Czy jak uczyliście się do matury to pamiętaliście coś z poprzednich lat

Czy zakuwaliście wszystko od nowa?

Uczyłam się w miarę systematycznie, co prawda nie zawsze to wychodziło, ale jednak coś:P Ale kiedy sobie pomyślałam, a właściwie zdalam sprawę z ilości materiału, jaką muszę przerobić na "powtórkach" to miałam "czystkę" w mózgu. Jednak jak przyszło co do czego to poradziłam sobie bez wiekszego problemu :P a niekiedy nawet całe sceny z lekcji stawały mi przed oczami :D Dasz radę ;) bez paniki;)

troche pamietalam a roche uczylam sie od nowa, wazna jest systematycznosc

Chooja wafla. Lektury przeczytasz to zdasz. Tylko te choojowe wiersze, jakie to jest badziewie. Na szczęście na ustnie nie dostałem żadnego pytania o nie :P

A co zdajesz?

Polski jak polski, ale biologia :O

O! Biologię ja zdawałam:) Świetna sprawa ;) wcale nie trzeba być obrytyn na lewo i prawo:P Trzeba umieć czytać dane, nieco wykazać sie inteligencja (ale nie za bardzo:D) i bystrością umysłu ;)

ejj Polskim to nie ma co sie przejmowac -tak sadze :) Gorzej z biologia jesli sie nie przykladalas..

sądzicie że matura z geografii trudna?jak sie uczyliście do matury co lekcje systematycznie ,miesiąc przed,na ostatnią minute :P