Jak zrobić, żeby Jemu było dobrze???

Witam! Moje pytanie kieruje do mężczyzn. Od niedawna kocham sie z moim chlopakiem (jest moim pierwszym partnerem), wiem jak On bardzo sie stara zeby mnei zadowolic, nie jest egoista, nie mysli tylko o tym, zeby szybko dojsc- jednym slowem jest wspanialy. Ale tu rodzi sie moj problem. Ja czuje sie jak kłoda! :/ gdy ja jestem na gorze, to ok, wtedy wiem, ze cos robie, ale jak inaczej? co moge dla niego jeszcze zrobic? Jak Go zadowolic? Panowie poradzcie cos... ps: darujcie sobie swinskie i chamskie komentarze...

o tej porze nikogo tu nie ma?...

Kup mu samochód. Napewno będzie zadowolony. I dbaj o higienę.

Jesli kochacie się w pozycji klasycznej, to nie masz i tak za bardzo specjalnie mozliwosci sie "wykazywac". Caluj... najlepiej w uszka :) rękoma... obejmuj, po pleckach glaszcz, albo moze drap? Nogami mozesz go obejmować... Mozesz zadzierac do góry, lub przeciwnie, oprzec sie o lozko stopami i rowniez poruszac miednica razem z nim:) albo wariowac.. raz tak raz tak... Najlepiej to poprostu leć na spontana..tak jak czujesz, zadne konkretne rady nie beda niestety dobre:( Nie rob nic na sile, czy tez bo tak ktos napisal.... Bo wyjdzie sztucznie i zero satysfakcji z seksu( ja napisalam to wyzej zebys miala mniej wiecej wyobrazenie o co chodzi) Najlepiej to porozmawiaj bez skrepowania ze swoim chlopakiem!!! Ja swojego się poprostu bez ceregieli pytam co mu sprawia przyjemnosc, jak go piescic, co lubi czego nie lubi.... kazdy jest inny i lma inne upodobania :) My sie czesto np wyglupiamy i smiejemy hehe, albo spelniamy swoje male fantazje - dlatego ze sobie ufamy i bez skrepowania potrafimy powiedziec o takich rzeczach :) Dzisiaj zaproponowalam mu zabawe w wiazanie oczu, rąk itp... troche sie zdziwil i jak zwykle nazwal mala rozpustnica :D ale bylo suuuuuper, i wiem ze jemu tez sie kosmicznie spodobało:)