PRAWDZIWA MIŁOŚĆ NIGDY NIE MIJA TAK NAPRAWDE... raz jeszcze

może i słusznie prawisz...

Ezo będziesz dziś zaglądać w przyszłość ;) ??????? może coś się pojawia :D tzn. ktoś właśnie ten o którego mi chodzi :))

Cześć Zalana!

Witam :D Co U Ciebie??

U mnie dziś słabiutko. W dzien miałam dość dobry nastrój a teraz szkoda gadać...

Zalana-- może masz rację może czas odpuścić? Co ma być dla kogoś to będzie i choćbyśmy robiły niewiem co to przeznaczenia nie zmienimy.

ja z uporem maniaka sprawdzam pocztę, niestety cisza :(( Dochodzę powoli do siebie po poniedziałkowej pogawędce, w sumie cieszę się jak się odzywa :) ale to mnie strasznie rozstraja emocjonalnie :((

a ja nie umiem tak myśleć kocham go tak samo mocno a może nawet bardziej :(( to nie mija, nie mam takich chwil w których bym wątpiła :((

i wiem że on też kocha i cierpi :(( jest taki nieszczęśliwy i smutny :(( jak psiak wykopany na deszcz :(( on się nie zachowuje normalnie, jest jak automat zaprogramowany na jakieś czynności :O

Ja też w głębi serca wierzę że on wróci ale podobnie jak zalana mam takie dni że chciałabym zacząć od nowa. Z upływem czasu dowiaduję się jak bardzo mnie nie szanował -m spotykał się z innymi a ja mu ufałam że jest z kolegami:-( Jak się dowiedziałam że teraz spotyka się ze starszą od siebie mężatką to najpierw nie chciałam uwierzyć a jak to się potwierdziło to poczułam taki straszny żal... Zerwą z tą dla której mnie zostawił i zaczął spotykać się z mężatką!!! A potem zrobiło mi się niedobrze... Jak nie zwątpić? Wiedział że na niego czekam.

on jest nadal bardzo zazdrosny o mnie :(( wiem to od znajomych, mnie też ciągle pyta o facetów.. a jak znajomy mu powiedział że się umówiłam z facetem to się wściekał, nie potrafił tego ukryć :(( któraś mi pisał ze powinnam poszukać jakiegoś rejkowca tylko gdzie??? ja się boję troch nie sprawdzonych ludzi :O żeby nie narobił więcej szkody niż pożytku

A ja ciągle nie mam żadnych wiadomości na onecie:-(

Hej dziewczyny niedługo się zabieram za odpowiadanie na maile!!

No ja też nie mam odpowiedzi :(( nawet założyłam nową pocztę na wp i miałam już wysłać ponownie ale to przecież nic nie da :(( bo nikomu nie odpisała. A listy na onet dochodzą

ktoś mnie wołał ;)

Straszna cisza się zrobiła :-)

czesc czolem kluseczki oby nie śląskie pod stołem ;)

czesc Kochane znalazłam Was. co sie stalo znaszym topikiem? :(

only pain trole pomarańczowe zniszzyły :( jak sie cuzjesz, co z dzidzią?>

U mnie masakra od poniedzialku . Wyszlam dzis ze szpitala i mase spraw do zalatwienia dodatkowo mialam. Padam fizycznie i psychicznie. Widocznych efektow zadnych jeszcze nie ma jesli chodzi o dzialanie A. A u Was cos sie sprawy ruszyly? Ezo Kochana zajrzysz w karty czy jakies zmiany sa?

Węgielku :) jak się sprawy mają?? do Ciebie też pisałam :D Ja już nie wiem do kogo mam się zwrócić z prośbą o to oczyszczanie :O przeglądam te strony w necie ale boję się :(( naczytałam się ze można trafić na kogoś kto bardziej zaszkodzi niż pomoże :((

Zakochana W Węglu no to przykre ze jakies gamonie sobie jazdy robia . Ale to tylko o nich swiadczy. olac i tyle . DON'T FEED THE TROLL

only pain cześć :D cisza....... nic, zero odzewu :O jak badania???????

Ktos z cafe witaj Nie za dobrze wyniki wyszly :( i zabieg kolejny. o ktorym Ci w mailu pisalam nie dal znow oczekiwanych efektow :( czekam na kolejny

Jeszcze mi laptop padl i nie ma sensu go naprawiac. musze nowy zakupic a calkiem sie na tym nie znam :/ u mnie jak sie sypie to wszystko na raz ,ehhh

przykro mi :(( musisz być dobrej myśli.. to naprawdę bardzo ważne żeby się nastrajać pozytywnie. Widziałam dziś film 'sekret' i powiem Wam ze wiele dał mi do myślenia jak się tak nad tym głębiej zastanowić... np. że przyciągamy to czego się boimy najbardziej :((

ktoś z kafe wiem ze pisałaś...narazie nie mam siły odpisac..kiepsko sie czuje

wiem, sila pozytywnego myslenia...tylko to takie trudne gdy wszystko wskazuje na negatywne zakonczenie :( i skad sily brac? mnie juz wszystko dawno przeroslo i sama sie dziwie, ze jeszcze trwam

mi też ciężko :(( nie wiem co mam robić, nie wiem do kogo się zwrócić :(( jedyny zaufany facet z którym gadałam o tym powiedział ze mam czekać :O ale ile można czekać wprawdzie ten rok talk mi przeleciał.. ale.. dobrze że chociaż Wy jesteście :)) można pogadać z kimś kto ma podobne problemy :)) dzięki Wam trzymajcie się jakoś.. ja już idę do łóżeczka dobranocki

jeszcze Wam coś wkleję, znalazłam w sieci :D http://tajemnica.wordpress.com/ - ciekawy filmik i znikam :))