Byłam dzisiaj pierwszy raz w prawdziwym hipermarkecie!

Witajcie moje przyjaciółeczki Jestem taka podniecona ;-) Misiaczek dostał wczoraj wypłate i po raz pierwszy od wielu lat nie miał długów, więc z tej okazji postanowił zabrrać mnie i Mamcie do hipermarketu ;-) Niestety nie miał kto zostać z Robercikiem, więc Mamcia zadeklarowała sie że to ona zostanie, ale pod warunkiem że kupimy jej coś fajnego ;-) Kochana Mamcia Pojechaliśmy specjalnym autobusem który miał na boku napisane Auchan ;-) Wyobraźcie sobie że za darmo ;-) Misiaczek podszedł do kierowcy i chciał kupić bilety, ale ten tylko sie uśmiechnął i trzasnął drzwiami swojej kabinki :-( Misiaczek jeszcze pukał, a nawet przystawiał nos do szyby, ale pan kierowca nie reagował i ruszył gwałtownie :-( Misiaczek upadł :-( Gdy dojechaliśmy do hipermarketu, o których tak głośno w internetach i w telewizji to dopiero poczułam sie jak prawdziwa kobieta ;-) Wyobrażacie sobie że tam są takie drzwi które sie same otwierają? :-) Normalnie coś niesamowitego :-) Kilka razy przechodziliśmy z Misiaczkiem i za każdym razem sie rozsuwały :-) Byliśmy kimś ;-) Potem szybko poszliśmy między półki :-) Pierwsze co kupiliśmy to zielony groszek w puszce dla Mamci ;-) Za pilnowanie Robercika ;-) Potem zgrzewke papieru toaletowego i wode mineralną niegazowaną, bo Misiaczek po gazowanej..............pryka :-( Staliśmy w kolejce do kasy, co jeszcze bardziej podniosło nasze morale gdyż wiadomo że do kasy nie każdy stać może, a jedynie ci co mają pieniądze ;-) Misiaczek miał ;-) Przy kasie Misiaczek powiedział: a teraz zaszalejemy i postawił na taśmie jedną baterie AAA (paluszek) ;-) Będzie do pilota na wymiane, rzekł ;-) Mój bohater ;-) Troche sie rozpisałam, ale to jeszcze nie koniec i będe sukcesywnie wam opowiadać o dalszym ciągu, tylko sprawdze czy pilot działa ;-) Pozdrawiam, Magda

no ale osochozi? :>

fajnie ........ tylko pozazdroscic:)

hehe,fajne,prosze o ciag dalszy tego szalenstwa.:):)

A jest jakas puenta ???

WoW nie wierze ze byłas w tym hipermarkecie??? Masakra!!!!! Zazdrosze Ci WoW

ze tez chcialo ci sie tyle pisac

zenujace!

-100/10....żenada...

he he.. Magdusia pisz wiecej - co sie jeszcze działo !!! :D

Nie ma co oceniam, bo to nie prowokacja. Śmieszne :]

że też chciało mi się to czytać :D

czekam na ciąg dalszy tej fascynującej przygody :D:D:D

Magdusia ach jak ja Ci zazdroszcze , tez bym kiedys chciala pojechac do prawdziwego hipermarketu Jak mamcia ucieszyła sie z groszku??

Magdusia come back :):):)

Witajcie przyjaciółeczki Przepraszam że wczoraj już do was nie zawitałam, ale mieliśmy problem z Mamcią :-( Obraziła sie na mnie i na Misiaczka za prezent który jej kupiliśmy, czyli za ten groszek w puszce :-( Zwyzywała mnie od wyrodnych córek i powiedziała że poluje na jej życie :-( Faktycznie zapomniałam że Mamcia ma po groszku straszliwe gazy, tak że szybami w kredensie trzęsie, ale wtedy w markecie o tym nie pomyślałam :-( Byłam tak podekscytowana tymi rozsuwanymi automatycznie drzwiami że po prostu straciłam jakiekolwiek poczucie czegokolwiek :-( No i jeszcze ta przygoda z panem który miał na plecach napis OCHRONA :-( Wstyd mi za Misiaczka :-( Okazało sie że chciał w kieszeni przemycić drugą baterie :-( Pan z ochrony to zobaczył , a Misiaczek po wymianie z panem kilku zdań.............eh..............żebyście widziały jego majtki :-( Chyba ich nie dopierzemy, chociaż Misiaczek już dzisiaj o 5 rano wstał i zamacza, przepiera, leje po nich rozpuszczalnikiem........:-( W każdym razie ma nauczke że nie wolno nic zabierać z takiego sklepu bez zapłacania :-0 Pozdrawiam, Magda

magdusia ty mnie zawsze potrafisz rozbawic... uwielbiam twoje topiki... pisz jeszcze koniecznie...

ojojojojojojoj to niesamowite.. naprawde

Madzia wiecej!jestes niesamowita a twoja wyobraznia to skarb!:)

JESZCZE, JESZCZE, JESZCZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

:D:D:D

czekam z niecierpliwoscia co sie dzisiaj wydarzy Magdusia :)

znada :( ktoras matka ma nasrane rowno pod beretem .:O

no czad :D

fajne fajne fajne..... jeszcze magdusia pisz:)

to jest naprawdę smieszne, chcę wiecej :)

A zamszowe ziemniaki trza było mamci kupić

Magdusia jak miło ze jesteś:D:D:D:D pisz dalszy ciąg,nie mogę sie doczekać co bylo dalej:D:D:D

ło matko.... ona tak zawsze?? :D

Nie tylko jak ma wene tworcza ale laska jest fantastyczna;)