Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zygfryd de Trąba

Unieważnenie małżeństwa - czyli czemu nigdy nie wezme ślubu kościelnego

Polecane posty

Gość Zygfryd de Trąba

Właśnie dziś w nocy był w radiu program o unieważnianiu ślubów kościelnych. A dokładniej był to wywiad z adwokatem kościelnym zajmującym się tego typu sprawami. To jest biznes jak sprzedaż odpustów tylko kasa większa. Ostatecznie zniechęciło mnie to do kościoła katolickiego. W życiu już mnie nikt nie namówi na wygłupy ze ślubem kościelnym. Tylko cywilny - taniej i uczciwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lodzianeczka
HMM A JAKIE CENY>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygfryd de Trąba
ceny czego? cywilnego ślubu? kościelnego ślubu? cywilnego rozwodu? kościelnego unieważnienia małżeństwa (które zresztą nie rodzi skutków cywilnych)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdaz
Kościelny ślub, pfff pojadę z moim lubym na plaże i przy zachodzie słonca złożymy sobie obietnicę wierności i miłości póki sił starczy :P Aaalbo do Francji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lodzianeczka
ROZWODU cywilnego i koscielnego!!! JA mieszkam w irlandii i wiem ze slub cywilny kosztuje 300e cos takiego/// koscielny nie wiem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygfryd de Trąba
nie ma rozwodu kościelnego. Jest "stwierdzenie nieważności małżeństwa" które nie ma skutków cywilno-prawnych a jedynie ma ci uspokoic sumienie że nie grzeszysz zawierając kolejny związek - czyli wypisz wymaluj sprzedaż odpustów - a cala procedura kosztuje ok. kilka tysiecy złotych. A rozwód cywilny i tak musisz wziąc jeśli chcesz dokona sądowego podziału majątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygfryd de Trąba
prawdaz, zgadzam się z tobą, ślub polega na obiecaniu sobie ze będzie sie razem na zawsze przy świadkach i jakims wyjatkowym miejscu najlepiej i odswietnych okolicznosciach a nei ze jakis tam pralat za oltarzem niby ma jakies znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×