Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zdecydowanie wiosenna

PYTANIE DO PANÓW

Polecane posty

Gość Oblech
Masę pieniędzy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Range Rovera'a, dwupiętrowy dom, własne biuro podróży i zero długów - wystarczy, wtedy będę miał pewnośc że nie leci na moją kasę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musi byc "to ta" kobieta :) ale tak pozatym, nalezy brac rowniez pod uwage czynniki zupelnie inne, np prosty przyklad z zycia wziety, moi znajomi wzieli slub: 1. bedac bez pracy, 2. z niepewnym lokum wlasnym, 3. w zwiazku z p 1 , na utrzymaniu obojga rodzicow ktorzy kasa nie rzucaja. dla mnie to nie do przyjecia :o a tak pozatym, nie dobrze jest traktowac slubu jako zastepcza forme na swoje bezcelowe zycie, ktos bierze slub bo brak mu atrakcji w zyciu, albo bo tak trzeba, bo koledzy kolezanki, bo rodzina itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak moge. musi to byc po prostu laska ktora odpowiada mi pod kazdym wzgledem z wygladau i charakteru. musi byc tak nieziemsko piekna ze az nierealna i do tego oczywiscie musi miec charakter ktory rowniez mnie bedzie przyciagal i sprawi ze bede za nia szalal i bede dla niej gotow na wszystko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic by mnie nie przekonało... perspektywa mieszkania z kimś i oglądania tej osoby codziennie to nie na moje nerwy :O... zresztą na mnie i tak żadna nie \"poleci\" :D... a czym \"lepsza\" tym bardziej nie bo jestem nieatrakcyjny i benzadziejny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętasz kreskówkę o Pomysłowim dobromirze?:) Tak w główce kołacze się piłeczka z myślami: ta-nie ta, ta-nie ta az wreszcie... pęka! z donośnym hihihihi! i już wiemy, że to własnie ta! :D bez ostrzeżenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superlemur
To kwestia priorytetów, światopoglądu. Odrzucam taki posmysł z góry. Małżeństwo traktuję jedynie jako ewentualnie możliwą legalizację związku, który już istnieje i to nie przez pół roku ale lat kilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
slub to dobre dla osob po 30stce.... albo 40stce... a kobita musi byc ok... normalna... nierobic awantur - lubic sex tak zeby facet mial udane pozycie a nie musial szukac na boku bo akurat w tym tygodni limit sexu wyczerpal.... nie moze zrzedzic i miec fochow... jak jest tak to reszta nie ma wiekszego znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×