Dziwny e-mail.

Dzisaaj dostalam dziwnego maila od kolezanki. Nasi mezowie pracuja razem. Oto on. "Ty siedzisz jak pies w domu sama i z nudów grasujesz na naszej klasie w środku nocy, a nasi mężowie szlajają się po knajpach w Sztokholmie. Byłam ciekawa, czy wiesz. Sory to nie moja sprawa, ale mnie to wkurwia i tyle. Pa." Mam już robi?????????

A konkretnie to o co pytasz?

a skąd my mamy wiedziec?

zrobilam blad pytanie brzmi czy mam juz rogi? warto sie martwic?

koleżanka postanowiła podzielić się z Tobą tą smutną prawdą. Teraz od ciebie zależy co ty z nią zrobisz...

dziw bierze że w ogóle o to pytasz.

A zaraz nam napiszesz, że pracują jako recenzenci lokali.......:-)

Jeśli pytasz o rogi - to w Sztokholmie wszyscy się pieprzą w lokalach, że masz o to podejrzenia? Bardziej powinnaś się niepokoić, gdyby nie wychodził z hotelu/mieszkania.

no to super... nie wiem czy wierzyc w jej slowa? szczerze mowiac jestem w szoku

w mieszkaniu raczej by nie dal rady, bo mieszkaja na 3-ech pokojach w 7-miu.

To skandal, że mąż szlaja się po knajpach bez "kuratorki" żony! I jakby tego było mało, w Sztokholmie to robi obłudnik jeden! ;-)

Szwedki są zajebiste, ale mają polskich facetów tam gdzie polscy faceci hemoroidy.