co mam wybrać...pomocy!!!!

Pracuje 5 lat w firmie, gdzie szefowa jest wiecznie nie zadowolona z mojej pracy, chociaż sama mnie przyjęła. Ostatnio usłyszałam że to że mnie przyjęła to była pomyłka, więc złożyłam wypowiedzenie z pracy, jednak ona mnie poprosiła żebym została. Mam sie do jutra zastanowić. Nie wiem co mam zrobić, bo mieszkam w małęj miejscowości, mam wykształcenie wyższe, i myślałam że będzie łatwiej coś znaleźć, ale szukam już tydzień i nic. co ja mam zrobić, jaka decyzje podjąć...pomocy!!!

czasie szukaj innej pracy. dopoki nie znajdziesz, nie zwalniaj sie

też tak myślałam i przyznam że przed chwilą zadzwoniłam do szefowej, że jutro będę mormalnie w pracy a ona gadala ze mna tak olewająco, że aż mi sie zrobiło głupio. Jeszcze pare dni temu mnie prosiła żebym została a dzisiaj totalna olewka a poza tym usłyszałam że mamy do pogadania. No to mnie przeraża.

no tow idac, ze babka jakas przycisnieta jest... przykro mi. ale zostan tam i przy nadarzajacej sie okazji powiedz 'baj baj maszkaroooo' =D =) bedzie dobrze!

zostan a w tym czasie szukaj pracy. jak cos znajdziesz to bez zadnych wyrzutow ją olej, niech ma za swoje.

no właśnie, dzisiaj przyszłam do pracy i zdecydowałam się zostać, ale atmosfera jest okropna. Wszyscy patrzą na mnie spod pierdolca. Szefowej nie ma , ale już rozmawiałam z nią przez telefon i była bardzo nie miła. Po prostu jestem sparaliżowana strachem.

Jakas psychiczna ta babka. Sluchaj siedz tam ale szukaj czegos innego. Na razie stul ogon a jak cos bediesz innego miala to ja pocaluj w nos.