Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

moje drugie ja

mimo wszystko zrobiło mi się przykro ....

Polecane posty

....że tylu ludzi gardzi wsią :-( choć sama mieszkam na wsi od 12 lat i nie jest to typowa wieś , bo 2km od miasta i mieszkają tu właściwie sami biznesmeni , właściciele firm itp . to znam ludzi ze wsi -rolników , to już nie są tłumoki jak sądzi większość -to ludzie mający dobre samochody, piękne domy , są wykształceni , oczywiście są wyjątki również niechlubne , ale gdzie ich nie ma?? Dlaczego tak wszystko do jednego worka wpychacie 😭 ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdasdas
a ja bardzo chetnie mieszkalabym na wsi to piekne miejsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wpycham.nie oceniam ludzi po ogole, i nie gardze kimś,tylko dlatego,że np.mieszka na wsi.tymi biednymi wieśniakami tez nie gardze.bo niby czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jak piszemy wieś to raczej chodzi nam o takich mentalnych wieśniaków, których pełno nawet w miastach...a Tobie tylko pozazdroscić okolicy.Pozdro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zboczona chyba
wali mnie to buraku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieś to miejsce gdzie mieszkaj
ą rolnicy a nie biznesmeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronisiax
wies jest piekna ale taka zadbana-ma swoje uroki chociaz czlowiek ma swiety spokoj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co ztego,że są rolnikaMI? ludzi nie ocenia się po wykształceniu,wyglądzie,ani stanie materialnym. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afkaafka
ja mieszkalam cale zycie w jednym z najwiekszych miast w Polsce, od kilku lat mieszkalam w Londynie ale zmeczylo mnie to zycie i ucieklam na angielska wioske i nie zaluje decyzji, za nic nie wrocilabym do miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawiak Patriota
Bo zrobili wieś z Warszawy i straszne bydło. To juz nie jest to miasto co w 90' roku. Potem Cała Polska psioczy na Warszawiaków na wyjeździe, albo ze sa pyskaci i zadzierają nosa. Tak naprawdę to przyjezdni, którzy mieszkają od kilku la tw Warszawie robia to bydło i mówią, że są Warszawiakami. Ewentualnie jeszcze dresy z niższej warstwy społecznej (glównie z Pragi). Prawdziwych Warszawiaków, przez napływowych jest obecnie ze 25%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawiak Patriota
Bycie nowobogackim biznesmenem, nie usunie słomy z butów. Trzeba mieć klasę. Nie od dziś wiadomo, że wiesniaki kombinują, mają kasę, a ciągle krzyczą, że wiążą koniec z końcem. Oni są pazerni na pieniądze. To niestety doswiadczenia, a nie moje fantazje wyssane z palca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt - prawdziwego warszawiaka -takiego z "dziada pradziada" można poznać po tym ,że jest bardzo miłym człowiekiem , nie zadziera nosa ..... a tacy "napływowi"----szkoda gadać :-0 To akurat święta prawda :-0 niestety .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawiak Patriota
tomekkkkkkk no i co ztego,że są rolnikaMI? ludzi nie ocenia się po wykształceniu,wyglądzie,ani stanie materialnym. Ale po zachowaniu tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po zachowaniu tak -------> no właśnie -i uważasz ,że tylko rolnicy i ludzie ze wsi się nie potrafią zachować?! Żenua..... doprawdy :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawiak Patriota
Znam, aż za dobrze. Mam na codzień kontakty i z takimi biznesmenami i z przyjezdnymi w duzej firmie (w jednym miejscu ponad 1000 pracowników, z akt w dziale personalnym ok. 75% urodzonych nie w Warszawie). Co dziennie oglądami ich zachowanie. NIe raz zwracałem im uwagę. Czasem nawet powiedzą przepraszam, a za chwilę robią to samo. NIe chce mi się drążyć tego tematu i tak to nic nie zmieni. Oni nic nie widzą poza czubkiem własnego nosa, a inni ludzie na około ich nie obchodzą. Chyba, ze mają w tym jakiś interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawiak Patriota
Jestem rodowitym Warszawiakiem i Warszawiacy maja takie same poglądy jak ja. Gdybyś czytała wypowiedzi do artykułów na o2, to byś zobaczyła jak tam się Warszawiacy wypowiadali odnośnie niektórych kwestii i przyjezdnych. Kiedys byli zupełnie inni otwarci ludzie, a teraz jest wrogość, bo ci co pouciekali ze wsi chca być w duzym mieście anonimowi. To ty mieszkasz 12 lat na wsi i nie masz zielonego pojęcia jak się Warszawa zmieniła przez ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są tacy -owszem -ale nie wszyscy!!!! Ludzie nie generalizujcie !!! mnie tylko chodzi o to ,że wieś nie jest już "100 lat za murzynami" ,że tak jak i w mieście można spotkać gburów i tępaków , tak i oczywiście na wsi , ale nie jest to a raczej nie powinno być to powodem do ubliżania całej społeczności wiejskiej :-(No błagam was..... litości :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam 12 lat , ale człowieku -po pierwsze wyjeżdżam też do ludzi a po drugie wynajmuję pokoje i mam wielu gości z warszawy i okazuje się ,że najgorsi są ci co dopiero co zamieszkali w stolicy i myślą ,że im będziemy stopy obmywać własnymi włosami -bo ze stolicy przyjechali , ale nie wszyscy !!!! Rodowici warszawiacy są bardzo mili (mają nawet taki sympatyczny warszawski akcent) ,ale też nie wszyscy !!! Spotykam się z wieloma ludzmi -różnych zawodów i pozycji społecznych , ale nigdy nie będę mówić ,że ty jesteś taki bo pracujesz tu a ty taki bo pracujesz tam -wszystko zależy od tego jakim jesteś człowiekiem , a dopiero potem co robisz w życiu i kim jesteś z zawodu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawiak Patriota
Owszem, też znam kilka osób ze wsi, które przyjechały do Warszawy i są bardzo kulturalne i wykształcone. Ale mówimy o ogóle, czyli więcej niz 50 %. NIe chodzi, także tylko o kulturę i zacofanie. Nawet jak ludzie są kulturalni i wykształceni, to nikt nie zniesie nieskończonego najazdu. To nie jest normalne żeby w Warszawie było 3 x więcej przyjezdnych, niż rdzennych mieszkańców. To mocno zachwiane proporcje, a końca napływu nie ma. Warszawa ma prawie 2 mln ludzi. Policz sobie 75% z tego - ile to tysięcy napływowych, którzy muszą gdzieś pracować i mieszkać. Juz wcześniej budownictwo kulało, był deficyt podaży. A teraz? Dlatego ceny mieszkań w dużych miastach mająceny z kosmosu, bo popyt wielokrotnie przewyższa podaż. Proporcje mocno zostały zachwiane. To samo z pracą. Jakby pracodawcy nie mieli napływowych setek tysięcy pracownikó, to byłoby większe zapotrzebowanie do pracy. Byłyby o 100 x lepsze warunki pracy, bo byłby deficyt pracowników. NIestety, ale przez napływowych, warunki zycia i zawodowego i społecznego i komunikacji międzyludzkiej i mieszkaniowe znacznie się pogorszyły. Dobra kończę to, bo ta dyskusja nie ma sensu. Po tym co napisałem i tak nie opuszczą Warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację , ale mnie nie o to chodziło przecież jak zakładałam topik :-( I się nie bój -ja na pewno do warszawki nie "wpłynę" ;-) Możesz do mnie wpaść się odstresować ;-) nad jeziorkiem Wynajmę ci najładniejszy pokój z widokiem :-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warszawiak Patriota
Jesteś bardzo miła :) Dziękuję za zaproszenie :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×