orgazm online

biegunki i robi jej kupe na twarz :D

kilka minut temu dzwoniła laska i poznała po moim głosie ,że jest ze mn a cos nie tak, to było silne doznanie

a Twoja laska wie co Ty w internecie wyprawiasz....?

:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o

kafeterie czyta, ale loginu chyba nie zna :&

uciekam kotysku spac.... bo trzeba pracowac, nie tylko oddawac sie przyjemnosci.....

pa

mam jeszcze jedno pytanie do Ciebie.... mozesz napisac ile masz lat? nie przeszkadza mi zadna liczba.... jak masz napisac to tylko prawde....

32

trafne spostrzeżenie: zaciekawiona- ile masz lat? i jak tam twoje zabawy?

jezeli mowisz prawde to wiek fajny, ale nie masz w tym wieku żony...dziwne....ale cóż nie wnikam.....było miło...naprawde....

24 latka oj marne te moje zabawy pomocyyy chce orgazmu

a gdzie wyobraźnia? nie możesz sobie pomyśleć, że teraz jakiś ładny sprzęcik wbija się w Twoją cipkę?

chętnie bym pomógł, ale laseczka i zaciekawiona mnie tak wyeksploatowały,że idę pod prysnic i lulu. pa wszystkim było super !

witam... czy dzisiaj ktoś tu sie pojawi... bedziemy coć działać.... odpiszcie.... czekam....

orgazmko jestem , ale chyba przegram z meczem , bo juz czuje viagre w sobie na te 90 minut !

witaj Kotysku....

witaj laseczko, jak ci minął dzień

czyżbys laseczko przebierała się ?

laseczko bawcie się dzisiaj same, ja zdradzam was dzisiaj z LEO i naszymi piłkarzami

no wiesz co Kotys...wolisz spoconych facetów biegających za skurzaną piłką od fajnych dziewczyn...nierozumiem....ale taki Twój wybór....

no chyba że zrobicie mi z orgazmką co takiego http://youporn.com/watch/122177/antistress/

hahahahha...tylko czy orgazmka jest chętna.....nie odzywa sie nic...

fajne co..? masz obolałą po wczorajszym..?

nieeee, a Ty masz dzisiaj ochote....?

no chyba ,że mi zrobisz taki czuły masazyk, a ja będę jednym okiem łypał w telewizor :)

a o której ten mecz sie skończy....a zaczął sie już...?

gramy z najsłabsżą "tearetycznie" druzyną w Europie i o mały włos przegrywalibysmy.Kręcę się nerwowo w fotelu i czuje jak mi coś rośnie w spodenkach...

oj Kotys Kotys, już Ci coś rośnie...poczekaj chwile...nie tak szybko...

zapomniałem dodać ,że rośnie we mnie febra jak oni grają i juz wracam do normy !