Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zwykła ciekawość

Czy wsiedlibyście do samolotu pilotowanego przez kobietę?

Polecane posty

Gość Zwykła ciekawość

Wydarzyła mi się taka historia. Jadę sobie po mieście jako pasażer. Autem kieruje moja koleżanka, znaczy - kobieta. Ulica się kończy rozjazdem. Dojeżdżamy do tego miejsca i szoferowa zapytuje mnie, w którą stronę ma skręcić. - Jedź w lewo - rzekę. - A która strona jest lewa? - słyszę w odpowiedzi. Zrobiło mi się miękko w dołku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztarda
Dojechaliście szczęśliwie? No.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ze tak
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz dużo zależy od kobiety- miałam przedstawicielkę handlową, która jeździła lepiej niż niejeden facet ale do samolotu sterowanego przez kobietę bym nie wsiadła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwykła ciekawość
Wyraziłam się nieprecyzyjnie. Nie chodzi o samo wsiądnięcie, ale o podróż samolotem pilotowanym przez kobietę. Znaczy - start, nawigację, manewry związane z lądowanie, samo lądowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwykła ciekawość
Ike? A czym się Ty zajmujesz, skoro posiadasz przedstawicieli handlowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego nie? jeśli kobieta została pilotem, znaczy, że ktoś zweryfikował jej predyspozycje - licencja to nie jest prawo jazdy, które można kupić. a co do stron - nie masz pojęcia ilu facetów ma z tym problem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się nieprecyzyjnie wyraziłam :P Niby czemu nie miałabym odbyć podróży samolotem, którym steruje kobieta? Skoro jest pilotem, to ma do tego uprawnienia i potrafi to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajmuję się rękodziełem- przedstawicieli handlowych posiadałam- teraz ze względu na posiadanie małego dziecka nieco zmieniłam asortyment i wybrałam sprzedaż bezpośrednią:P więc wozi mnie już tylko mój mąż :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwykła ciekawość
A skąd Twoje przekonanie, Imina, że licencji pilota nie da się kupić? Swoją drogą, ta moja koleżanka, która ma problemy z określeniem, która jej ręka jest lewa, a która prawa, nie kupowała swojego prawa jazdy. To akuratnie wiem dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to za rękodzielo? co do samlotu - oczywiscie ze bym wsiadla a w wiekszosci przypadkow to i tak nie widac, kto siedzi w kabinie pilota, wiec moze juz lecieliscie i nie wiecie o tym? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem kiedy
dokładnie to było, ale jakies kilka m-cy temu, było w mediach głosno o tej sprawie, chodzi o lądowanie samolotu pasażerskiego, w którym drugim pilotem była kobieta, pierwszy pilot wykonywał próbę lądowania i cos sie stało, nie pamiętam dokładnego opisu spawy, może zawał, może zemdlał, nie pamiętam, na ziemię musiał sprowadzic samolot drugi pilot, drugie podejscie szczęśliwie wykonała pilot-kobieta, lat 24, pasażerowie nawet nie wiedzieli jak blisko była tragedia, potem się pytali dziennikarze tej pilotki czy czuje się bohaterką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haris:) napiszę ci potem na maila teraz idę prowadzić drugoklasistę do budy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wyobrażasz sobie chyba, że ktoś siada za stery samolotu bęz papierka czy umiejętności pilotowania. start samolotu to nie jest wyprowadzenie auta z garażu i w drogę. no chyba, ze ktoś ma prywatne lotnisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1755
kiedys jechalam autokarem kierowanym przez kobiete, prowadzila normalnie, mysle ze kobiety kieruja ostrozniej niz faceci co zmniejsza prawdopodobienstwo wypadku, tak wiec faceci czesciej powoduja wypadki, ale z drugiej strony szybciej reaguja jesli cos sie dzieje na drodze, ale zginac mozna jadac z facetem i kobieta. nie wim czy bym wsiadla:D zalezy jakbym musiala leciec to chyba tak. ja wogole sie samolotem boje latac i nie wiem czy bym wogole wsiadla do samolotu jak nie musze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwykła ciekawość
Owszem, Imina. Wyobrażam sobie moją koleżankę z licencją pilota, która siedzi za sterami samolotu. I która po starcie kładzie na kierunek 28. a nie 10. Po czym, po półgodzinie uświadamia sobie, że leci dokładnie w drugą stronę, niż powinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, chyba mam mniej bujną wyobraźnię albo jestem bardziej odpowiedzialna od twojej koleżanki:D Ale jeśli mówisz, że tak można, to zapewne wiesz, co mówisz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwykła ciekawość
Niestety, Imina, wiem, co mówię. Onegdaj wydarzyła się dość znamienna historia. Leciał pasażer z Turcji do Polski. Pierwszym pilotem była właśnie kobieta. Kontrola ruchu powietrznego w Poznaniu odebrała z samolotu sygnał, iż baba po prostu zgubiła się w powietrzu a zapasy paliwa były mikre. Całe szczęście, że podpoznańskie, wojskowe Krzesiny były w pobliżu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co robil w tym czasie drugi pilot? Swoją drogą historia mrożąca krew w żyłach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze, mój eks facet, leworęczny, wiecznie miał problem z określeniem kierunku lewo, prawo. I był bardzo dobrym kierowcą. Po drugie, lot Warszawa-LA pilotowała kobieta o czym było wiadomo, ponieważ zawsze kapitan wita pasażerów. Jakoś doleciałam, żyję:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwykła ciekawość
Siedział w fotelu, Imina. A Ty jak sobie wyobrażasz? Miał podnieść bunt na pokładzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwykła ciekawość
Wyjątek potwierdza regułę, Nefrytowa. :-) Ponadto załóżmy, że to była kobieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwykła ciekawość
Może damska ciota, Nefrytowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może się nie znam ale ja bym chyba zwróciła uwagę. Buntu raczej bym nie wszczynała:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×