Dlaczego nie moge zajsc w ciąże??

Rok sie ponad nie zabezpieczamy i sie nie udaje:( Dlaczego nastolatki pojda do łóżka bez zabezpieczenia i zaliczaja wpade a ja nie moge? :(:(:(

niewiem czy to cie pocieszy a le ja sie staram juz 3 lata i nic :(

ja mam ten sam problem :( My sie staramy jakies 9 m-cy "doipero" i nic. A bylas u lekarza?

rok to pdobno normalka wiec sie niemartw

nie byłam jeszcze. nie chce usłyszec ze jestem bezpłodna:(

ja ide 23.09, tez sie boje ale tak bardzo chce zajsc w ciaze, ze zrobie wszystko co tylko mozliwe

a ja zadzwoniłam. zapisałam sie na 25 ale nie wiem czy pójde...

bo tak to już jest z tymi wibratorami

Jestes bardzo zabawny zahjaka. rok to pdobno normalka wiec sie niemartw jak to to normalne? to nikt przez rok nie zachodzi w ciąże?

moge spytac ile macie lat? ja mam 25...planuje zaczac starania za jakies 3 lata,ale jak tak czasem czytam kafe,to mam wrazenie,ze juz teraz powinnam sie isc zbadac,zeby potem nie orac 5 lat na dziecko...straszne...kiedys wystarczylo poduche po sexie pod tylek i juz ciaza,a teraz?:(

wiem , dziękuję za uznanie

idz, idz! Ja mysle, ze to ze zajsc nie mozemy, nie musi oznaczac wcale najgorszego! Ide, zeby dowiedziec sie co i jak i mam nadzieje, ze nie bedzie wcale tak zle.

ja mam 28

http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51186,107727.html ja tez tak myśle. ale juz panikuje:(

o kurde,czyli idealnie ten wiek o ktorym ja mysle na rozpoczecie....ale czasami chyba tak jest,ze dopoki nie zaczniesz probowac lekarz bedzie mowil,ze wszystko ok...dopiero w praniu wychodza problemy :( chyba sie jednak przejde niedlugo

nie moge zrozumiec dlaczego pary które nie chca słyszec o dziecku zaliczaja wpade a ciktórzy tak bardzo pragna maluszka to im sie nie udaje!

zaliczaja wpade jak mowisz ale to nie znaczy ze nie beda kochac swojego dziecka tak jak ty. Oczywiscie sa wyjatki bo niektore takie bezmozgowce chca pozbyc sie tego dziecka za wszelka cene. Ponad rok to dlugo mysle ze powinnas juz isc do lekarza. 3mam za Ciebie kciuki zeby wkoncu sie udalo.

Jest możliwość, że to nie wy macie problem z zajściem w ciąże, tylko wasi mężowie są bezpłodni lub też mają z nią ogromne problemy.

ale ja nie mowie ze oni nie beda kochac dzidzi. tylko im tak latwo sie udaje...:(

wiec mam isc do ginekologa z mężem? do jakiego lekarza on sie ma zgłosić zeby stwierdzic czy wszystko jest okej?

:( ide..

Dziewczyny należy ość do ginekologa jeśli od roku się staracie i nic nie wychodzi. Ja poszłam po roku i dowiedziałam się że muszę się leczyć gdybym poszła wcześniej może była bym już mamą a tak już trzy lata mineły i nadal nic. Powodzenia

ja po 1,5 roku zaszłam

i to tez bez zabezpieczenia i po odstawioeniu tabletek