Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amigamia

Umowic sie czy nie?

Polecane posty

Gość a jak to jest z tym niby
Możliwe widać ja się nie znam. Spotyka się z nim , seksi ,ale go nie kocha ot proza życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sami, Wiadomo, każdy sobie postępuje jak tam uważa Ale jak ja sobie wyobraziłam sytuację, że jakiś mężczyzna ze mną tylko sypia, a równolegle rozwija znajomości GG z możliwością zakochania się i nigdy by mi to nie odpowiadało to co ja mam za geny? Zero nowoczesności i przedsiębiorczości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak to jest z tym niby
Paolola Trening czyni "miszcza" Trenuj i Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola Ty jestes nudna:P A ja staram sie byc taka jak Ty i Tobie podobne.:O Z resztą Nie dopuszczam do zakochania,bo jak coś zaczyna sie wykluwać to sie zmywam,wiec krzywdy nikomu nie robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polcia - ona z nikim nie sypia.... z tym gosciem, z ktorym sie seksi nawet oka nie zmruzyla :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini maxi
jak dla mnie to dziewczyna zyje normalnie, nikomu nie robi krzywdy, szuka faceta dla siebie, to z wami cos nie tak, ze sie czepiacie swietoszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini maxi
wadomo, ze im wiecej facetow sie pozna tym wiekszy wybor i doswiadczenie. zal wam dupy sciska, ze wy tylko kafeteria i wirtualne towarzystwo wzajemnej adoracji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, jesteśmy świętoszki i się czepiamy. A laska rzeczywiście prowadzi normalne życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto się czepia?? Ja się tylko siebie czepiam, że jestem nudna, staromodna i bez potencjału na "miszcza" Dobrze chociaż, że wiem, że też umiem się nie wysypiać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszczu
Jak nie sklep , towar sie wymaca to można wady ukryte wynaleźć , a jak sie kupi pierwsze z brzegu to potem żal bo trefne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini maxi
zycie to wybory, Sissi, mozesz sobie to nazwac sklepem, bo kazdy wybor ma swoje cene i konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini maxi
palaola, niektorym odpowiada uklad "fucking friend", to bywa bardzo praktyczne, tylko obie strony musza tego chciec i miec jasnosc w jakim sa ukladzie. mozna rownoczesnie szukac milosci, nie widze zadnej niekonsekwencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini spoko, przecież ja mówię tylko o sobie. Tak w ogóle nie doczytałam, czy ten chłopak, z którym autorka sypia wie, że jest tylko fucking friend, bo to dość istotny szczegół. Ten, który wraca specjalnie dla niej z wyjazdu też pewnie doceniłby świadomość jak się sprawy mają (tyle, że nie wie to jakoś udało mi się wyczytać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leonarys
temat się nie rozwija, a taki ciekawy był ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może autorka wypowie się jutra rano co tam postanowiła z tym umawianiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amigamia
Jesli jestescie ciekawi to napisze Wam jak sie potoczyly dalej sprawy. Z chlopakiem z gg umowilam sie w koncu, ale okazala sie porazka, wiec problem z glowy. Nadal mieszkam z bylym chlopakiem, ktory wlasnie wrocil z podrozy (nie bylo go od 3-25 wrzesnia). Z chlopakiem, z ktorym sie spotykalam i uprawialam seks niestety mi nie wyszlo choc zaczelam sie angazowac :( Za to ten, ktory wyjechal przyjechal w pewien weekend w odwiedziny i prosil, zebym go przenocowala. Cala noc mnie tulil, ale nie uprwaialismy seksu, bo on mi sie juz nie podoba. On chyba wie, ze nic z tego nie bedzie. Wiec teraz z jednej strony przebolewam tego, z ktorym uprawialam seks, ale z drugiej strony rozpoczelam ekscytujaca znajomosc w pracy :) Jestesmy na etapie intensywnego flirtu, ciekawe jak to sie rozwinie! Pozdrawiam wszystkich! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mellllliiiin
dziwka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amigamia
Dlaczego dziwka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remiq82
"komiczne" moja nota za tekst o myśli przewodniej simona molla 10/10 :) wybuchłem śmiechem na cały przedział hehe.O autorce tematu wolę się nie wypowiadać.Nie chce rozpoczynac dnia od negatywnych odczuć.Oby "takich"kobiet jak najmnniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amigamia
Bez sensu, moze lepiej dobrze sie wczytaj za nim oceniac. W tym momencie nawet nie uprawiam seksu, choc mam niejedna okazje. Czy to moja wina, ze nie moge spotkac swojego jedynego tylko platam sie wsrod tych "niejedynych"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amigamia
*mialo byc: zanim zaczniesz oceniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×