KIEDY ZACZĄĆ Z DZIEĆMI ROZMOWĘ O SEKSUALNOŚCI

Mam córę w wieku 10 lat. Czy powinnam już z nią zacząć rozmawiać na temat jej seksualności , kobiecości, miesiączce itp. Syn ma 11 lat, jak samotna matka ma podejść do seksualności chłopca? Jak wytłumaczyć naturalne koleje rzeczy typu nocne spazmy i wszelkie rzeczy jakie się dzieją z chłopcami w wieku dorastania, zarówno zmiany fizyczne jak i psychiczne, sama przecież tego nie przeżywałam.

Córce koniecznie musisz już wytłumaczyć, zwłaszcza o miesiączce ( ja dostałam okres w jej wieku...). Po za tym... z tego co wiem w 4-5 klasie szkoły podstawowej na przyrodzie już jest nauka o człowieku, jego ciele i seksualności.

Mysle, ze troche pozno zadajesz pytanie o rozpoczeciu rozmowy na te tematy- mysle, ze powinno sie o tym mowic, jak tylko dziecko zapyta w wieku przedszkolnym, skad sie biora dzieci. Jak dziecko zauwazy, ze mama nic nie ukrywa i odpowiada rzeczowo i odpowiednio do wieku, nie bedzie sie wstydzilo zadawac dalszych pytan w pozniejszym wieku. Z twojego posta wynika, ze nigdy nie rozmawialas z dziecmi na ten temat. Wiec czas najwyzszy zaczac! Jesli sie wstydzisz zaczac rozmowe ot tak po prostu, to moze kup dzieciom jakies ksiazki na ten temat. Zawsze mozesz w ten sposob rozpoczac rozmowe: kupilas ksiazki, zeby dzieci sobie mogly w spokoju wszystko poczytasz, ale ty tez chetnie wszystko wyjasnisz. Mozesz zadawac konkretne pytania, co dzieci juz wiedza i uzupelniac ich odpowiedzi. Jak czegos nie porusza, to ty o tym wspomnij. Zachecaj do zadawania pytan. Mysle, ze z kazdym z dzieci powinnas odbyc ta rozmowe osobno.