplom"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa z odzysku
firty.. dziękuję Ci za to co napisałaś..włąsnie tak mu powiem i o to go zapytam..musi mi odpowiedzieć szczerze...szkoda tylko ze do rozmowy dojdzie dopiero w następnym tygodniu bo włąsnie wyjechał na szkolenia.. ale rozmowa jest tu niezbędna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziała
powiedz mi ile to trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa z odzysku
bardzo młoda znajomość 3,5 tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa z odzysku
jest mi z nim świetnie..wiadomo początki..ale to duzo starszy facet ode mnie..i tym samym odpowiedzialny i poważny..rwanie lasek samo w sobie to juz nie dla niego..tak przynajmniej twierdzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziała
nie no to zmienia postac rzeczy nie martw sie może to być własnie jego mądrośc żcyiowa i wcyciągnięcie wniosków z poprzednich przeżyć życiowych:) tu trzeba pomalutku małymi kroczkami tak już z nimi jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirty thirty
Dobrze, ze wyjechal. Masz czas do zastanowienia sie na zimno jak przeprowadzic rozmowe i sparowac jego niejasne wyjasnienia (nie daj sie zbic z tropu jakimis skarbami i takimi tam). Powiedz, ze bardzo go lubisz i czujesz, ze zaczynasz sie w to angazowac na calego i w zwiazku z tym chcialabys jasno wiedziec na czym stoisz i jakie sa jego rzeczywiste powody takiej ostroznosci. Daj mu tez opcje, ze jezeli nie jest gotowy na cos powaznego to sie odsuniesz i dasz mu czas - wyjasnij jednak, ze obecny stan rzeczy nie jest w porzadku w stosunku do Ciebie (przeciez nie jestes z kamienia i tez masz uczucia). Musisz spojrzec na to na zimno i ocenic czy przypadkiem seks nie jest tutaj czynnikiem, ktory sprawia, ze chce Ciebie miec przy sobie. Spojrz na zimno czy te wszystkie dalekosiezne plany na przyszlosc tgo nie jest taka zagrywka - nie mowie, ze nie jest uczciwy ale prawda jest taka, ze malowanie przed kobieta wspolnych planow na przyszlosc jest taktyka czesto wykorzystywana przez mezczyzn do uspienia czujnosci kobiety. Przeprowadz probe z seksem i powiedz mu, ze lekarz zalecil ci zebys przez pare miesiecy wstrzymala sie od wspolzycia (to zawsze moze sie przeciez zmienic ;) - zobaczysz jego reakcje. Badz silna nawet jak sama bedziesz miala ochote - to naprawde moze rzucic swiatlo na jego motywy. Warto na to zwrocic uwage, chyba, ze jestes na tyle silna psychicznie, ze mozesz miec seks bez zobowiazan.... Przemysl sobie to wszystko, Nie mowie, ze mam racje. Mam nadzieje, ze nie mam i ze spotkalas naprawde fajnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa z odzysku
uspokoiłaś mnie..chociaż i tak z nim pogadam.. :) bardzo ostrożnie sie zachowuje..ale to moze faktycznie swiadczy o jego dojrzałości.. eh..faceeeciii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa z odzysku
firty..włąsnie tak..i tak zrobię.. tymczasowo nie bedę sie do niego odzywac..jedynie odpisywac na smsy..nigdy i tak pierwsza nie pisałam..także to nie będzie dla mnie trudne.. a z tym sexem bez zobowiązań.. jestem twarda ze zewnątrz ale mięciutka w środku.,.. tak tak - to koniecznie trzeba wyjaśnić... mam nadzieję że to własnie fajny facet..a jak nie..pozbieram się jakoś.. niech no on tylko się zjawi ;) zarzucę go pytaniami ;) pozdrawiam was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirty thirty
Co ?!! Dopiero 3.5 tygodnia !!?? Wiesz, na jego miejscu tez bym Ciebie jeszcze nie przedstawiala znajomym inaczej jak kolezanke - to wszystko jest za swieze. Facet moze jeszcze nie byc pewien czy Ty bedziesz sie chciala z nim zwiazac, zwlaszcza, ze ja piszesz jest duza roznica wieku miedzy wami (moge wiedziec, jaka?). Facet moze niedowierzac swojemu szczesciu. Prawdopodobnie nie chce tez byc posadzony o to, ze jakies mlodki podrywa, to mu naprawde moze schrzanic image nie tylko w pracy ale przed sadem jak sie beda z byla zona targowali o majatek. On nie chce Ci mowic tego wprost bo jet delikatny i nie chce Ci sprawic przykrosci wiec wyjezdza z tymi 'skarbami' do Ciebie. Naprawde daj mu troche czasu jesli chodzi o jakiekolwiek deklaracje. Nie sypiaj tez z nim przez jakis czas - to pomoze Ci zdystansowac sie i ocenic sytuacje, w ktorej sie znalazlas bardziej na zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirty thirty
To moze byc calkiem fajny facet. Nie zaszkodzi sie go wypytac o pare rzeczy. Ale nie wymagaj jeszcze od niego zeby Ciebie przedstawial jako swoja dziewczyne jezeli nie jest to dobre dla jego kariery/spraw. Badz wyrozumiala ale tez nie daj sie zrobic w balona. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
a co ma kurwa biegac i krzyczec ze z toba sie spotyka ?? czy jak widzisz na ulicy jakiegos zula z ktorym sie walilas 10 lat temu na szkolnej dyskotece to krzyczysz na cala ulice 'on mnie ladowal !! hej jestem taka szczesliwa' ? zakladam ze odpowiedz brzmi nie... wiec co sadzisz ze on bedzie lazil wszedzie i mowil ze jestescie razem jak za tydzien moze nic nie wyjsc ? co ma se siare robic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×