Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ItsOnlyMexx_20

wiem ze przezywam ale doradzcie ...

Polecane posty

Gość wujek dobra rada wyklada
zaczerniłem się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powiem jakis odwazniejszy sie zrobil ale nadal nie moge wkrecic go w rozmowe o wczorajszym zdazeniu czy o eskach ,kurde no nie wiem co on sobie mysli ...tragedia jesce troszke a go znienawidze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co by nie mówić dobrze zrobiłać , teraz wszystko zależy od niego Dałaś mu "impuls rozruchowy" jak nie zaskoczy przez tydzień to wiadomo - nie ma ochoty na CIebie. Tak mogłabyś się męczyc i zastanawiać miesiącami a teraz masz wynik znacznie szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyznam ze zrobil sie odwazniejszy i taki jakis zalotny hehe :D ale pocalowac to nie chce nooo... jak dalej pojdzie to w takim tempie to za rok moze 2 sam mnie pocaluje ,masakra... jak sie wkurze to sobie odposzcze i tak juz powoli daje sobie siana ,wykancza mnie psychicznie .wczoraj tak sie wkurwilam na niego ze przyparlam do muru chcialam zeby mi odp na pytanie ktore jemu zadalam a ten co?usmiachnal sie i pow ze lazienka jest wolna juz i moge isc brac szalera.wkurwilam sie cos pod nosem powiedzialam a jak zapytal co pow to odp \"gowno\" wyszlam trzaskajac drzwiami potem jak wyszlam spod szalera to siedzial na schodach i sie przedreznial ze mna a tego nie lubie ,no c za facet ... powiedzialam jemu ze ma 27 lat stary chlop a zachowuje sie gorzej od dzieciaka w przedszkolu a ten co mi odp?ze wie o tym ... rece mi opadaja nie wytrzymam z nim pod jednym dachem sie nie ma co wyprowadzam sie ,wole mieszkac pod mostem niz z nim... moze wtedy mi przejdzie ochoa na niego a chce zeby przeszla gdyz nie wytrzymuje juz 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach ta miłość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mexx jesteś głupia
co ty byś go chciała od razu?? Bo co?? Bo ty chcesz?? Napaliłaś się na niego a wcale mu sie nie podobasz, polewkę ma z ciebie z z kumplami sie smieje jakie akcje mu szykujesz, mówie ci to jako facet - ma cie za głupią cipę która narzuca się do bólu facetowi - tym żadna laska nigdy nie wygrała - od razu opinia dziweczki napalonej - za jakiś czas da ci sygnał że mu sie bardzo podobasz, pójdziecie do wyrka i na tym sie zakonczy, sam tak miałem, takie głupie napalone lolitki na numerek i narka! To facet jest zdobywcą, a kobieta zdobywana, NIE ODWROTNIE!! Sorry, przegrałaś na wstępie :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo kiedynie ma milosci ...co dalej ...co dalej tak malo mi zostaje prawie nic... ale kiedy ja wolalabym zeby mi nic nie zostalo a nie teraz sie uzerac z jakims zakompleksionym wyrosnietym facetem zachowujacym sie jak dziecko {beksa]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sorka ale ja jemu sie nie nadzucam ,owszem na poczatku moze i ta to troszke wygladalo ale chcialam go troszke rozruszac teraz dopoki sam nie zagada tez sie nie odzywam ,nie znasz sytuacji wiec nie osadzaj mnie po pozorach i nie jestem napalona malolata :P a co do wyrka ,nie da rady bo po 1 on nie z takich a po 2 jesce mnie nie powalilo zeby isc z nim do wyrka tylko dlatego ze mi sie podoba ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe nie no ja juz sobie odposcialam niedawno wrocil i cos tam gadal a ja sie odwrocilam i sobie poszlam wiem ze chamskie ale mam go dosc teraz niech sie on stara ja juz z siebie debila nie bede robila ... jesli nie zrobi 1 kroku to trudno beczec nie bede zreszta z takim to pewnie bym nie wytrzymala dlugo ... pobecze pobecze i za kilka dni mi przejdzie :) Zreszta uwazam ze nie ma sensu bo on kocha chyba jesce poprzednia swoja panne z tego co wiem duzo dla niego znaczyla ,pewnie jeszce sie nie pozbieral i niezapomnial dlatego jakis taki oporny jest ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to nie ma znaczenia ze wyciagnela z niegokase wazne ze ja bardzo ale to bardzo kochal i mimo wszytsko nie moze o niej zapomniec ,nawet mi o niej mowil zwierzal mi sie co wydalo mi sie nieprawdopodobne gdyz osoby mieszkajace z nim mowili mi ze on o tym nie rozmawial z nikim zamkanl sie w sobie i tyle... ale tak czy siak odposzczam soebie nie ma co ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tego faceta nie mam juz sil dzis go kompletnie olewalam tzn jak pytal sie o cos to odp ale zdawkowo ale jednym tekstem tak mi dowalil ale nie zostalam jemu dluzna i tez pojchalam po nim to pow ze chyba na zartach sie nie znam a ja ze dzis to napewno nie ,potem wieczorem zapukal do drzwi i zapytal sie czy zyje w kuchni tez zaczepial ...niech sie teraz on pomeczy ooo... i tak ma byc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak mowilam zaczelam g totalnie olewac :D i co sie stalo?sam zaczal sie starac a ja udawalam ze go niezauwazam dopiero potem stalam sie milsza jak zauwazylam ze naprawde cos tam cis tam jest ,mysle ze moze cos z tego byc jednak a jak nie to trduno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×