Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona połamańca

WYPADEK

Polecane posty

Gość żona połamańca

Mam pytanie do osób,które orientują się,bądz przeszły podobną sytuację.Mianowicie; mąż wyjeżdżał motorem z bramy,nie zdążył ruszyć,gdyż pan ,który jechał pod prąd(wymijał te górki zrobione na drodze)uderzył w niego(mąż był jeszcze na chodniku),w wyniku czego mąż ma złamaną noge w 2 miejscach.Policja początkowo twierdziła,że to wina męża,gdyz on właczając się do ruchu powinien był uważać,później stwierdzili,że ma się zgodzić na współwinę.Oczywiście nie zgodził sie i sprawa wyląduje w Sądzie.Czy ktoś wie gdzie mąż powinien zgłosić się po odszkodowanie?Czy wszystko możemy dopiero załatwiac po zakończeniu sprawy?Proszę o opinie i porady ,bo jestesmy w tym temacie kompletnie niedoinformowani.Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** * ** ** ** *** *** *** ***
najlepiej poszukać po sieci organizacji, która zajmuje się pomocą ofiarom wypadków komunikacyjnych. tam na pewno dobrze doradzą. szkodą trzeba zgłosić u ubezpieczyciela sprawcy. ale mogę obiecać, że jak pójdziecie do ubezpieczyciela to tak wami tam zakręcą, żeby wam gówno wypłacić i nie znając się na tym tylko szkodę można sobie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona połamańca
zastanawiam się czy nie musimy czekać do zakończenia sprawy w Sądzie,bo nie wiadomo kto jest winny(wg mnie wiadomo,ale nasze prawo jest dziwne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×