ZDRADA Z .... !!!!!!!

Wiesz - ja to uwazam , ze jak sie pozostaje inkognito to na swoją zona meza mozna conieco ponazekac , ale jzu pzred rodziną i znajomymi jak i obcymi , bede zonę bronił chocby nie wiem co !!

karolek ale jezeli puszczę to płazem to on zrobi to drugi raz i nastepny bez żadnych konsekfencji...nie bedzie tak ?

i uwierz mi - bo ja młodym juz nie jestem .Wiecej winy w Twej matce niz w nim ! twym meżu. a zagladajacym tu zamną z innych tematów napisze tak : u mnie tak samo , to moja wina !!

W ten sposób to za chwile dojdziesz do wniosku iż kolejny ktos też to zrobi , jak nie z matka to z młodszą , ładniejszą , zgrabniejsza itd cale mezki swiat legnie . Błedy kazdy popełnia , ja bym dał szanse , ale to ja - Ty masz dylemat , emopcje muszą ochłonać ! On sie poprawic ...

własnie , się poprawić ... własnie w to zwatpiłam... może` masz rację... emocje nie mogą wziąść góry...musze to przemysleć wszystko parę dni...a jeśli on nie okaze żadnej skruchy to koniec...nie chce byc taką naiwną ...mam 27 lat nie jestem więc dzieckiem ...

Jak była treść tej rozmowy?Znowu sie dobierali do sibie?

najpierw mówiła mama że to było chore co zrobili , a potem mówili że teraz to i tak sie juz czasu nie cofnie ... na to mój że teraz jest mu wszystko jedno że moga "dokończyć " fujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj bo i tak jestem zła i sie obraziłam ... mam ja nagrana i jej nie wykasuje ... tak w razie czego...zrobiło mi sie bardzo przykro ale to mój nalegał , naciskał ...

??

Karolek a broniłbyś ja równiez gdybys był na moim miejscu ?

kilka razy sie ? Co ty pisszesz? Jak to wywnioskowałas ? eś ?

z inna ? Skąd mozesz wiedzieć czy z inna tez mnie zdradzał ? Boże ...teraz sama niewiem co myslec ;(

Mija 2 dzień a ja niewiem co dalej .......... :(

szurniety:P