Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co mam począc

Dziś bylam u gin stwierdził na 100 ciąże .. a związek sie rozpadl

Polecane posty

Gość co wy się kon
jeszcze do tego zas...nego filozofa z 11.23. Oh, coś mi się wydaje, roszczeniowa postawa...a może lepiej to... a może lepiej tamto. Jak nie wie, że przy "tej" robocie można wpaść, to niech sobie wsadzi w imadło... Jesteś jednym z tych...co to co noc chciałby mieć dziewicę, a krytykujesz, że dziewczyny dzisiaj od 15 urodzin zapominają co to cnota?... Dziecko jest i koniec, tu nie ma sentymentów. Jeśli facet nie potrafi sam się zachować wkracza po prostu prawo. Kropka! Alimenty należą się nie tylko na potomstwo, ale także i na matkę, dopóki nie osiągnie samodzielności po urodzeniu. Zawiadamiać go, nie zawiadamiać...Jak jest dupkiem to trzeba go sprowadzić na ziemię, żeby następnej krzywdy nie zrobił!... Autorko, daj mi szansę, nauczę Cię wszystkiego tak, że puścimy go z gołą dupą, a na każde następne "łowy" z workiem prezerwatyw będzie chodził. Oh! Ę... Ą... Bardzo przepraszam za niestosowne być może słownictwo, uhm.. postaram się następnym razem powściągnąć nieco soczystość mojej artykulacji ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza1234
Co wy sie kon - popieram w 100%, fajna babka z Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostra kobieto
to do cco wy sie.................. dalaś popalić, gdzie cię poznać mam 36 lat, czy jak podam telefon zadzwonisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy się kon
teraz muszę wyjść odpowiem jak wrócę, za ok. 2 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie facet
autorka sama nie wie czego chce:O weź ty usuń tą ciążę, bo co z ciebie za mama będzie? raz piszesz, że nie usuniesz a za chwilę, że nie chcesz być samotną matką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama ale trójki
zastanów się czy jestes gotowa na samotne macierzyństwo i podejmij decyzję sama nikt ci tu nie pomoże co do usuwania to tylko ty możesz podjąc decyzjęja usunęłam kiedyś ciążę a teraz mam 3 planowane dzieciaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy się kon
obiecuję sobie, że będzie to moja ostatnia wizyta, bo norrrmalnie się uzależniam... Nie chcę się tu za bardzo wymądrzać, ale nie krytykujcie dziewczyny, że się waha...stoi na pewnym rozdrożu, choć dla mnie droga tu tylko jedna...Matką będzie na pewno dobrą, bo już fakt, że się waha dobrze o Niej świadczy... Apropos wcześniej był tam post tego "białego cienia"...poczuwać to on się może...teraz to już wszystko musi: i uznać dziecko, i dać nazwisko i płacić. Jeśli nie uzna dobrowolnie, zdecyduje o tym sąd, w ślad za tym nazwisko, autorka może go (jego nazwiska) dla dziecka nie zechcieć, alimenty płacić musi aż do ukończenia studiów przez potomstwo...Mam nadzieję, że nie robiłaś tego.. z niebieskim ptakiem i będzie z czego ściągać...A zresztą zmieniają się też przepisy alimentacyjne i już panowie nie będą zbyt wiele mogli poskakać...Należy Ci się pokrycie wszelkich kosztów związanych z leczeniem, wydatkami związanymi z ciążą, wyprawką, Twoimi potrzebami wokół urodzenia itd... itd.... To tyle w tej kwestii bo jestem dziś wyjątkowo produktywna Teraz propozycja "ostra kobieto.." no bywam, bywam ostra, zwłaszcza wkurzona i strasznie wtedy klnę... Nie będę fałszywie skromna i nie zaprzeczę zabrzmiało miło, dziękuję Ale... jeśli chcesz mieć z tym kłopot podaj telefon, zaraz będziesz musiał (no chyba nie ...-a?) zmienić Ja nie skorzystam, bo 1. to nie moje forum 2. obiecałam sobie wiele lat temu, że nie będę w taki ..."niekonwencjonalny" sposób zawierała znajomości. Wiele lat temu po jakimś felietoniku w tygodniku, którego już nie ma z pomocą redakcji odnalazł mnie facet...fajny był, omal nie skończyło się małżeństwem, na szczęście nie doszło do tego... 3. jesteś za młody, ja preferuję starszych, najlepiej szpakowatych, a do togo trzeba dorosnąć (to najczęściej po 40stce) 4. najważniejsze: moje serce w całości należy do jednego takiego...a ja jak kocham... to... świat się kończy... I tym miłym akcentem zakończę Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno
rzuć się na głeboko wodę trochę się ozłopiesz, ale dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Pewnie, ze mu powiedz. Musicie powaznie pogadac. na spokojnie, bez nerwów, obwiniania sie, ty nie wiesz jak on zareaguje a on moze nie okaze sie taki nieodpowiedzialny. jesli sie nie kochacie to nie ma sensu byc razem... ale moze da sie cos uratowac? moze zakochacie sie w sobie kolejny raz? a jeeli to dupek to na pewno nie mysl ze cala odpowiedzialnosc spadnie na ciebie. wtedy staraj sie chociaz o alimenty (naleza ci sie nawet jesli nie macie slubu, wystarczy zlozyc wniosek o udowodnienie ojcostwa) a czy bedzie chcial widywac dziecko? nie wiem jaki jest ale raczej nie zostanie obojętny. ja za 10 tyg rodze drugie dziecko i jestem w trakcie ratowania mojego zwiazku. raz jest lepiej raz gorzej, ale coz... .takie jest zycie. pozdrawiam, trzymaj sie. jakos sie samo ulozy, tylko jak najszybciej z nim pogadaj i powiedz mu czego od niego oczekujesz i wyslychaj co on moze tobie zaoferowac. PAMIETAJ ZE TO NIE JEST TYLKO TWOJ PROBLEM CO BEDZIE DALEJ. DZIECKO NIE JEST PROBLEMEM TYLKO WASZE RELACJE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy się
nie mam dziś nastroju do roboty, więc daję sobie wolne... za to usiadłam tu i przeczytałam jeszcze raz niektóre wypowiedzi wybacz oranyy ale twoje po przeczytaniu pierwszego po prostu "przelatywałam" pobieżnie wzrokiem, bo szkoda mi było na to czasu (na moją uwagę trzeba sobie zasłużyć), a dziś wpadło mi w oko jeszcze to ble, ble na temat macicy, płodu itp... I tak sobie myślę, skoro ten płód w tej macicy to takie coś bez znaczenia, nieważny, takie po prostu "nic", to może to po prostu zostawić, niech sobie tam będzie i już! No, bo skoro "nic" to nie jest konieczne by się tym zajmować.... Tylko dlaczego i po co ludzie poświęcają temu "niczemu" tyle uwagi, czasu itd? Dziś "dzień dobroci dla zwierząt" - idę na duuuże zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aja usunełam
i nie bede mogła mieć więcej dzieci. Mam 28 lat, zamierzam wyjść za maz i nie wiem powiedziec przyslemu mezowi czy nie mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błąd kobie to
skoro sie związek rozpadł.. to znak ze nie kochacie sie. były kłotnie.. byliscie osobno..od siebie.. i co myslisz ze na wiesc o ciązy on powinien byc z tobą? i co nagle bedzie bez kłotni i bedziecie razem robic zakupy i chodzic do kina;)? mysle ze babki chcą jak są w ciazy by facet był z nimi bo mimo wszystko chodzi o zasciankowosc.. ze jak w ciazy i faceta nie ma znak ze dawała tylka wielu i zaden sie nie przyznał;D Dwa ze jak nikt z nia nie chce byc to znak ze felerna brzydka itp i tak bardzo chcą by był. to nic ze sie do niej nie odzywa sam wsjo robi zyją obok siebie. Ale by był. bo w ciązy.. ludzie ludzie droosnijscie:) kupcie sobie IQ:) to jest zwiazek? sztuczny klamliwy swiat i to ma kupic to dziecko? szkdoa dzieciaka:) lepiej niech ma rodzicow osobno. a jak nie chesz to urodz i oddaj dziecko. Nie musisz usuwac go:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy się kon
cześć kobitki i nie tylko no, prawda, że się stęskniłyście?..... do poprzedniego posty ręce mi opadły, to naprawdę dzisiaj jeszcze się tak myśli???????!!!!!!!!!! To że jest w ciąży i sama to nie znaczy, że z wieloma wystarczy jeden ale nieodpowiedzialny dupek. Aha lepsze jest zrobić źle i gdy tego nie widać, niż dobrze i brać pod uwagę, co jakiś głąb pomyśli, przepraszam to za trudne dla mnie do ogarnięcia, ale już na tej mojej percepcji wyżej się poznano... Człowiek, który nie zrobił niczego złego idzie przez świat z podniesioną głową, nie ma nic na sumieniu, oddycha pełną piersią, jest odważny, każdemu może spojrzeć w oczy, nawet jeśli popełni błąd - może się zdarzyć najlepszemu Dziewczyno, teraz jesteś zakompleksiona i zagubiona, a jak popełnisz morderstwo na niewinnym dziecku a kręgosłup etyczny masz normalny to wiesz jak to się pogłębi! Już ktoś tu pisał, że dziecko da Ci siłę, to natura kobietę tak przygotowała, że tej siły przybywa, rozbudzony instynkt (u normalnej kobiety) zmienia ją na korzyść pod wieloma względami. Popatrzcie jak fajnie zmieniają się na naszych oczach np. spikerki, jakie wracają po urodzeniu dziecka bardziej stonowane, kobiece, łagodniejsze, mniej "wampowate" itd. Poczytajcie trochę mądrych lektur, wszystko staje się prostsze, zmienia się hierarchia warttości, oj dużo by można o tym.. Bardzo Ci życzę, żebyś doświadczyła uczucia pierwszego uśmiechu dziecka, a wiesz jak to jest jak wyciąga malutkie rączki do Ciebie, żaden facet, żaden seks, nic tego nie zastąpi. Boże gdybyś wiedziała jakie to wspaniałe!. Ludzie są głupi (obie płcie), że zamiast poświęcać czas dzieciom imprezują, zajmują się sobą. Tracą na tym i dzieci, ale dorośli per saldo nie wiem czy nie bardziej. Ale koniec wykładu, bo znowu mnie naszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy się kon
i jeszcze do "a ja..." Oczywiście, że mu powiedz, przecież to nieuczciwe, nie fair, a jak się kiedyś wyda to nawet będzie miał prawo do unieważnienia małżeństwa. Chcesz na zatajaniu (kłamstwie?) budować swoją przyszłość. Jeśli naprawdę Cie kocha i tak się pobierzecie. Czy kochasz tylko siebie? A w ogóle ludzie jak Wy myślicie, jak wy żyjecie wszędzie tylko zakłamanie, mataczenie, hipokryzja... Czy ja jestem naprawdę nienormalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam począc
błąd kobie to-----Bardzo nie miłe jest to co piszesz.Po pierwsze nie jestem jaką desperatka by byle z kims byc na sile ...on nie jest mi obcy bo byl ze mna w trudnych chwilach dla mnie i bardzo sie do niego przyzwyczailam ,strasznie lubilam jego towarzystwo ..ale ta ciaza to nie jest wynikiem i tym bardziej jakims wyznacznikiem by ze mna byl ,ozenil sie itd.Po za tym nie jestem z kobiet co sypiaja z kazdym facetem!!!!!!!!!!!!A co do brzydoty hmmm nie uwazam siebie za potwora az takiego:D Nie ma z jego strony odzewu wiec pewnie urwie sie kontakt na zawsze juz...a co zrobie nie mam pojecia ...pozdrawiam dzieki za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam począć
błąd kobie to-----Bardzo nie miłe jest to co piszesz.Po pierwsze nie jestem jaką desperatka by byle z kims byc na sile ...on nie jest mi obcy bo byl ze mna w trudnych chwilach dla mnie i bardzo sie do niego przyzwyczailam ,strasznie lubilam jego towarzystwo ..ale ta ciaza to nie jest wynikiem i tym bardziej jakims wyznacznikiem by ze mna byl ,ozenil sie itd.Po za tym nie jestem z kobiet co sypiaja z kazdym facetem!!!!!!!!!!!!A co do brzydoty hmmm nie uwazam siebie za potwora az takiego Nie ma z jego strony odzewu wiec pewnie urwie sie kontakt na zawsze juz...a co zrobie nie mam pojecia ...pozdrawiam dzieki za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×